MotoNews.pl
  

Wycieraczja pasazera nie dziala ! :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
przestala dzialac mi jedna z dwóch wycieraczek przednich a mianowicie nie dziala od strony pasazera . Nie dziala ani na wolnych ani szybkich obrotach .

Jak wylacz auto i probuje tak jakby recznie poruszac wycieraczkami ( tak samo jak sie to robi po wlaczeniu w srodku wlacznika wycieraczek tyle ze tu recznie probowalem ) to wycieraczke od strony kierowcy nie da sie nia ruszyc ( machnąć ) a wycieraczka pasazera moge sobie swobodnie machac po oknie i ruszac .

Co to moze byc nie tak ?
  
 
urwało sie cos w przeniesieniu napędu . nie zagladałem tam w sumie ale jak zajżysz to będzie widać czy cos sie wysuneło czy urwało
  
 
a czy moge ''domowo'' naprawic czy trzeba jakies czesci wymienne?

p.s. jutro zerkne
  
 
zajżyj najpierw co sie zepsuło
  
 
Miałem podobna sytuacje tylko że od kierowcy tam sa takie zaczepy pod grillem plastikowym przy szybie oże to sie rozłaczyło ja tak miałem włzylem i okej hmma lne nie jestem pewien sprawdz to
  
 
Wyskoczylo ciegno od prawej wycieraczki.Zapewne bylo juz wytarte.Mialem to samo.I tak.Albo szukaj na szrocie w/w elementu.Albo Wsadz kawalek zlotka np.z czekolady do srodka tejgoz ciegna.Ja tak zrobilem i dziala juz od roku.
  
 
A ja bym sprwdzil czy czasem nie ma nalotu rdzy na walku do ktorego jest przykrecone jest ramie wycieraczki ja tam mialem ale od strony kierowcy woda lała sie na ten walek walek zaczał korodowac ( brak plastiku na ramieniu wycieraczki ) a wtedy ledwo co wycieraczki dzialaly albo ramie sie gdzies zaklinowało
  
 
Zobacz czy po prostu nie poluzowała ci sie śruba mocująca ramie wycieraczki - ja tak miałem
  
 
no sprawdzilem okazalo sie ze wypadlo jedno ramie na srodku gdzie laczy sie ramie kierowcy i pasazera ( wycieraczki ) tyle ze po probie wciskania tego ramienia z dziurka do tego kulistego bolca nie chccialo chycic az w koncu wzialem kleszcze i na chama to wcislem i wyszla ta gorna uszczelka plastikowa na gornym ramieniu ( nie dalo sie tego inaczej chyba zrobic bo to nie pasowalo), sadze ze dlugo mi to tak nie pochodzi , czy da rade kupic samo takie ramię ktore laczy lewa wycieracze ze srodkiem ?

p.s. nie mogli ci idioci na srubach tego jakos zamontowac ? tylko na jakichs bolcach ?
  
 
Cytat:
2006-08-21 15:47:51, didoxxl pisze:
... p.s. nie mogli ci idioci na srubach tego jakos zamontowac ? tylko na jakichs bolcach ?



Patrząc na wiele innych "genialnych" jednorazowych rozwiązaniach technologicznych forda - sam czesto zadaje sobie to pytanie .

Odpowiedz jest jednak prosta - auto ma pojezdzic 4 - 5 lat a potem masz kupic nowe. Jak nie to sukcesywnie to co masz bedzie sie zamieniac w padlinę, a koszt utrzymania bedzie wiekszy niz rata za nowe
  
 
ndaniel80 ma racej auto ma tyle chodzic bez zarzutow az skonczy sie gwarancja ... pozniej albo cie stac i zmieniasz auto i sie niczym nie przejmujesz ( baaa jeszcze chwalisz za bezawaryjnosc ) albo wszystko powoli zaczynasz wymieniac na nowe :/ i zaczynasz przeklinac pewna marke.... niestety tak jest ze ludzie narzekaja ze to ford do duu....y a to fiat jeszcze gorzej a costam innego jeszcze gorsze... zapytaj wlasciciela nowiuskiego forda czy tak bardzo bedzie na niego przeklinal... niestety narzekaja tylko ci ktorych niestac na nowe auta i musza robic to co mialo sie zepsuc po jakims czasie.... oczywiscie sa lepsze i gorsze marki podobnie jak pewne modele ale stwierdzenie ze jakas firma jest do niczego na podstawie niezadowolnia z 20 letniego samochodu moim zdaniem bywa bledne.... Oczywiscie w tym przypadku mowie teoretycznie i nie kieruje mojej wypowiedzi do nikogo tylko pisze jak jest na tym swiecie... Mnie tez nie stac na nowke auto wiec tez narzekam ze sie cos psuje ale chyba nie ma co obarczac tym calej marki