Zegary, liczniki itp.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kiedy kupiłem swojego Orionka, nie miał on obrotomierza (uboga wersja ) ale zakupiłem takowy, używany, od dokładnie tego samego silnika, żebym nie musiał nic kombinować. No i wszystko ładnie gra. Ale... niestety przebieg na tych "nowych" zegarach jest o ok. 11 tys. większy. Czy można, nie uszkadzając nic, zmienić tak, aby wskazywały rzeczywisty przebieg? Jeśli można, to jak to się robi?
Pytanie przy okazji: czy w kostce, do której podłącza się zegary, jest złącze do kontrolki świetlnej rezerwy paliwa?
  
 
w tej kostce nie ma bo do kontrolki rezerwy jest inna mał kostka podłączana pod dodakkową płytke z rezerwą i poziomem płyny spryskiwacza nie pamietam dokładnie ale chyba 5 pinowa. Jest duże prawdopodobieństwo że masz i ta kostkę bo w niektórych egzemplarzacz jest ona zwinięta i okręcona izolacją od tej większej wiązki zakonczonej podłużną wtyczką o której właśnie piszesz. Przebieg oczywiście da się zmienić ale nie uważam że jest to proste, sam ćwiczyłem to 3 razy ale mam 4 kpl zegarów więc było na czym,prościej ci ędzie przełożyć tył prędkościomierza ze statych zegarów- to tylko dwie śróbki i po krzyku. Gdybyś jednak chciał krecić przebieg to zacznij ćwiczyć to na starym komplecie, bo podczas tej operacji łatwo minimalnie przestawic bembenek licznika i cyferki nie będą ci się układały w jednej lini. Można to zawsze skorygować ale po co rozbierać to kilka razy.


[ wiadomość edytowana przez: Remarq dnia 2006-09-20 12:22:08 ]
  
 
Dzięki, poszukam tej kosteczki. Taka kontrolka to wg mnie dobra sprawa, bo jednak lepiej "straszy", że paliwo się kończy, niz wskazówka na czerwonym polu
A z licznikiem poszperam, jak tarcze będę wymieniał bo troszkę się łuszczą przy liczniku przebiegu.
  
 
Cytat:
2006-09-20 12:35:48, Kerry pisze:
A z licznikiem poszperam, jak tarcze będę wymieniał bo troszkę się łuszczą przy liczniku przebiegu.


to typowe w jednych zegarach też tak miałem
ale możesz przełożyć sam tył
odkrecasz dwie śróbki z tyłu zegarów na środku zdejmujesz szybe wyciągasz prędkościomierz i odkręcasz jeszcze dwie sróbki gwiazdki i zdejmujesz sam tył prędkościomierza, oprócz śróbek są tam dwa małe zatrzaski uważaj na nie. Potem robisz to z drugim prędkościomierzem i podmieniasz tyły. Wskazówka wraz z miseczką pozostaje z tarczą więc nie bedziesz musiał tego skalować ponownie i wszystko będzie git.
To jest inna opcja o której zapomnialem ci powiedzieć.


[ wiadomość edytowana przez: Remarq dnia 2006-09-20 12:42:35 ]