Autostrady w PL

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Do poczytania i dyskusji http://www.autostrady.pl . Powstają nowe autostrady w Polsce, niestety będą w dużej większości płatne, wybudowane przy udziale prywatnych firm bo nasz kraj nie ma pieniędzy na autostrady, gdyż kaska która idzie z paliwa i innych opłat na budowe dróg w większości jest przeznaczanie na bierzące świadczenia i wydatki państwa (z reguły coraz to nowe socjalne) . No i rozwiązania są w zasadzie dwa, budowa poprzez prywatne firmy albo i przy wsparciu UE . W praktyce będą płatne bo taka firma wybuduje za free ale musi mieć kaske na zwrot tej inwestycji. Troche matwią mnie ceny przykładowo z nowego tomyśla do konina (A2) (siakieś 140 km) trzeba zapłącić 33 zł . Niby jest oszczędnośc na paliwe i przykładowo zawieszeniu i innych podzespołów w dłuższym okresie czasu ale cena jest za duża . Niby fajnie ale kosztem sporym
  
 
33zł to mnie kosztuje paliwo za te 140km
  
 
Dokładnie....
Jesli ceny za km,bede z dupy sciagniete,co z tego ze autostrad moze byc nawet milion km.Jak wszyscy i tak bede walic "bokami"...jak teraz po dziurawych asfaltach
  
 
Ja mam Poldka, a to z założenia wersja allroad więc mi to tito. V-max 150 wiec tez nie potrza mi hajłeja . Vyz, jak to robisz ze 140km tak tanio robisz?
  
 
nie jezdze z V-max
  
 
ja ostatnio robiłem konkretną trasę po PL. Nie omieszkałem również zahaczyć o autostradę, dokładnie o odcinek z Poznania do Wrześni i z Wrześni gdzieśtam, nie pamiętam dokładnie. Nie byłem zdziwiony, że muszę zapłacić na pierwszej bramce - 11 zł. Spoko myślę. Szok przeżyłem, gdy podjechałem do drugiego okienka i Pani poinformowała mnie, że muszę zapłacić kolejne 11 zł za następny odcinek! Chyba im się coś w głowach poprzewracało! Gdybym chciał tę trasę pokonać w obu kierunkach jednego dnia, musiałbym zapłacić 44 zł!! Plus jeszcze koszty paliwa.
To jest konkretne zdzierstwo! Nie wyobrażam sobie jazdy po polskich drogach autostradach bez wprowadzenia jakiegoś ujednoliconego sposobu płacenia za nie, np jakieś winietki. Inaczej będziemy musieli się zatrzymywać średnio co 60 - 100 km przy okienku kasowym i bulić jakąś tam kwotę. Chore!
Dodatkowym problemem, z jakim się spotkałem jadąc z Poznania do Wawy, to sposób oznakowania trasy. Firmy, które budują autostrady, po zakończeniu inwestycji głównej, zmieniają oznakowanie dróg w taki sposób, aby osoby spoza danej okolcy pokierować wprost na płatną drogę, a nie na jej bezpłatny odpowiednik. Tak jest np właśnie w Poznaniu. Z P. do Wrześni biegną obecnie dwie praktycznie takie same trasy - stara, darmowa o nowa, płatna. Znaki są tak zmienione, że osoba nie z Poznania pokieruje się na płatną oznaczoną jako droga do Wawy, a autochton pojedzie do Wawy drogą bezpłatną oznaczoną jako droga "do jakiejśtam innej miejscowości".
  
