Problem z rozrusznikiem w 2.5 TD

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Problem nie moj, ale zglosil sie do mnie uzytkownik "peperycz" ktory nie ma jeszcze mozliwosci pisania tu na forum, ale pilnie potrzebuje pomocy. Na wszelki wypadek wstawiam jego post z priva w calosci:

-----------------------------
Witam probowalem dac posta na forum ale ze nie jestem czlonkiem klubu to nie moge, a mam jak dla mnie powazny problem z omega, poza tym jestem za granica wiec ciezko sie zwrocic o pomoc do mechanika, i w zwiazkuz tym mam prosbe czy moglbys umiescic posta na forum lub moze popytac. A musze zrobic auto zeby wrocic do Polski. Dalem juz posta na innym forum ale nikt nie odpisuje. A to moj post:
Witam mam omege B 2.5 TD padl mi rozrusznik, wczoraj dostalem taki ladny po regeneracji wyglada jak nowka, zabralem sie do montazu , odpalam, wszytko ok zaskoczylo ale bylo slychac jakies dziwne buczenie, po dodaniu gazu ok 4tys ob. zaczelo cos skrzeczyc i podczas gaszenia silmika tak samo jakies charczenie, doszlem do wniosku ze nie odlacza sie elektromagnez i rozrusznik pracuje caly czas i bardzo sie grzeje (kluczyk odbiaj normalnie) wiec pomyslalem ze prawdopodobnie uszkodzonu jest rozrusznik (elektromagnez). (zeby sie upewnic rozebralem rozrusznik wszytsko wyglada ok). Potem odpalilem auto z pychu (rozrusznik nie powinien sie zalaczyc tak mi sie wydaje) , dziwne buczenie ustalo ale po dodaniu gazu i gaszeniu silnika dalej sluchac bylo dziwne charczenie (rozrusznik zrobil sie goracy) wychodzi na to ze elektromagnez sie zlaczyl, no i nie wiem co dalej, moze gdzies jakies zwarcie i rozrusznik dostaje prad caly czas, nie mam pojecia moze ktos cos doradzi. I jeszcze jedno mysle ze wazne, odlaczylem 2 przewody te ktore lacza sie razem z rozrusznikiem, odpalilem z pychu wszystko ok zadnych odglosow po dodaniu gazy czy gaszeniu silnika, przejechalem sie jakies 2km w czasie jazdy odczulem ze nie zalacz sie turbo wspomaganie dziala slabiej zapalila sie kontrolka ABS przestaly dzialc wskazniki i zaczelo przygasac cale oswietlenie w aucie zatrzynalem sie otworzylem maske i zgasl. Co robic prosze o pomoc pozdro. KONIEC POSTA. PS bede wdzieczny o pomoc kontakt do mnie to gg 4306875 lub email: piotr.rockefeler@wp.pl . Pozdrawiam
--------------------------

Pomozcie koledze, bo ja niestety nie umiem
  
 
Prawdopodobnie zblokowałsię rozrusznik z wieńcem zębatym . Nawet po wyłączeniu stacyjki.Pozdrawiam
  
 
Witam,

pierwsza ewentualność: proponowałbym aby kolega "peperycz" sprawdził czy w tym regenerowanym rozruszniku jest wstawiona sprężyna , która powoduje, że zębatka zębnika jest cofana wraz ze stykami,(być może ktoś zapomniał jej wstawić) pracuje ona na rdzeniu elektromagnesu. Jeżeli jej nie ma to zębnik może być porywany podczas wstrząsów przez wieniec co może powodować załączenia styków rozrusznikaco za tym idzie załączanie rozrusznika i zgrzyty.
Po odłączeniu kabli zgrzytów nie było ponieważ nie załączał się rozrusznik.
-druga ewentualność: to żle założone widełki dźwigni wysuwającej zębnik( żle złożony mechanizm)
-trzecia ewentualność: nie wiem
Takie są moje spostrzeżenia.

wysłałem maila do kol "peperycz"

pozdr .


[ wiadomość edytowana przez: Tom_J dnia 2006-08-17 21:35:08 ]
  
 
Witam,
oprócz wysyłania maili do peprycza piszcie tutaj wszystkie swoje pmysły bo to ciekawy przypadek.

Ja niestety nie mam w tej materii doświadczenia
  
 
A moze po prostu poszła kostka w stacyjce?po co szukać dziwnych problemów?a jesli rozrusznik pracował razem z kołem zamachowym i to pzy 4 tyś jak pisze autor to juz sie nadaje do śmieci.
  
 
Skoro bendiks sie nie cofa, to moze automat sie spierdzielil. Najlepiej wymontowac rozrusznik, postawic na stole, lub zamocowac delikatnie w imadlo i podpinac kabelkami pod akumulator 12V. Bedzie widac, czy bendiks sie wysuwa i cofa. Jesli sie zacina bendiks albo nie wraca to tulejeczki (hmmm niby kolega ma po regeneracji rozrusznik), lub automat.

Wiecej nie pomoge...
  
 
Nałożyły się dwie sprawy:
1. rozrusznik, który był regenerowany został źle zamontowany (cały czas włączony), lub nie był regenerowany.
Po prawidłowym zamontowaniu do omy powino być OK.
W dieslu są cztery kabelki i nie można ich pomylić. Jest prymitywne zabezpieczenie, polegające na tym, że każda końcówka ma inną średnicę, są trzy końcówki (dwa najgrubsze kable do jednego wyprowadzenia), cienkie sterowanie elektromagnesem.
Ze starym rozrusznikiem było dobrze!
2. całyczas włączony rozrysznik rozładował akumulator i opisywany efekt po zatrzymaniu samochodu silnik zgasł. Alternator nie dał rady podtrzymać elektroniki.
Proponowane kroki:
1. sprawdzić rozrusznik jak radzą afx i Tom_J
2. sprawdzić, czy przewody steryjące rozrusznikiem, kostka przy stacyjce itd itp nie uległy zniszczeniu
3. sprawdzić czy rozrusznik jest prawidłowo podłączony
4. nie zapomnieć o naładowaniu akumulatora
  
 
Kolega Peperycz napisal na prv.
Cytat:
podlaczalem juz rozrusznik pod aku po podaniu pradu bendisk wysowa sie i odrazu po odlaczeniu cofa sie, PS dzieki za pomoc PS moze to istotne albo nie ale podalem zly nr gg na poscie 4306875 a powinno byc 4396875, nie wiem czy ktos pisal do mnie na gg ale jak bys mogl to umiescic bede wdzieczny Pozdrawiam i dziekuje za pomoc



Jak ktos ma jeszcze jakis pomysl, to piszcie.