Problemy z astrą

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam . Wiem że to nie essi ale mam pytanie dotyczace astry 1,4 94r.
Pożyczyłem od ojca i sie rozleciał aparat zapłonowy. Cały!
Gość powiedział że jak długo w tym robi tego nie widziął. Fakt jest taki że właśnie go odebrałem od elektryka ale jak był zimny to nie chciał zapalić - brak sprężania na pierwszym tłoku(sprawdził przy mnie). Chwile póżniej było ok ale coś jest nie tak chyba z łożyskowaniem wałka czy jak że rozwalił aparat zapłonowy no i sprężanie raz jest raz nie ma(na zimnym) . Coż to może być? Może ktoś z was miał taki przypadek?
  
 
pogrzebalem dzisiaj i na moje wałek rozrzadu jest ok ale teraz jak sprawdzic czy zawory dobrze pracują , bo to one raczej sa powodem
braku ciśnienia w czwartm tłoku( czasem jest a czasem nie). Bez sciągania gowicy się nie obejdzie chyba co nie?
  
 
up
  
 
zapraszam tu Autokącik