MotoNews.pl
  

Hamowanie silnikiem a zuzycie paliwa

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
czy ktoś wie czy 1.8 TD podczas hamowania silnikiem pobiera paliwo czy nie robi tego???

wiem ze 1.6 EFI podczas hamowania nie pobieral paliwa
  
 
Nie ma znaczenia czy to PB czy ON hamując silnikiem nie pobiera paliwa
  
 
takie pytanie mi sie nasunelo jak zobaczylem temat: czy hamowanie silnikiem moze w jakikolwiek sposob uszkodzic silnik lub skrzynie? bo czesto spotykam sie z takim stereotypem w ktory osobiscie nie bardzo wierze...
  
 
A w zime zalecają hamować silnikiem dla bezpieczeństwa aby nie wpaść w poślizg. Wienc ktoś tu opowada b...........
  
 
Cytat:
2006-09-19 23:35:31, Adam16 pisze:
A w zime zalecają hamować silnikiem dla bezpieczeństwa aby nie wpaść w poślizg. Wienc ktoś tu opowada b...........



No chyba, że ma się auto tylnonapędowe

Hamowanie silnikiem jest jak najbardziej wskazane, jeśli chodzi o uszkodzenia to sie nie spotkałem w cywilnych autach w rajdówkach owszem, ale to inna bajka.
  
 
auto hamujac silnikiem czy na luzie musi pobierac paliwo
jest kwestia ile go bedzie pobierac
w aucie z elektronicznym wtryskiem ilosc dawkowanego paliwa zalezy od wychylenia przepustnicy czyli od wcisnietego pedalu gazu wiec hamujac silnikiem podawana jest minimalna potrzebna ilosc paliwa dla silnika
w gaznikach i mechanicznych wtryskach(?) ilosc podawanego paliwa zalezy tylko od obrotow silnika wiec hamujac silnikiem nie oszczedzamy

jak sie to ma do diesli nie wiem


[ wiadomość edytowana przez: kainek dnia 2006-09-19 23:39:58 ]
  
 
Wniose troszkę korekte do Twojej wypowiedzi Kainek . Silniki zasilane wtryskiem plaiwa przy hamowaniu silnikiem ni epobieraja ni kropli paliwa silnik jest napedzany poprzez koła dzieje sie tak do pewnej prędkości obrotowej, najczęściej w okolicy 1800obr/min silnik schodząc z wyzszych obrotów znowu pobiera paliwo.
  
 
To co ja wiem to hamując silnikiem wykorzystujesz spreżanie silnika co powoduje oszczedzanie paliwa. Na ten tema można pisać i pisać bo są zwolenicy i przeciwnicy. Ja tego nie nie robie bo w polsce jest zaciasno.
  
 
Cytat:
2006-09-19 23:46:21, Adam16 pisze:
To co ja wiem to hamując silnikiem wykorzystujesz spreżanie silnika co powoduje oszczedzanie paliwa. Na ten tema można pisać i pisać bo są zwolenicy i przeciwnicy. Ja tego nie nie robie bo w polsce jest zaciasno.



To ja Ci tylko napiszę, że w świetle obowiązujących przepisów nie wolno poruszać sie autem na "luzie"
  
 
Dla mnie hamowanie silnikiem nie zawsze jest oszczędne, np jak widze z daleka że dopiero zapaliło się czerwone to wrzucam na luz bo zostawiając na biegu bym nie dojechał. Co do bezpieczeństwa, oczywiste jest że hamowanie silnikiem wpływa korzystnie na nasze bezpieczeństwo. Co do uszkodzenia- jak ktoś jadąc 150 wrzuci 3 to wiadomo że silnikowi nie wychodzi to na dobre ale hamując normalnie nic się nie dzieje, a oszczędzami klocki hamulcowe. Poza tym dohamowując silnikiem dużo wcześniej zatrzymamy auto.
  
 
Cytat:
2006-09-19 23:43:33, kornat pisze:
Wniose troszkę korekte do Twojej wypowiedzi Kainek . Silniki zasilane wtryskiem plaiwa przy hamowaniu silnikiem ni epobieraja ni kropli paliwa silnik jest napedzany poprzez koła dzieje sie tak do pewnej prędkości obrotowej, najczęściej w okolicy 1800obr/min silnik schodząc z wyzszych obrotów znowu pobiera paliwo.


Z tego, co wiem, to po osiagnieciu odpowiednio niskich obrotow paliwo jest załaczane ponownie i dlatego silnik nie gasnie.
Tylko wlasnie do kazdego auta producent inaczej zaleca.
Ktos wie moze, jak to wyglada w naszych dieslach - do jak niskich obrotow hamowanie silnikiem ma sens? Bo raczej dla diesla 1800 obr/min to ciut za wysoko...
  
