NAPRAWA ZAWIESZENIA

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
JAK TO WYMIENIC U MNIE JEST PĘKNIĘTE DETONATOR


[ wiadomość edytowana przez: markon dnia 2006-09-06 23:56:24 ]
  
 
Bardzo prosto. Jeziesz do mechanika, zostawiasz mu kupę pln i masz z głowy. Nie zabieraj się za to sam jeśli nie wiesz jak to się wymienia, bo po prostu nie dasz rady i pewnie nie masz ściągacza do sprężyn.
  
 
FAKT NIEMA
  
 
niejest to taka trudna sprawa
Jednak trzeba wyjąć całego macpersona-trzeba odpiąć sworznie wachacza,końcówki drążków-odkręcić piastę(tzn jedną zdaje sie 30')-musisz miec sciagacz do sprężyn lub takowy zrobic-i jeszcze kilka innych rzeczy

ja bede to robil za jakis miesiąc bo sprężynę wymienić muszę wiec jak cos to wpadaj do Łodzi
  
 
Cytat:
2006-09-07 06:35:09, tommi3737 pisze:
niejest to taka trudna sprawa Jednak trzeba wyjąć całego macpersona-trzeba odpiąć sworznie wachacza,końcówki drążków-odkręcić piastę(tzn jedną zdaje sie 30')-musisz miec sciagacz do sprężyn lub takowy zrobic-i jeszcze kilka innych rzeczy



Spoko... luzik... coś jak wymiana baterii w pilocie
  
 
Cytat:
2006-09-07 06:35:09, tommi3737 pisze:
musisz miec sciagacz do sprężyn lub takowy zrobic-i jeszcze kilka innych rzeczy ja bede to robil za jakis miesiąc bo sprężynę wymienić muszę wiec jak cos to wpadaj do Łodzi



Ze sciągaczami to różnie bywa, w warunkach domowych słaby moe peknąć i nie wazne czy kupny czy robiony. Fajnie wygląda jak sie sprezyna rozprezy i szukasz jej później w promieniu 100 m od miejsca jej ostatniego pobytu
  
 
No, ja bym sie raczej nie bawił, i dwa miesiące temu tyż się nie bawiłem - koszt 50 złociszy za stronę.
  
 
Cytat:
2006-09-07 06:35:09, tommi3737 pisze:
niejest to taka trudna sprawa Jednak trzeba wyjąć całego macpersona-trzeba odpiąć sworznie wachacza,końcówki drążków-odkręcić piastę(tzn jedną zdaje sie 30')-musisz miec sciagacz do sprężyn lub takowy zrobic-i jeszcze kilka innych rzeczy ja bede to robil za jakis miesiąc bo sprężynę wymienić muszę wiec jak cos to wpadaj do Łodzi



Wymianę górnego mocowania kolumny da się zrobić bez wyjmowania całej kolumny, ja to przechodziłem kilka razy z różnych przyczyn i nie tylko wswoim Esperaku.
1) poluzowac górą śrubę mocowania amortyzarora
2) samochód na wysoki podnośnik i obowiązkowo blokadu podkoła i jakiś pieniek/ pustak do podparcia samochodu pod spodem ( ak zdjąć koło nie muszę pisać). Jak już pieniek jest pod samochodem to opieramy na nim samochód-podniśnik także zostaje na miejscu.
3) ściągaczani do sprzężyn sciskamy sprężynę
4) odkręcamy ( nie do końca) dwie śruby które dokrecają górne mocowanie kolumny McPersona do karoserii
5) odkręcamy wcześniej poluzową śrubę mocującą amoryzator

Uwaga: Ja mam u siebie gazow e amortyzatory, więc przy tego typu zdejmowaniu one automatycznie się rozprężają (wychdzą)...w przypadku olejowych będą sie one chowały, co może sprawić pewiem problem.

Na tym etapie potrzebny jest jakiś długi, najlepiej stalowy łom/rura, drewniany ale pewny w użyciu kołek. Jeden koniec podkładamy pod mocowanie wachacza, a cały łom puszczamy nad wachaczem. Potrzebne jest to po to, aby dało się wyjąc uszkodzoną poduszkę, poprostu nogą odchylamy wachacz.
Zwracam uwagę, aby nie przekręcić/zmienić położenia tego plastykowego elementu na którym na górze opiera się sprężyna. Jak to przekręcimy to plastyk za moment będzie do wymiany...też podobną metodą.
Składanie nie powinno sprawić problemu.

