Przednie zawiecho

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
czy można ściągnąć amortyzator w jakiś sposób żeby nieściągać razem znim zwrotnicy czy razem ze zwrotnicą to jedyny sposób
  
 
więc jak z tym wie ktoś czy sie da to jakoś zrobić bo planuje we wtorek zglebić auto ale niemam ochoty połowy auta rozebrać .
  
 
oczywiscie ze mozna, odkrecasz sróbe która trzyma amor w zwrotnicy klucz 19 i wybijasz amor ze zwrotnicy.
  
 
mozesz bez zwrotnicy ale bedziesz sie dluzej i wiecej meczyl

razem ze zwrotnica bedzie lzej bo bedziesz mial wieksze dojscie do uzycia narzedzia zwanym mlotkiem


  
 
czy ja wiem czy dłuzej... ja nigdy nie wyciagam ze zwrootnicą, odkrecic sróbe i wybic amor to jest 2 minuty
, chyba jednak dłuzej wyjdzie z wyciagnieciem zwrotnicy
  
 
Cytat:
2006-08-27 10:43:34, fryszard pisze:
czy ja wiem czy dłuzej... ja nigdy nie wyciagam ze zwrootnicą, odkrecic sróbe i wybic amor to jest 2 minuty , chyba jednak dłuzej wyjdzie z wyciagnieciem zwrotnicy


nie zapominaj ze seryjny amor wyciagnaj jest trudniej, bo jest troche dlugi
ale i tak sie da wyjac
  
 
nie wiem jak jest w mk5 ale w mk4 wystarczy odkręcic amor od zworotnicy wsadzić metrowy łom nacisnac na stabilizator żeby zwrotnica poszła w dół i WŁALA

ups w nowszych essach nie ma chyba stabilizatora przedniego:/
  
 
Narzedzie zwane Młotkiem rzadzi nie musisz wyciągać ze zwrotnica
  
 
ja już próbowałem młotkiem i nawet ściągaczem fedry chyciłem by były krutsze ale by wyciągnać amor brakło mi pół cm.Ale niepopuszcze bo auto musi być zglebione jak sie tym razem niuda bez ściągania zwrotnicy to pujdzie razem z nią trocha więcej roboty ale trudno czego sie nierobi w słusznej sprawie
  
 
dzisiaj zglebiłem front i zajebiście wyszło jutro robia dupe . Przy próbie ściągania amorka metodą opisaną na forum męczyłem sie pół dnia aż wkońcu sie wkużyłem i zaczłem napażać po zwrotnicy i amorek z niej wyskoczył elegancko
Baz młota to nierobota
  
 
a oto efekt mojej pracy
fotka1
fotka2
fotka3
fotka4