MotoNews.pl
4 Śruby regulacyjne na reduktorze...? (158310/0)
  

Śruby regulacyjne na reduktorze...?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Powiedzcie mi Panowie, którą śrubą mogę regulować obroty na biegu jałowym a którą na wysokich obrotach ?
No i, która śrubka spuszcza syf z parownika ?
Reduktor AGC Tomasetto HP140 .
Pytam ponieważ mam dwie sprzeczne informacje......jedna, że ta górna śruba przy elektrozaworze jest od wolnych obrotów a druga, że ta śruba bliżej środka reduktora......
Sam nie wiem.......
Reduktor

[ wiadomość edytowana przez: Andrew dnia 2006-09-06 09:09:25 ]
  
 
Może zacznijmy od tego, że określenie "śruba od wolnych obrotów" jest trochę nieprecyzyjne. Reduktor nie da rady podnieść lub obniżyć obrotów na biegu jałowym nie naruszając optymalnego składu mieszanki gaz/powietrze. Jeśli przyjąć, że krokowy LPG "stoi" sztywno na PWA to regulacja reduktora zawsze będzie skutkowała zubożeniem lub wzbogaceniem mieszanki.
Przechodząc do Twojego pytania to muszę przyznać, że nie wiem na 100%, ale wydaje mi się, że jednak ta przy elektrozaworze (górna) to bypas (czyli niby ta od wolnych obrotów). To jest kanał obejściowy, który pozwala na odparowanie pewnej ilości gazu bez udziału podciśnienia w kolektorze (bieg jałowy), czyli bez udziału membrany. Nie zawsze jest potrzeba używania bypasu, wiele aut ma podciśnienie na biegu jałowym na tyle wysokie, że bypas nie jest potrzebny, bo membrana i tak otwiera główny zawór.
Natomiast więcej wątpliwości nasuwają mi dwie pozostałe śruby. Wg. mnie ta bliżej środka to śruba do regulacji czułości membrany. Zastanawiam się tylko co to za śruba z lewej. Może jakbym miał go w rączkach to coś bym wydumał .
Poza tym, to nie wygląda mi na Tomasetto tylko f-mę AG
  
 
Danek .........firma AG to tylko montownia a montuje reduktory Tomasetto, które wyglądają identycznie jak parowniki Tomasetto Achille
Ostatnimi czasy falował i gasł mi silnik na biegu jałowym na gazie (na benie ok). Pojechałem na regulację na kompa do gazowników i podregulowali......chodził równo przez 2 dni i znowuż gaśnie na wolnych
Pojechałem jeszcze raz do gaziarza a on krótko rzucił, że "trzeba śrubą na reduktorze pół obrotu" i tylko wówczas włożył rękę pod maskę , przekręcił i niby obroty na biegu jałowym są równe - auto nie gaśnie
Bardzo mi się to spodobało i chciałbym poznać ten "myk" na przyszłość, coby mu czasu nie zajmować bo niecierpliwy strasznie jest......a co , niech sobie chłop ma więcej czasu dla siebie, poodpoczywa ....do internetu na forum zaglądnie i ludziom pomoże
Sytuacja w skrócie miała się tak : parę dni wcześniej była regulacja na kompie a potem kiedy wolne dalej spadały przekręcił śrubą na parowniku....... którą i w którą stronę ? oto jest pytanie ......
  
 
Hehe, ok. już wiem co to jest ta trzecia Kurna to nie śruba tylko wejście gazu. To co oczywiste czasem umyka hehe. No dobra Tomasetto model AT .
Czyli teraz już na 100% górna - bypas, niżej - czułość.
Czym pokręcił? hmmm to zależy co się działo z mieszanką, ale myślę, że popuścił bypas. Tym samym mieszanka na wolnych została wzbogacona. Jak możesz to podepnij lapka i zobacz, czy czasem na wolnych nie jest za bogato troszeczkę .
Ja u siebie bypas mam skręcony na max i jak na razie jest ok. delikatnie faluje 800-850 obr. ale to jest prawie niezauważalne. Aha mam reduktor tomasetto tylko 07 (z filtrem).