Całoś najlepiej robić w dwie osoby



[ wiadomość edytowana przez: AsterixGal dnia 2006-09-07 08:52:50 ]

[ wiadomość edytowana przez: AsterixGal dnia 2006-09-07 08:54:08 ]
  
 
Asterix, i naprawdę za 5 dych chciało Ci się we dwóch tak bawić?
  
 
Cytat:
2006-09-07 08:55:46, Walus pisze:
Asterix, i naprawdę za 5 dych chciało Ci się we dwóch tak bawić?



Z oszczędności zapewne... ale pozornej. Zresztą przecież każdy z nas ma w domu:
*ściągacz do sprężyn-dostałem na 5 urodziny,
*wysoki podnośnik-dostałem na komunię
*pustak-znalazłem na jakiejś budowie 20 lat temu i zabrałem bo może się przydać,
*stalową rurę-dostałem w prezencie ślubnym
  
 
Cytat:
2006-09-07 09:27:16, piotr_ek pisze:
*stalową rurę-dostałem w prezencie ślubnym

W jakim celu, jeśli można spytać ja z Żoną wybraliśmy maskotki z reszta, co kraj to obyczaj
  
 
Cytat:
2006-09-07 11:00:10, markon pisze:
W jakim celu, jeśli można spytać ja z Żoną wybraliśmy maskotki z reszta, co kraj to obyczaj


Maniuś...napij się proszę...po 4-ech głębszych masz zdecydowanie lepsze poczucie rozumienia humoru


P.S. Nawet nie myśl o samotnym dłubaniu przy tej robocie Znajdź jakiegoś zaprzyjaźnionego mechanika ...dasz mu 40zł, napijecie się razem i tym (przyjemnym i BEZPIECZNYM ) sposobem będziesz miał wymienione mocowanko

[ wiadomość edytowana przez: bogdan1 dnia 2006-09-07 20:54:13 ]
  
 
Cytat:
2006-09-07 20:45:58, bogdan1 pisze:
Maniuś...napij się proszę



Nie widziałeś uśmiechów na końcu jego wypowiedzi?
  
 
Cytat:
2006-09-07 20:57:35, piotr_ek pisze:
Nie widziałeś uśmiechów na końcu jego wypowiedzi?


Nie odpowiada się pytaniem na pytanie
  
 
Cytat:
2006-09-07 21:10:12, bogdan1 pisze:
Nie odpowiada się pytaniem na pytanie



Sssssij pałę
  
 
Cytat:
2006-09-07 21:51:39, piotr_ek pisze:
Sssssij pałę


brakuje pomysłów ??
  
 
Cytat:
2006-09-07 22:24:40, bogdan1 pisze:
brakuje pomysłów ??



Ale to nie ja... to mój gen głupoty... wysoce rozwinięty.
  
 
Cytat:
2006-09-07 22:46:19, piotr_ek pisze:
Ale to nie ja... to mój gen głupoty... wysoce rozwinięty.

czuje ze moglibysmy se walnac kielona twoje zdrowie piotrek i nie dołuj sie z tego powodu
  
 
Cytat:
2006-09-07 08:55:46, Walus pisze:
Asterix, i naprawdę za 5 dych chciało Ci się we dwóch tak bawić?


To był raczej przymus, bo najczęściej tego typu naprawy robie u kolegi, ale mój i jego czas pozwalają sie zsynchronizowac dopiero po 19. Po 19 to u mnie żaden mechanik nawet palcem nie kiwnie..."zostaw pan auto, jutro się zrobi". Niestety "jutro " to ja wstaję o 5:00 i jadę do roboty.

Z drugiej strony podałem sposób, jak to zrobić bez wyjmowania kolumny. Jak komuś pasuje nie skorzysta, jak nie to niech jedzie do mechanika (tylko dobrego i sprawdzonego, bo po tak prostej robocie mogą byc niemiłe niespodzianki) i płaci. Przecież mamy w kraju zgniłą demokracje, nieprawdaż

[ wiadomość edytowana przez: AsterixGal dnia 2006-09-08 09:25:48 ]