Pomóżmy Bartkowi!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Moze niektorzy z was slyszeli o tym wypadku, w prawdzie byl to wypadek motocyklowy wiec moze nie do konca nas to dotyczy. Uwazam jednak ze poniewaz motocyklisci sa w wielu wzgledach do nas podobni powinnismy sie przylaczyc do akcji pomocy Bartkowi. W wyniku wypadku stracil on obie rece i jedyna szansa na powrot do normalnego zycia jest zakup kosztownych endoprotez. Nie badzcie wiec obojetni i pomozcie na ile mozecie, kazdy z nas wie jak cenne sa dla kierowcy rece. Wiecej o wypadku Bartka

Szczegolowe informacje gdzie wplacac pieniadze
  
 
hmmm ja na przykład jestem nie w temacie, ale szkoda że nie napisałeś jaka była geneza wypadku, ew. podaj linka... moze niektóre osoby tak jak ja nie znaja tematu
pozdrawiam
  
 
Nie znam genezy wypadku, moze da sie to znalezc w sieci. Ale czy to az tak wazne? Wazniejsze jest to ze kazdy z nas mogl by sie w takiej sytuacji znalezc. Widzialem wczoraj w TV Krakow w kronice material na ten temat, w archiwum na stronie TVP Krakow moze znajdziesz. Dla mnie nie wazne czy winny czy poszkodowany wyobraz sobie siebie bez rak. Poza tym widzialem w TV jego rodzicow jak masz dzieci to zrozumiesz czemu powinno sie mu pomoc.
  
 
Pomoc należy sie kazdemu......

Natomiast nie poperam zakladania postow na forach internetowych dot. podobnch spraw....
  
 
Nie ma sprawy jesli ten temat tu nie pasuje po prostu go usun. Nie pisze o ratowaniu fok czy pingwinow tylko o pomocy komus kto tak jak obecni na tym forum kochal predkosc i moc wiec myslalem ze ten temat tu pasuje. A jesli nie to nie ma sprawy, tematu nie bylo.
  
 
Ja nie kocham predkosci. Ale spoko temat wg mnie jak najbardziej na miejscu bo kazda mozliwosc pozyskania piniazka powinna byc wykorzystana w takim przypadku.
Druga sprawa ze kto mial przeczytac juz przeczytal i mozna mysle skasowac.