Lakierowanie mojego autka (126p 900)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Otóż po niemiłej przygodzie na ekogreenie, od dłuższego czasu nie jestem mobilny fiatem 126p (stąd nie byłem autem na zlocie).
To co zostało zrobione, to wymiana lewego nadkola wewnętrznego i zewnętrznego, wymiana obu progów wyciecie i wspawanie blach przy progach wzdłuż auta, wspawanie lewej puszki kierunku, wymiana drzwi, nowy lewy tylni wachacz, Jest jeszcze troche rzeczy do zrobienia. Nie jest to super historyjka bo robiesam w garażu po pracy pare godzinek w tygodniu, podobnie sam będe kładł lakier .


Przy okazji kilka zmian, a mianowicie dystanse alu 2x2,5 cm , 2x1,5 cm, bilstein tylny utwardzony o 30 % , oponyunirally rain tairx2 , nowe sprzęgło, rozrząd, wydech, w planach jest krótki układ na maglu ale zobaczymy co z tego wyjdzie jak polakieruj i złoze auto.

Z przebiegu prac w miare możliwości będe dorzucał fotki. Z detali tak na szybko to tablica pójdzie z powrotem na klape, a wydech będzie prawdopodobnie po prawej stronie.







[ wiadomość edytowana przez: Art126 dnia 2006-09-23 00:56:29 ]
  
 
daj fotki przed będzie mozna na bierząco porównywać póki co to robota profi
  
 
Hehe, hondzina w tle
  
 
maluch w garażu a honda na zewnątrz . Nie bardzo mam fotki bo od niedawna mam aparat u siebie, będe zarzucał co ciekawsze i jak coś znajde.
  
 
Masz może fotki przed reanimacją ? Mocno oberwał ? O ile mnie pamięć nie myli to śmigasz nim na chromach ? Może pomyśl o skasowaniu przetłoczeń pod mocowania zderzaków i przespawaniu wąskich wlotów na błotniku tak jak zrobił to piter w swojej eX-pomarańczy ? Tak samo w belce silnika usunąć dziurki od lampki wstecznego i p.m. jeżeli ich nie masz Pozdro i czekam na kolejne fotki
  
 
Nie bardzo mam fotki jak wygląda po , bo mówiąc krótko było mi smutno i nie bardzo chciałem aby ktoś foty robił. Generalnie prawy 90 szeroki , troche piasku przy wejściu, troche za szybko, felga- krawężnik , podcinka. Jutro może felge sfotosuje. Co do przetłoczeń to nie bardzo mi się chce, auto nie służy do dupowożenia, ani klasykiem nie będzie. Ma zapierdzielać i jednocześnie jakoś znośnie wyglądać (mam pozostałości jakiejś estetyki w autach) Z tego co mam to :



  
 
taki maly OT
na ekogreenie cos sie dzieje? jezdzi sie cos? ze zdjec wyglda ze tak ile malcow srednio bywa?
sorry za oOt ale chce sie niedlugo wybrac
  
 
jakos malogoskosilo gdzietobylo mi sie wydaje ze nie warzywniak ........
  
 
Ososbiście nie wiem, byłem pare razy ponad rok temu ale praktycznie nikt nie jeździł, jakieś gadanie, mi się to raczej słabo podobało, mam ekipe z która jeżdze (3 inne maluchy i z reguły b. prędka Honda), i są to osoby które po prostu jadą aby się poganiać i robią to z przyjemnością. Zdzwaniamy się i jedziemy na jakąś miejscówke, ale na eko raczej się nie pojawimy.
  
 
Cytat:
2006-09-05 22:25:27, Art126 pisze:
Ososbiście nie wiem, byłem pare razy ponad rok temu ale praktycznie nikt nie jeździł, jakieś gadanie, mi się to raczej słabo podobało, mam ekipe z która jeżdze (3 inne maluchy i z reguły b. prędka Honda), i są to osoby które po prostu jadą aby się poganiać i robią to z przyjemnością. Zdzwaniamy się i jedziemy na jakąś miejscówke, ale na eko raczej się nie pojawimy.


wlasnie o cos takiego mi chodzi. Wszyscy znajomi ktorzy sie scigali maluchami juz ich nie maja:/ i nie ma z kim jezdzic. Gadanie mnie nie obchodzi. bede musial sie samemu bawic trudno:]
  
 
Jago daj namiary privem na kom do siebie, jeździmy z reguły legionowo , wawa . Także jak coś to możesz jeździć z nami.

Mariusz126: eko ale na drugiej czesci tam gdzie się można napędzić troche.
  
 
przykra sprawa ten boczar
ale dobrze że dostał nowy boczek i będa z niego ludzie a raczej malce...
mam pytanie nadal będą drzwi z Ela w nim??
  
 
art: jak jestescie wl-wo na wedze to dzwon: 693-368-629, e30 boki tez lubie zapinac
  
 
Dzwi będą elegant, kuner poratował mnie swoim z ex rajdówki.
  
 
Cytat:
2006-09-05 22:05:16, jaqo pisze:
taki maly OT na ekogreenie cos sie dzieje? jezdzi sie cos? ze zdjec wyglda ze tak ile malcow srednio bywa? sorry za oOt ale chce sie niedlugo wybrac



dzieje sie co tydzien.
ktostam jezdzi, np ja jezeli mam malucha w stanie jezdzacym.
ale nie spodziewaj sie ze bedzie dziesiec malarow zap... po warzywniaku. Nawierzchnia strzasznie sie popsula, brak opon oznaczajacych studzienki itp.
i towarzystwo nie jest chetne do pojezdzenia.
pzd c.
  
 
Prace idą powolutku do przodu, kilka fotek :







  
 
no fajnie to zaczyna wyglądać
  
 


  
 
ładnie też bym chciał mieć taką zabaweczke
  
 
Chlopaki ja wlasnie skladam sprzeta i bede chcial posmigac, bylem raz-dwa na eko ostatnio i rzeczywiscie polega to na jaraniu szlugow na boku i popisywaniu sie systemem audio, wiec no thanks, ale jesli jezdzicie to chetnie tez podbije.