DOHC odma

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Właśnie , po zdjęciu węża od odmy - idącego do filtra powietrza , bardzo dymi , więc kupiłem dłuższy wąż olejoodporny i puściłem pod auto coż zrobić , do tego cisnienie jest na tyle duże że wypycha bagnet od oleju .
Obiawy nie świadczą na kożyść mojego DOHC i zwłaszcza mojego portwela , ale czy są jakieś pół środki które mogą pomuc ?? chodzi o pomoc doraźną , na jakiś czas ??
Przyczynom takiego stanu rzeczy są pierścienie , ale czy coś jeszcze ?? podejrzewam że nadmierne luzy między tłokiem a cylindrem , nie mierzyłem sprężania , ale nie spodziewam się cudów ... jak jest ciepło pali od razu nawet na gazie , poniżej -5 wogule nawet na benzynie , zazwyczaj pcham .(nowy akumulator i rozrusznik)

Może ktoś ma ochote tanio wyremontować moje DOHC , podając cennik z góry
  
 
Nie chce Cie straszyc ale w mojej 127 tez tak sie dzialo...walilo dymem na pol metra do gory. Okazalo sie,ze kompresja kolejno 4,4,5,6 atm. i w zasadzie brak pierscieni, tez wywalilo bagnet jak sie poszlo po obrotach
Doraznym srodkiem moze byc motodoctor.......to jakis dodatek do oleju gesty jak miod powoduje uszczelnienie silnika, 2 puszki powinny wystraczyc bo jedna jest na2-3 litry oleju. Jak tak w swoim zrobilem i pomoglo....na jakis czas bo potem jak sie urwalo denko od tloka to juz nie bylo zmiluj sie.
  
 
Co Wy z tymi motodoktorami A może do pieca chlebowego na dwie zdrowaśki Brać sie do roboty!! Skoro juz tak jest silniczek wyjezdzony to nic nie zrobicie. Kasy napakujecie w te badziewia a nic nie będzie lepiej (w tym stadium). Odstawić samochód na miesiąc $$ troszeczke uzbierać i remoncik.
  
 
koega w df-ie mial wywiercony dodatkowy otwór w korku od oleju i tamtędy nadmiar spalin sie ulatniał . to bylo tylko rozwiązanie przejsciowe przed remontem silnika... a może odma którą przedłuzyles sie zagieła lub zatkała to tez sprawdz.
  
 
ehh...pamietam te czasy na starym fiatowskim silniku jak totalnie silnik stracił kompresje. Pod górke nie moglem podjechać fiatem bo nie mial siły. Z pod maski wydobywał sie biały dymek z odmy i około 1litra oleju na 12km , wyskakujący bagnet. Zdarzało sie ze po mocnym wcisnieciu gazu z odmy lał sie olej ciurkiem, raz tak sie zdarzyło to pozniej mialem cały bok w oleju
Nie wiem czy jest sens pakowac sie w jakies uszczelniacze itp motodoktory bo pozniej z silnika moze byc kaplica. Kilka osob sobie chwali srodki firmy XADO ale co sie bedzie działo z silnikiem po tym środku nie potrafie ci odpowiedziec.
Zbieraj kase na remont
  
 
zamiast XADO polecam produkt Wynn's Super Charge... niektorzy go stosuja nawet w rajdach i wyscigach (nie tylko w maluchach ) wiec raczej jest dobry... ja mam zalecane lac go do oleju (od dotarcia) glownie z powodu duzych luzow miedzy tlokiem a cylindrem (0,13mm)...
  
 
Ja miałem to samo w mojej regacie silnik 1.6 dohc jak zmieniłem gazniik z poloneza na którym cały czas jezdze na orginał jak zakładałem orginalna puszke od filtra to wąż od odmy był lekko zagięty i rozwaliło mi wąż wyskoczył bagnet od oleju i wszystko zalało założyłem gaznik od poldka razem z puszka filtra z poldka z taka rurką zagięta w środku i jest dużo lepiej nie wiem o co chodzi ta rurka chyba pomaga bo na filtrze z poldka nie kopci w filtrze nie ma grama oleju a na orginale kopci troche u mnie całą przyczyna był zagięty wąż a co to Motodoctora to z silnikiem nic złego sie nie dzieje niektórzy gupoty gadaja ze potem do remontu sie nie nadaje a Xado podobno fajna sprawa ale za cene Xado to lepij juz remoncik zrobic o jest silnik 1.6 za jakies 250 zł

TUNING KLUB ŁÓDŹ - 078
FIAT REGATA 100 KM

[ wiadomość edytowana przez: EGON-TKL dnia 2003-05-09 23:57:24 ]