Leje się płyn chłodzący

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!

Zauważyłęm dzisiaj spory wyciek płynu chłodzącego z mojego Esperacza. A leje się bynajmniej nie spod chłodnicy, czy z przewodów, ale z bliżej nie zlokalizowanego przeze mnie miejsca z lewej strony silnika (stojac od przodu) - mniej więcej w okolicy paska rozrządu. Koniec końców cała skrzynia od spodu jest mokrusieńka i kapie regularnie jak z popsutej baterii łazienkowej.

Stawiam na pompę płynu chłodzącego, lub uszczelkę (o-ring) od niej, tyle że nie wiem czy mi się uda do tego "dobrać" nie psując jeszcze czegoś po drodze... Morawskiego podręcznik jaki jest każdy wie, a do serwisu nie pojadę, bo ostatnio się zastanawiam, czy lać w bak, czy jeść...

Jeżeli ktoś miał podobne doświadczenia, to byłbym dźwięczny za wskazówki.

Pozdrawiam
  
 
Jak spory to odpal złomero i patrz gdzie kapie...
  
 
a moze nagrzewnica lub jej okolice? pachnie na slodko w kabinie po wlaczeniu nawiewu? najlepiej wlacz silnik, nawiew, przejedz pare km, zostaw auto z wlaczonym silnikiem i wyjdz z kabiny oblookac pod maske - pozniej wroc do kabiny co by obadac czy pachnie na slodko plynem (bo tak jak sie jedzie to niewprawny wachacz moze nie wyczuc).
  
 
pompa wody i niewazne czy oring czy cokolwiek innego..i tak do wymiany skoro zostanie rozebrany to az zal nie wymienic pompy..im szybciej tym lepiej..a najdalej przy najblizszej wyplacie
  
 
Cos Ci sie pomerdalo9, Skoro leje sie z lewej strony sotjac od przodu to raczej nie na skrzynie. Ja mysle ze pompa wody padla ewentualnieuszczelka po pompa.
  
 
Jeśli na lewej osłonie silnika są ślady płynu chłodniczego to do wymiany pompa wody. średnio pompy wytrzymują 8 lat lub ok.100tys.km.W pompie najczęściej płyn przeżera obudowę lub puszczają uszczeniacze -płyn wycieka pod spód na osłonę poprzez specjalnie do tego wykonane w pompie 2 otworki umożliwiające wyciekanie płynu na zewnątrz tak aby łożyska pompy nie pracowały w żrącym je płynie a my mamy dzięki temu mamy czas na wymianę pompy.Jęśli tego nie zrobimy to w niedługim czasie może dojść do awari pompy-wysypania się łożysk i rozprzężenia układu napędowego rozrządu ,a wtedy tylko łut szczęścia aby silnik nie był do kapitalki.
  
 
Cytat:
2006-09-17 21:54:24, Rysiek2 pisze:
Jeśli na lewej osłonie silnika są ślady płynu chłodniczego to do wymiany pompa wody. średnio pompy wytrzymują 8 lat lub ok.100tys.km.W pompie najczęściej płyn przeżera obudowę lub puszczają uszczeniacze -płyn wycieka pod spód na osłonę poprzez specjalnie do tego wykonane w pompie 2 otworki umożliwiające wyciekanie płynu na zewnątrz tak aby łożyska pompy nie pracowały w żrącym je płynie a my mamy dzięki temu mamy czas na wymianę pompy.Jęśli tego nie zrobimy to w niedługim czasie może dojść do awari pompy-wysypania się łożysk i rozprzężenia układu napędowego rozrządu ,a wtedy tylko łut szczęścia aby silnik nie był do kapitalki.



Dobrze mówi choć ja mam jeden otworek w pompie of kors


[ wiadomość edytowana przez: Marzenkachilsz dnia 2006-09-17 22:04:07 ]
  
 
Dobrze popatrz -orginały oplowskie-koreańskie też- mają 2 otwory przesunięte o o ok.60 stop.względem siebie.Po to aby zawsze jeden z nich lub oba były po regulacji naciągu paska zębatego w najniższym możliwym położeniu a pozatym względy bezpieczeństwa przed możliwością zatkanie brudem od spodu.
  
 
Cytat:
2006-09-17 21:54:24, Rysiek2 pisze:
[ciach]
... średnio pompy wytrzymują 8 lat lub ok.100tys.km...


Trochę więcej jak się kupi dobrą, z drugiej "mańki" to zaleca się wymianę pompy przy co drugim pasku rozrządu ...oczywiście jak dożyje.

To co kolega napisał to najprawdopodobniej puszczjący oring, sprawa groszowa, ale roboty kupa przy wymianie.
  
 
Dzieki wszystkim za porady.
Zgadza sie - pompa do wymiany. Na szczescie nie jest kosmicznie droga.