„Prosił Pan, musiał sam”- Rozpórka

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Hej

Swego czasu temat był żywo tu poruszany, ale nie doczekał się jak dla mnie szczęśliwego finału.
W końcu przyszedł czas i natchnienie na jego realizację we własnym zakresie.





W chwili obecnej zamontowałem ją „neutralnie”? – auto na kołach.
Jest znacznie sztywniej, precyzyjniej działa układ kierowniczy. Wyraźnie poprawiła się kontrola nad prowadzeniem samochodu. Zauważalnym minusem tej modyfikacji jest nieznaczne pogorszenie komfortu prowadzenia samochodu – drgania przenoszone na kierownicę. Objaw podobny do przejścia na opony o niskim profilu. Obecnie mam opony 225/55/15. Bez rozpórki jazda przebiegała wręcz komfortowo. Jak to raczył określić Prowo - jeździ „Pontonem” . Teraz czuję się tak jakbym jeździł na 16-ach. W dalszym etapie mam zamiar sprawdzić zachowanie samochodu w różnych opcjach zamontowanie tej rozpórki, bo nigdzie jak na razie nie natknąłem się na konkretnie sprecyzowane zalecenia, co do jej montażu.
Może ktoś z zaglądających tu przerabiał ten temat i ma wiedzę w tym zakresie lub przynajmniej skieruje mnie do opracowań w tym temacie?



[ wiadomość edytowana przez: mayster dnia 2006-09-17 13:46:12 ]
  
 
Ja mam rozporke oryginalna oplowska od poczatku uzytkowania samochodu. Potwierdzam ze strasznie nosi np. na koleinach itd... dziwilem sie zatem ludziom piszacym ze im samochody "plywaja". Myslalem ze to przez opony, ale ja mam standardowe 15x65x205. Wszystkie drgania mam rowniez bardzo odczuwalne na kierownicy, ale tez sadzilem ze to "normalne" (latwo sie przyzwyczjam do niewygody ).
Jezeli Ci to w czyms pomoze to mam gdzies zrobionych jej kilka zdjec.
A... najwiekszym minusem dla mnie jaki sam odczulem wyraznie jest cholernie kiepski dostep do okolic 6 cylindra (R6) i tego co jest w jego okolicach (ciezko jest juz bez rozporki, a z to...)
  
 
A co w ogole ona daje?
  
 
Cytat:
2006-09-02 11:59:26, zYx pisze:
A co w ogole ona daje?





Przecież napisał
  
 
Cytat:
2006-09-02 12:30:10, kuba pisze:
Przecież napisał



No nie? Makabra... Nawet ma linka do pierwotnego tematu. Juz w pierwszym poscie tam jest conieco opisane... ale jeden klik to chyba za duzo...
  
 
Cytat:
2006-09-02 11:47:43, chemik333 pisze:
Jezeli Ci to w czyms pomoze to mam gdzies zrobionych jej kilka zdjec.


Hej

Dlaczego by nie, wiedzy nigdy za wiele
Moją wymodziłem wzorując się na oryginalnej zrobionej przez WIECHERSa.
  
 
Cytat:
2006-09-02 18:12:57, mayster pisze:
Moją wymodziłem wzorując się na oryginalnej zrobionej przez WIECHERSa.


Ładna mniam szkoda chować
Ponieważ ...lans,lans,lans na ulicach... zalecam jazdę z otwartą maską ,albo bez maski... a szczytem lansu było by jakbyś zmodził maskę przezroczystą z pleksy , albo choc okenko w masce

ps.spawacze kielichów będą niepocieszeni
  
 
Cytat:
2006-09-03 07:28:48, Solltys pisze:
Ładna mniam szkoda chować Ponieważ ...lans,lans,lans na ulicach... zalecam jazdę z otwartą maską ,albo bez maski... a szczytem lansu było by jakbyś zmodził maskę przezroczystą z pleksy , albo choc okenko w masce ps.spawacze kielichów będą niepocieszeni


Hej

Chyba pozostanie mi Bartek jazda bezwzglednie bez maski bo na modzeniu czegoś z pleksy to się nic a nic nie znam
  
 
Prawidłowe zamontowanie to:

Podnieść auto przodem, tak żeby koła nie dotykały podłoża, skręcić rozpórkę na sztywno i opuścić samochód.

Moje doświadczenia są takie:

Zakręty które kiedyś zbirałem 160 km/h
teraz zbieram po 200 km/h
i to jest ważne a nie że nosi i pływa, do tego trzeba się przyzwyczaić.


[ wiadomość edytowana przez: Mariosomegos dnia 2006-09-04 00:03:50 ]
  
 
Hej

Dzięki Mariusz za fachowe (co ważne wypływające z doświadczenia ) porady
Dzisiaj na spocie też takowe usłyszałem, więc są już dwie pokrywające się opinie
Pozostaje mi teraz Bestię podnieść skręcić śrubę i „ciąć” zakręty
  
 
Do zdjęcia tak silnik wypolerowałeś, czy na co dzień, rano i wieczorem?

Rozpórka jest piękna , aż ślinotoku dostałem, mniam, mniam.
  
 
ja tam widze troche brudnawy jest korek od zbiorniczka z plynem hamulcowym

rozporka super profi
  
 
Rozpurka profi tylko gdzie wy tam widzicie silnik

aaa to to małe co napędza wentylatory ja takiego nie mam