 
Cytat:
2006-08-09 00:43:35, czeczun pisze:
Firmy, które budują autostrady, po zakończeniu inwestycji głównej, zmieniają oznakowanie dróg w taki sposób, aby osoby spoza danej okolcy pokierować wprost na płatną drogę, a nie na jej bezpłatny odpowiednik. Tak jest np właśnie w Poznaniu. Z P. do Wrześni biegną obecnie dwie praktycznie takie same trasy - stara, darmowa o nowa, płatna. Znaki są tak zmienione, że osoba nie z Poznania pokieruje się na płatną oznaczoną jako droga do Wawy, a autochton pojedzie do Wawy drogą bezpłatną oznaczoną jako droga "do jakiejśtam innej miejscowości".


no nie przesadzaj, znakami jednak zamjuje sie dyrekcja drog i autostrad czy jakos tak dla danego regionu i na kazdy znak musi byc decyzja. nie mozna sobie ot tak znaku postawic po prostu.
  
 
dokładnie a do tego zawsze masz napisane ze jest autostrada płatana jak jest drogowzkas na nią.
A wracają co tematu bramki są chore bo jadą 150km/h co nie jest aż tak dużo na autostradzie tracimy więcej na płacenie przy bramkach niż samej jazdy.
  
 
przed wczoraj jechałem z wrześni do poznania to na płacnie straciłem może z 20s.
  
 
z tym płaceniem jest totalny bezsens, jezdze raz w tygodniu do Niemcowni - czyli jade cala autostrade od strykowa az tam w pizdziet za poznan, najgorsze co moze byc to te bramki - nieraz trafi sie jakis niekumaty w kolejce na bramce i stoi taki ze 2 minuty, wg mnie lepszym rozwiazaniem bylyby bramki na zjazdach, - dostawalo by sie kwitek przy wjezdzie - a przy zjezdzaniu za odpowiednia ilosc km placilo by sie, raz a dobrze.
  
 
Cytat:
wg mnie lepszym rozwiazaniem bylyby bramki na zjazdach, - dostawalo by sie kwitek przy wjezdzie - a przy zjezdzaniu za odpowiednia ilosc km placilo by sie, raz a dobrze.


wg mnie tez to byloby najlepsze rozwiazanie bo bym zawsze zjezdzal z autobahna na ostatnim zjezdzie przed bramka i sral na oplaty niestety ktos odpowiedzialny za sciaganie oplat tez o tym pomyslal {chyba zeby zrobic bramki na kazdym jednym zjezdzie.. wtedy moze zadzialac

winiety to jest jedyne rozsadne rozwiazanie, ale zanim sie skarb panstwa dogada z firmami zarzadzajacymi autostradami co do ilosci kasy odprowadzanej z tego interesu to te drogi sie zdaza zepsuc i bedzie w calej polsce tak to wygladalo jak na a4 pod krakowem goowno nie autostrada.


[ wiadomość edytowana przez: Bart128 dnia 2006-08-09 10:04:29 ]
  
 
no oczywiscie mowimy o bramce na kazdym zjezdzie
  
 
Cytat:
2006-08-09 02:27:56, Try3ek pisze:
dokładnie a do tego zawsze masz napisane ze jest autostrada płatana jak jest drogowzkas na nią. A wracają co tematu bramki są chore bo jadą 150km/h co nie jest aż tak dużo na autostradzie tracimy więcej na płacenie przy bramkach niż samej jazdy.


w takim razie zapraszam do poznania
nie ma informacji, że autostrada jest płatna
  
 
Cytat:
2006-08-09 01:00:05, goorek pisze:
no nie przesadzaj, znakami jednak zamjuje sie dyrekcja drog i autostrad czy jakos tak dla danego regionu i na kazdy znak musi byc decyzja. nie mozna sobie ot tak znaku postawic po prostu.



w sosnowc jest podobnie, ruch kieowan jest na katowie i A4, a olkska jest tlko na Olkusz opisana, zeszta w drodze powrotnej w kaku jest tak samo. na Bytom.
  
