Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() Bolls_no1 HF MEMBER Hyundai Sonata 2,5 V6 Włocławek | 2006-09-11 00:56:32 Patrząc od strony klienta ubezpieczyciela wygląda to tak: jest stłuczka z winy drugiego kierowcy, wzywasz policję (spisują protokół). Ty zgłaszasz szkodę do swojego ubezpieczyciela i spisujesz notatkę z sytuacyjną wraz z rysunkiem zdarzenia. Następnie ubezpieczyciel na podstawie raportu policyjnego i Twojej notatki oraz pierwszych pobieżnych zdjęć określa zakres szkód. Robi ogólny kosztorys i proponuje jakąś kwotę do wypłaty. Teraz Ty pośrednio wkraczasz do akcji (najlepiej jakiś zaprzyjaźniony warsztat) i zgłaszasz wniosek o kolejne oględziny auta (po demontażu uszkodzonych części widać kolejne uszkodzenia), Po drugich oględzinach można już dość szczegółowo określić zakres prac naprawczych oraz które elementy zaliczone są do wymiany. Ogólnie rzecz biorąc są dwie "szkoły": pierwsza to przyjmujemy to, co ubezpieczyciel zatwierdził i nas zadowala (bądź też wszelkimi sposobami staramy się zwiększyć wysokość odszkodowania). kolejne oględziny i ekspertyzy niezależnuch rzeczoznawców, druga to oddanie auta do serwisu, który ma podpisaną umowę na bezgotówkowe naprawy (tyle że w wielu przypadkach istnieją oszustwa ze strony warsztatu - element widnieje, jako do wymiany, a zostaje tylko "naprawiony") W drugiej sytuacji trzeba dokladnie sprawdzać, co się dzialo z naszym samochodem. Generalnie, trzeba zaczekać aż ubezpieczyciel przedstawi swoje opcje i wtedy dopiero się ustosunkować do danej sytuacji. |
![]() kimsi_3 HF MEMBER Hyundai GK FZ Coupe ... Świdnica | 2006-09-11 07:38:42 a jak nie beda ci chcieli wyplacic tyle kasy co zechcesz to odstawiaj do serwisu hyundaia!!! nie bedziesz z tego nic miał ale samochód przynajmniej bedzie dobrze zrobiony... Też jest mozliwosc naprawy bezgotówkowej ale zanim odtawisz do Hyundaia to musisz miec pisemna zgode ubezpieczalni na naprawe na dana sume... bez tego nie naprawiaj auta bo kaza ci zaplacic i bedziesz sie z ubezpieczalnia ciagał po sadach..
jak ja mialam taka sytuacje to skonczylo sie na naprawie w hyundaiu... Ubezpieczalnia proponowala mi 900zł za cos co mialo kosztowac 200tys zł... moze i bym negocjowala z nimi ale gosc wjechal mi na moje kompetencje noi wkurzylam sie i coupe poszlo do serwisu, gdzie za naprawe skasowali ich 3 500zł ![]() |
![]() Witek HF MEMBER Hyundai Atos 1.0 GL Ochotnica Górna/Kraków | 2006-09-11 16:00:29 U nas jak nam wjechał samochodem w naszego Atoska załatwiliśmy wszystko na miejscu w 10 minut tj spisaliśmy protokół, zadzwoniliśmy do ubezpieczyciela, kazano nam przyjechac samochodem do ich siedziby. Na drugi dzien pojechalismy zgodnie z poleceniem, tam zrobiono nam fotki. Myśmy sami wybrali warsztat i to on (warsztat) ściągnął sobie pieniądze od ubezpieczyciela. My tylko umówiliśmy się by odstawić samochód. |
![]() _Misio_ HF MEMBER Pony = KUCYK Kraków | 2006-09-12 21:26:44 1) współczucia Mortek ![]() 2) nie załamój rąk - pewnie bedzie dobrze - popatrz nawet na mnie i Gabry$a - oboje dostaliśmy dośc duzo mimo ze nasze wózki chyba powinny być tańsze niż Twój. Orzekniecie szkody całkowitej nie ejst jeszcze taką masakrą, ale szukanie elementów po szrotach/internecie moze spowodować znaczne oszczedności i nienajgorsze efekty ![]() Pozdrawiam i jak wróce do krakowa to moge coś spróbować pomóc !! Misio |
![]() Bolls_no1 HF MEMBER Hyundai Sonata 2,5 V6 Włocławek | 2006-09-12 23:14:19 Wstrzymaj się z decyzjami do drugich oględzin. Wtedy będziesz znał końcową kwotę odszkodowania, co bardzo pomoże w podjęciu kolejnych decyzji. Z firmami ubezoieczeniowymi trzeba się targować, Życzę powodzenia i pozytywnego zakończenia problemu ![]() |
Mortek HF MEMBER Renault Megane II Tarnów | 2006-09-12 23:31:39 Dziekuje Wam wszsytkim za porady i wsparcie, tu sa linki do zdjec www.star.net.pl/~krzych/crash/PICT0130.jpg
www.star.net.pl/~krzych/crash/PICT0131.jpg www.star.net.pl/~krzych/crash/PICT0139.jpg Niestety zaczynam sie zastanawiac nad zmiana samochodu, poniewaz accencik okazal sie bardzo pechowy i obawiam sie ze ciazy nad nim jakies fatum ![]() ![]() Narazie jestem umowinony na czwartek rano na pierwsze ogledziny wiec podejrzewam ze to wszsytko jeszcze potrwa. Bede Was informowal jak sie bedzie toczyc sprawa i jak sie skonczy, a co do kompletowania czesci ze szrotow i z neta to niemam zupelnie do tego glowy a poza tym niewiem czy cche jezdzic autem po dzwonie. Generalnie, pozyjemy zobaczymy. Pozdrawiam serdecznie wszsytkich i jescze raz dziekuje. Marcin [ wiadomość edytowana przez: Mortek dnia 2006-09-12 23:36:50 ] |
![]() Bolls_no1 HF MEMBER Hyundai Sonata 2,5 V6 Włocławek | 2006-09-22 19:21:10 Daj ogłoszenia w gazetach typu "Giełda Samochodowa" itp. Jest pewna szansa, że dostaniesz więcej za autko ![]() |
![]() _Misio_ HF MEMBER Pony = KUCYK Kraków | 2006-09-29 00:37:36 Oczywiście ze dawaj fotki ![]() I mimo ze sie wymigałeś od auta to nie wymigasz sie mimo tego ze spotu w Krakowie ![]() Pozdrawiam. Misio |