Wcina olej

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ludziska kochane..
mam pytanko, zaczął mi palić olej, przed wyjazdem na wakacje nad morze dolałem litr oleju i spalił go po 1500 km.
W wyszukiwarce znalazłem wątek gdzie kolega pisze o przedmuchach do skrzyni korbowej i przez odme do filtra.. w przypadku nieszczelności pierścieni.
Tak się zastanawiam czy to pierścienie, czy uszczelniacze... i..
właśnie chciałem się skonsultować z szanownym forum czy da się coś wobec powyższego zdiagnozować bez mierzenia ciśnienia, a jedyne informacje jakie mam to:
- litr oleju na 1.5K km
- olej w miare czysty (zabarwienie jasno brązowe - zalany 10W40 Ford XR+)
- kangur na benzynie, na gazie trochę lepiej ale też obroty lekko falują
- sonda lambada nowa, odma odpowietrzenia skrzyni korbowej wymieniona (ale to raczej nie pomoże w diagnozie spalania oleju, tylko jako info co do dalszego istnienia kangura - tzn jeśli jest kangur i pali tyle oleju (nie wiem ile Kriss'owi wcina) to może właśnie przez zjechane pierścienie)
- na razie brak informacji o siwo-niebieskim dymie po przygazowaniu (sprawdzę dzisiaj)

Czy ktoś na tej podstawie moze się wypowiedzieć ?
  
 
Cytat:
2006-08-08 17:32:59, kalee pisze:
(nie wiem ile Kriss'owi wcina) [/img]


0,3 litra oleju na 1000 km
  
 
Cytat:
0,3 litra oleju na 1000 km


eeeeeeeee, Krisso a mówiłeś, że Ci olej bierze..............
tyle to jest NIC......
  
 
Ale kurczę u mojego znajomego, też ma bolero, tez 99 rocznik, podobny przebieg i pali podobnie. Gdzieś z kolei usłyszałem, że była seria silników, która miał wadę fabryczną w postaci kiepskiej jakości uszczelniaczy koloru zielonego. Było w biuletynie forda. Cholera muszę sprawdzić, czy czasem nie jest tak właśnie w moim przypadku. Bo naprawdę 67 000 km przebiegu, to on nie ma prawa palić ani grama oleju. Coś jest nie tak, motoru nie skatowałem, jest brzytewka prócz kangura i oleju. Także spróbuję chyba te uszczelniacze zdiagnozować. Ponoć po wymianie tych zielonych powinno być "jak ręką odjął".
  
 
To nie wszystkie z Płońska wcinają trochę oleju ?
Poza tym Krisso z tym
Cytat:
Bo naprawdę 67 000 km przebiegu, to on nie ma prawa palić ani grama oleju


to chyba nie do końca jest prawda, bo nawet w nowych silnikach producent podaje dopuszczalne spalanie oleju (tak słyszałem).
  
 
To ja sie podlacze do tematu wymienilem uszczelniacze na zaworach zalozylem czerwone oraz zielone i olej nadal wcina ciekawe mnie teraz czy nadal wina tkwi w uszczelnaczch czy w pierscieniach, silnik z 1993 roku i brak kangura.Cisnienie na garach po 13.5 wiec chyba nie jest tak zle, po porannym odpaleniu pojawia sie chmurka oraz po przegazowaniau,ilosc spalenego oleju zalezy od sposobu jazdy po miescie wcina wiecej a trasa nad morze i spowrotem 1500km i dolanie oleju okolo 500 ml Uszcelnacze zakupione u Slawasa1
  
 
jestes pewnien, że wcina a nie wykapuje ?
ja też kiedyś sie bałem, że wcina a wszystkiemu winne uszczelki miski i pokrywy :]
  
 
Polityk
jak bym mail wycieki to bym o nich napisal
  
 
U mnie pod autem też sucho....
  
 
Cytat:
2006-08-09 12:02:27, kalee pisze:
Poza tym Krisso z tym to chyba nie do końca jest prawda, bo nawet w nowych silnikach producent podaje dopuszczalne spalanie oleju (tak słyszałem).



No w Clio nie ubywało ani grama, na bagnecie zawsze ten sam poziom. A wymiana była co 20 000 km, a nie co 10 000. W escorcie 10 00 bym nawet nie zrobił, bo bym zatarł silnik. Więc to na pewno nie jest normalne.