 
Cytat:
2006-08-09 12:30:26, CarvMachine pisze:
w sosnowc jest podobnie, ruch kieowan jest na katowie i A4, a olkska jest tlko na Olkusz opisana, zeszta w drodze powrotnej w kaku jest tak samo. na Bytom.


jadac z czestochowy na bank w ktoryms miejscu jest znak ze krakow w lewo (przez olkusz) a prosto jest znak ze krakow (autostrada) wiec nie do konca tak jest. poza tym drogowcy tez chca wkoncu postawiac troche znakow z kolorem niebiskim
  
 
Cytat:
2006-08-09 10:34:31, stasiu pisze:
no oczywiscie mowimy o bramce na kazdym zjezdzie


a skąd bramka na zjeździe wie gdzie wjechaliśmy na austostradę
  
 
Cytat:
2006-08-09 12:17:46, czeczun pisze:
w takim razie zapraszam do poznania nie ma informacji, że autostrada jest płatna


sorka ale codziennie jeźdze nad autostratą i napewno jest napisane ze jest płatna. Jak będę miał aparat ze sobą to zrobie fotke
  
 
Cytat:
2006-08-09 12:17:46, czeczun pisze:
w takim razie zapraszam do poznania nie ma informacji, że autostrada jest płatna



jest. jeżdże codziennie baną
  
 
Cytat:
2006-08-09 13:08:59, goorek pisze:
jadac z czestochowy na bank w ktoryms miejscu jest znak ze krakow w lewo (przez olkusz) a prosto jest znak ze krakow (autostrada) wiec nie do konca tak jest. poza tym drogowcy tez chca wkoncu postawiac troche znakow z kolorem niebiskim



z czestochowy jest drogowzkaz na krakow przez olkusz jak i jest drogowskaz na A4
Trase Czestochowa-Katowice znam na pamiec
  
 
Mnie to boli najbardziej jedna rzecz. Wszystkie te autostrady zostały wybudowane tak naprawdę za tej "złej" Polski Ludowej jako - nazwijmy to - dobro narodu wybudowane przez naród i za narodu pieniądze. Teraz jakiś głupi chuj przyszedł wylał na to trochę smoły, w której koleiny się robią od samego leżenia i twierdzi, ze ta wspaniala droga to jego wiekopomne dzieło i pierdolony żąda za to jakiejś kolejnej kasy od narodu do swojego portfela.
Co do winietek, czy innej formy opłat - chory pomysł, bo jakbyście zapomnieli - już raz za to płacimy w paliwie. Dwa razy płacić za to samo, to tak jakbyście sobie kupili samochód a jakiś kutas by go ukradł i żądał okupu. W obu przypadkach jest to jawne złodziejstwo. Ciekawą sytuację mieli swego czasu kierowcy ciężarówek. Pamiętacie podatek drogowy, który kiedyś się płaciło do gminy, a teraz jest wliczony w cene paliwa ? Otóż kierowcy ciężarówek poza tym ze jest w cenie ropy, ciągle płacą go do gminy jako "podatek transportowy". Poza tym od chyba 5 lat muszą wykupywać winietki i dodatkowo jeszcze wjeżdżając na autostradę, musieli opłacać przejazd. Sumując to płacili 4 razy za to samo !!!! Jakiś czas temu rząd wspaniałomyślnie zwolnił ich z obowiązku płacenia za autostrady, więc płacą już za to samo "tylko" 3 razy.
I ostatnia sprawa która mnie wkurwia niesamowicie to taki chory szum medialny i wmawianie nam, że koniecznie potrzebujemy mnóstwo autostrad, bo inaczej nie da się jeździć po kraju - chore !! Autostrady to powinny być góra 2 tranzyty: wschód-zachód i północ-południe. Reszta głównych dróg w Polsce jeśli miałaby taki standard jak katowicka gierkówka, to byłoby marzenie. Chociaż może niekoniecznie w takim stanie jak jest obecnie (aczkolwiek koło Tomaszowa zrobili pare km z betonu i jedzie się po tym jako po stole - miodzio).
I proszę mnie nie edytować, bo mnie to wszystko wkurwia, a nie wk****.