MotoNews.pl
  

Przekładnia kierownicza - luz

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pytanie dotyczy przekładni kierowniczej ze wspomaganiem. Jest tam taka sruba do regulacji wstepnego luzu przekladni. Czy ktos to juz regulował? Diagnosta stwierdził , ze u mnie taki luz wystepuje i rzeczywiście na postoju jest wyczuwalne takie lekkie pukanie jak sie kołami kręci w prawo i w lewo i dotyka reka przekładni. Dostęp do tej sruby to normalnie tragedia , najlepiej chyba całą przekłądnie wymontowac z samochodu. chyba , że ktos ma inny sposób.
generalnie nie jest to bardzo uciążliwe , ale podobno moge miec problem przy nastepnym przeglądzie.....
  
 
Cytat:
2006-08-28 14:03:58, Buba030 pisze:
Dostęp do tej sruby to normalnie tragedia , najlepiej chyba całą przekłądnie wymontowac z samochodu. chyba , że ktos ma inny sposób.



No... jechać do warsztatu, który ma narzędzia nie pochodzące z biedrąki.
  
 
Ile ten Esperak ma przejechane?
  
 
Cytat:
2006-08-28 16:42:49, piotr_ek pisze:
No... jechać do warsztatu, który ma narzędzia nie pochodzące z biedrąki.


Owszem , można i tak tylko to kosztuje..... a narzędzia niepochodzace z biedraki to ja tez mam.
  
 
Cytat:
2006-08-28 21:17:31, AsterixGal pisze:
Ile ten Esperak ma przejechane?


Hmmm.... któz to wie..... Na liczniku ma 137 tys. z hakiem ale napewno nie jest to oryginalny przebieg.......
  
 
Mialem tak samo. Na postoju podczas ruszania kierownica slyszalem stuki - cholera wie skad. Padlo na przekladnie - oczywiscie zachowalem troche rezerwy do tego co mi mechanior mowi. Obsluchalem i wymacalem go ktoregos dnia sam. Okazalo sie ze lekko zaklaszczala sie koncowka drazka kierowniczego. Pojechalem do warsztatu, kazalem ja zdemontaowac, rozebrac i nasmarowac. Po tej operacji - cisza jak makiem zasial.
  
 
Cytat:
2006-08-28 14:03:58, Buba030 pisze:
Pytanie dotyczy przekładni kierowniczej ze wspomaganiem.(...) ale podobno moge miec problem przy nastepnym przeglądzie.....



A od kiedy to w samochodach ze wspomaganiem sprawdza się luz na przeglądzie
I OIDW to wspomaganych przekładni się nie reguluje./ Ale tu moge się mylić.
  
 
Cytat:
2006-08-29 15:32:47, Navi pisze:
A od kiedy to w samochodach ze wspomaganiem sprawdza się luz na przeglądzie I OIDW to wspomaganych przekładni się nie reguluje./ Ale tu moge się mylić.


Ja nie wiem od kiedy , ale jak byłem na przeglądzie to było to sprawdzane. Kręcił gośc kierownica a drugi w kanale sprawdzał luzy na drązkach i na przekładni.
A regulacja jest , przynajmniej w serwisówce jest to ładnie opisane , tylko , ze jest tam tak mało miejsca , ze reki nie da rady wsadzic dobrze , a wyciagac całą przekładnie to troche dużo roboty.......
  
 
ja mam to samo w takim razie jak na postoju przy wyłaczonym sielniku kręce kierownicą to wydobywają sie stuki. I jeszcze jak jade wolno po jakis nierównosciach np po jakiejs drodze zworowej w któej sa takie małe dołki to mam taki stuk króry wydobywa sie z kolumny kierownicy (tak przynajmnij słychac przebieg mojego esperaka to 136 tys km) gdzie sie wogóle rególuje ten luz????? a moze to łozysko w kolumnie kierownicy padło??? co mi radzicie??
z góry dziekuje
  
 
W swoim byłym esperaku luzy na drążkach w okolicach połączeniach z maglownicą wyczuwałem jak miałem przejechane parędziesiat tysięcy km, ale nic się nie działo i nic nie robiłem. Warsztat przekładni kierowniczych pod Warszawą , do którego pojechałem w tej sprawie powiedział, że maglownica jest do roboty Jak go sprzedawałem miał 160 kkm i było tak samo i nic się nie działo oczywiście w czasie jazdy. Być może ten egzemplarz tak miał. Ta nakrętka co jest od spodu maglownicy niby służy do regulacji luzu w maglownicy, ale co się stanie jak mechanior ją za mocno dokręci. Najnormalniej któregoś dnia nie skręcisz. Listwa w maglownicy innaczej może się zachowywać będąc po ciśnieniem, inaczej bez, więc kręcenie układem kierowniczym nie bedącym w trakcie pracy mija sie z celem. Swojego czasu porównywałem luz na drążkach espero vs lanos, a układ jest chyba taki sam. W lanosie było trochę sztywniej.
Zanim zaczniesz grzebać w maglownicy upewnij sie, czy masz problemy trakcyjne. Jeśli masz sprawdż najpierw koła (felgi, opony), pisty, łożyska, układ hamulcowy, zawieszenie.
  
 
No wiec w sobote podszedłem poważnie do tematu regulacji luzu w przekładni kierowniczej i cała akcja zakończyła sie sukcesem!!
Teraz moge powiedzieć z całą pewnością, że to były luzy przekładni.
W chwili obecnej wszystko chodzi bez zarzutu , nie słychac stuków tak jak poprzednio , a cały układ kierowniczy jest tak jakby bardziej sztywny i lepiej reaguje na rychy kołem kierownicy.
Tak dla zobrazowania problemu powiem , ze dopuszczalny luz jaki zaleca ksiązka serwisowa to dokręcic nakretke regulacyjna do oporu i cofnąc o 40 do 60 stopni czyli 1/6 obrotu (max.). Ja jak zacząłem dokręcać to dokręciłem do oporu około jednego całego obrotu!!!!!
Sama regulacja jest w sumie prosta , ale trzeba było wyjac cała przekładnie na zewnatrz i to był najwiekszy kłopot. Ale ogólnie w serwisówce jest to dośc dobrze rozpisane i dało sie zrobic.
  
 
Czy dobrze zrozumiałem, wyjmowałeś cała maglownicę?
...
Po wyjeciu i włożeniu oczywiście regulacja zabieżnosci?!!
  
 
Cytat:
2006-09-11 09:43:17, AsterixGal pisze:
Czy dobrze zrozumiałem, wyjmowałeś cała maglownicę? ... Po wyjeciu i włożeniu oczywiście regulacja zabieżnosci?!!



jeśli odkręcisz drążki od maglownicy to zbieżność się raczej nie zmieni. W wielu pracach wymagających wyjęcia kolumny makpersona lepiej i łatwiej jest odkręcić drążek od maglownicy niż odkręcać końcówkę drążka od kolumny.
  
 
Cytat:
2006-09-11 10:06:08, Robert_S pisze:
jeśli odkręcisz drążki od maglownicy to zbieżność się raczej nie zmieni. W wielu pracach wymagających wyjęcia kolumny makpersona lepiej i łatwiej jest odkręcić drążek od maglownicy niż odkręcać końcówkę drążka od kolumny.


dokładnie. zbieznosc sie nie zmieni bo nie ruszam wogóle ustawienia drazków ani nie rozbieram przeklładni. wyciagnałem ja cała , wyregulowałem luz (sama regulacja to 5 minut) i dalej spowrotem wszystko trzeba zmontowac , nalac płyn , odpowietrzyc i jest ok.