Grzybobranie.....

a wiec chwalimy sie są na forum jacys zapaleni grzybiarze ???

ja byłem na grzybka ch w sobotę pod Zieloną Górą , same maslaki ciachałem ogólnie to same one tylko rosły i to jak by ktoś zasiał jeden koło drugiego i tak półtora wiadra nazbiarało sie było tez kilka prawdziwków i podgrzybków




i w niedziele na chwile poszedłem do lasu w gminie Lututów pod Łodzią same podgrzybki ciachałem tam , normalnie plantacje takie ze jak sie schyliłem to zanim wyciełm grzyba jednego to juz kilka nastepnych widziałem





[ wiadomość edytowana przez: sterciu dnia 2006-09-05 01:16:54 ]

Cytat:

2006-09-05 06:25:12, Voy pisze: leeee nie lubie chodzic na grzyby a grzybobraniem kojarza mi sie tylko podrywacze.pl

No więc ja szukam starego grzyba z grubym portfelem

Cytat:

2006-09-05 06:25:12, Voy pisze: leeee nie lubie chodzic na grzyby a grzybobraniem kojarza mi sie tylko podrywacze.pl

fiat 126p rulezzz

Mniamuśnie to wygląda.. az sie głodna zrobiłam

dzisiaj i ja byłem na grzybkach
najpierw zbierałem takie bo myślałem że bedą najsmaczniejsze;-P
ale ktos mnie uświadomił w pore ;-P



a te dopiero jak wyrzuciłem tamte





a to całoś zbierania

wczoraj znowu byliśmy na grzybkach
uslyszeliśmy że jest wysyp opieńków
to kosze i wiaderka do bagażnika i do lasu
a to efekty


oczywiście jak ja coś zbieram
to zbieram najwyżej bedzie w domu "ostatnia wieczerza"


kazdy miał nazbierać po koszyku
to ja jako sokole oko do grzybów wziełem sobie największy kosz
i już po 5 minutch zbierania miałem pół tego kosza grzybów


a to juz cały efekt

U nas w stalowej pojęcie grzybobrania inaczej rozumieją Niekórzy wiedzą o co chodzi

Cytat:

2006-09-30 17:06:35, CzapCzap pisze: Rsuhy to juz wiem co bedziesz na gieldzie opylal

grzybki