 
Cytat:
2006-09-19 23:39:09, kainek pisze:
auto hamujac silnikiem czy na luzie musi pobierac paliwo jest kwestia ile go bedzie pobierac w aucie z elektronicznym wtryskiem ilosc dawkowanego paliwa zalezy od wychylenia przepustnicy czyli od wcisnietego pedalu gazu wiec hamujac silnikiem podawana jest minimalna potrzebna ilosc paliwa dla silnika w gaznikach i mechanicznych wtryskach(?) ilosc podawanego paliwa zalezy tylko od obrotow silnika wiec hamujac silnikiem nie oszczedzamy jak sie to ma do diesli nie wiem [ wiadomość edytowana przez: kainek dnia 2006-09-19 23:39:58 ]



chyba wiekszosc gaznikow ma cos takiego jak zawor hamowania silnikiem, ktory odcina doplyw paliwa do rozpylacza(y) w razie duzego spadku cisnienia bezwzglednego w kolektorze(zamkniete przepustnice) do silnika paliwo dostaje sie tylko przez dysze wolnych obrotow, ale to jest zuzycie pomijalne w czasie jazdy.

tylnym napedem tez mozna hamowac w zimie, tylko delikatniej, bo blokada kolek bywa zaskakujaca w skutkach
  
 
A co w tym wypadku z rozrzadem czy nie zuzywa sie szybciej czy nie istnieje grozba awarji rozrzadu
  
 
Cytat:
2006-09-20 00:57:43, YaNeK1 pisze:
A co w tym wypadku z rozrzadem czy nie zuzywa sie szybciej czy nie istnieje grozba awarji rozrzadu



Hamowanie silnikiem to zupenie normalna sprawa w końcu...
  
 
z rozrzadem nic sie nie stanie, dopoki nie dochodzi do gwaltownych skokow obrotow; zalozmy, ze jedziesz 100km/h na piatce i chcesz gwaltownie zahamowac silnikiem. dajesz 3 bieg i puszczasz sprzeglo, silnik w tym czasie zdazyl zejsc do obrotow biegu jalowego. po zalaczeniu sprzegla obroty wzrastaja gwaltownie do tych 4-5tys rpm w tempie dwukrotnie szybszym niz ten silnik sam z siebie jest w stanie sie wkrecic. masy wirujace rozrzadu sa w tym momencie bardzo ciezkie do rozpedzenia i czasem dochodzi do zerwania zabkow lub calego paska. inna sprawa to hamowanie silnikiem poprzez najzwyklejsze zdjecie nogi z gazu. tu nic nie ma prawa sie stac
  
 
w dieslu nic nie oszczędzisz, klocki ewentualnie, natomiast w benzynce oszczędzasz paliwo dlatego warto hamować silnikiem
  
 
a mnie sie wydaje że silnik na wtrysku w okolicach 2000obr/min nie pobiera paliwa ale musi być spełniony 1 warunek noga ma nie dotykać pedału gazu ( np. jazda na V biegu z górki kiedy silnik ma powyżej 2000 obr/min)
  
 
z WKŁ dla 16v
"Gdy prędkość obrotowa osiąga 6500 rpm elektroniczne urządzenie sterujące przerywa zasialnie elektryczne wstryskiwaczy, odcinając tym samym wtrysk paliwa. Gdy czujnik prędkości obrotowej przekąze sygnał o zmniejszeniu jej o 80 rpm wówczas wtryskiwanie paliwa zostaje wznowione, zaś gdy silnik osiągnie 5600 rpm znowu zostaje ono wyłączone.
Gdy czujnik położenia przepustnicy przekaże sygnał, że znajduje się w położeniu prędkości obrotwej biegu jałowego, a jednocześnie czujnik prędkości obrotowej poinformuje, że prędkość silnika wynosi ponad 2000 rpm, następuje wstrzymanie wtryskiwania paliwa. Temperatura silnika wpływa również na intensywność hamowania silnikiem przez zmianę kąta wyprzedzenia zapłonu. Po zmniejszeniu prędkości obrotowej do 1500 rpm wtryskiwanie paliwa zostaje wznowione."
  
 
Cytat:
2006-09-21 21:00:28, kainek pisze:
z WKŁ dla 16v "Gdy prędkość obrotowa osiąga 6500 rpm elektroniczne urządzenie sterujące przerywa zasialnie elektryczne wstryskiwaczy, odcinając tym samym wtrysk paliwa. Gdy czujnik prędkości obrotowej przekąze sygnał o zmniejszeniu jej o 80 rpm wówczas wtryskiwanie paliwa zostaje wznowione, zaś gdy silnik osiągnie 5600 rpm znowu zostaje ono wyłączone. Gdy czujnik położenia przepustnicy przekaże sygnał, że znajduje się w położeniu prędkości obrotwej biegu jałowego, a jednocześnie czujnik prędkości obrotowej poinformuje, że prędkość silnika wynosi ponad 2000 rpm, następuje wstrzymanie wtryskiwania paliwa. Temperatura silnika wpływa również na intensywność hamowania silnikiem przez zmianę kąta wyprzedzenia zapłonu. Po zmniejszeniu prędkości obrotowej do 1500 rpm wtryskiwanie paliwa zostaje wznowione."



Jak w (prawie) każdym wtryskowcu I nawet w niektórych gaźnikowcach.
  
 
Cytat:
2006-09-21 21:02:45, WilK pisze:
Jak w (prawie) każdym wtryskowcu I nawet w niektórych gaźnikowcach.



PW Prezesie