Padniety katalizator

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Słychac mnie chyba z kilometra jak jadę
Jak każdy się domyśla posypała się ceramika w katalizatorze.

Poproszę o za i przeciw co robić.
Wymienić na nowy (bagatela 450zł)?
Kupić używany?
Wstawić atrapę?
Czy poprosu zrobic przelotówkę wspawując rurkę na jego miejsce?

W dowodzie nie mam wpisanego katalizatora.

Pytam się bo się nie znam a nie chcę zrobić mu (essiemu) krzywdy.
  
 
auto bez katalizatora to juz niee AUTO...a juz niee na terenie UNII!!

najlepszym wariantem jest WYMIANA !!
  
 
poczytaj TEN wątek
  
 
mam jeden dobry katalizator z 1,6
  
 
Cytat:
2006-09-23 07:18:35, COYOTE-25 pisze:
auto bez katalizatora to juz niee AUTO...a juz niee na terenie UNII!! najlepszym wariantem jest WYMIANA !!


Jasne wymiana Zrobisz jak chcesz, ale moim zdaniem wymina katalizatora to zbędny wydatek.Czytałem opinnie o zamiennikach i większość mówi że starczają na około rok. Co do rurki zamiast kata-tłumikarz nie chciał mi wstawić takiej rurki(i dobrze) bo powiedział że kiedyś tak robił i się przepalały(jednak sporo osób tak jeździ i jest ok)
Ja osobiście polecam wymianę katalizatora na strumiennicę-nie dlatego że niby będzie mocniejszy(podobno o 5%) ale dlatego że to jest najtańsze rozwiązanie i dobre. Ja tak mam już dość długo i nie narzekam, ale zrobisz co zechcesz(jak nie masz co robić z kasą to se kup)
ps.ten wątek już chyba był z 1000 razy(wiem bo sam miałem taki dylemat i koszty go rozwiązały)
  
 
jak mi kat padnie to wspawam puszke-atrape i koniec
  
 
Olaola 1 , wnioskuję po profilu, że twó essi jest starszy niż 1995 rok, więc dla oszczędności kasy wstaw strumienicę w obudowie kata. Koszt okolo 100 zł. Tym bardziej, że nie masz kata wpisanego w dowód. Samochodów wyprodukowanych po 1994 dotyczy bardziej restrykcyjna norma spalin, więc bez kata byłby już zapewne problem na przezglądzie. Na przyrost mocy nie ma co liczyć, ani na spadek, ani na głośność. Po prostu o 350 złociszy taniej.
  
 
ja bym wstawił kawałek rury i nie bawiłbym sie w strumienice bo to zbędny wydatek i nic nie daje,już w trzecim samochodzie z kolei mam wspawaną rure zamiast kata i jest ok