Skrzypiacy fotel w Astra II jak to naprawic? pomocy prosze

Witam
Ostatnio uslyszalem piszczenie w moim fotelu. Slychac je gdy opre sie mocniej plecami, nawet przy ruszaniu szybszym. Przysluchiwalem sie z kumplem i ten odglos dobiega spod tapicerki a nie z miejsca laczenia siedziska z oparciem. Jest to na wysokosci lopatek tuz ponizej. Wymacalem z tylu fotelu pod materialem stelaz i pasuje mi to wlasnie na niego, tak gdzies 10cm od gory oparcia. Ale jak to usunac? ze zdjeciem tapicerki to chyba spory problem....
prosze o pomoc i wskazowki, przeszukalem forum ale nie bylo nic zwiazenego wlasnie ze skrzypienie z wnetrza fotela, tylko z prowadnic albo z ustawienia pochylania.
pozdrawiam i dziekuje z gory za rady i wszelkie odpowiedzi



[ wiadomość edytowana przez: Marcys dnia 2006-09-12 19:41:13 ]

pewnie Ci to niewiele pomoże ale przypomniał mi się taki sam problem kumpla, w fordzie escorcie. Hałasowała sprężynka-drucik stelaża fotela, wymienił ją na inną ze starego fotela. Możliwe że u Ciebie jest podobnie, jeżeli tak to bedziesz musiał jakoś rozpruć tapicerkę Możesz też sie spróbować pokiwać energicznie na fotelu- może sie skubana "wyrobi" - u mnie w kadecie skutkowało

Cytat:

2006-09-15 15:53:35, tomazzi1980 pisze: .... też ostatnio to naprawiałem jak? ...wziąłem WD40 - odsunąłem fotel do przodu, głowa pod siedzenie i "psik tu - psik tam" na elementy, które mogły by wydawać się skrzypiące. Potem po zawiasach i POMOGŁO !! !! !!

do wysokosci lopatek prawie do samej gory ?????????? troszke wysoko rozumiem pare CM ale pol metra watpie zeby sie udalo psiknac do srodka
dzisiaj siem troszkem zdenerwowalem na to mocno scisnalem od przodu i od tylu uderzylem i nie piszczy ciekawe czy rozwalilem do konca czy cos naprawilem przez przypadek

heh, WD-40 ma w komplecie czerwoną rureczkę widzę że też masz wersje 3D więc ... ja tak zrobiłem, że wyciągnąłem ten plastik, tą wajchę od otwierania oparcia [pociągnij do siebie] i wsunąłem rurkę do środka i 'psik-psik'

U mnie też hałasowała własnie ta dźwignia od otwierania oparcia, nawalała o plastik w oparciu ale owinełem ją taśmą lekko i już jest gicior

w zamian powiedz mi - dobierałes się z tyłu do głośników ??

Hejka
Mam to samo w swojej asterce , to jest troche irytujace, zwlaszcza ze siedze w fotelu spokojnie i sie nie "tarmosze" , tak samo z jazda po wertepach staram sie unikac i jakos sie samo zrobilo skrzypienie. Skrzypi gdzies na wysokosci polowy oparcia, macie jakies propozycje oprocz walenia w siedzienie

I jeszcze powiedzcie mi co moze byc przyczyna moze nie skrzypienia ale inne dzwieki od lewych drzwi od kierowcy przy jechaniu po wertepach czy czymkolwiek nierownym wydaja dzwieki jakby byly luzne na zawiasach, macie cos takiego??

Cytat:

2006-11-03 15:12:02, tomazzi1980 pisze: przeczytaj cały temat ... p.s. .... też ostatnio to naprawiałem! jak? ...wziąłem WD40 - odsunąłem fotel do przodu, głowa pod siedzenie i "psik tu - psik tam" na elementy, które mogły by wydawać się skrzypiące. Potem po zawiasach i POMOGŁO !! !! !!

tomazzi piszac o zawiasach rozumiem ze myslisz o drzwiach??

No i temat powrocil
Znow skrzypienie. Zazwyczaj sobie radze psiknieciem ale teraz nie udalo sie. Ciezko mi dojsc tam. Jest to na wysokosci lopatek. Cos ponizej uchwytu do otwierania, po lewej stronie.
Teraz pytanko... do kogo sie zglosic moze do tapicera, niech zdejmie tapicerke.. tylko jaki to koszt?
Do serwisu? same dzien dobry pewnie 100zl a jeszcze mam problem bo fotel przy np przejezdzaniu przez garb lekko podskakuje... sam juz nie wiem..