Zmiana danych przez gaz

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Gazownik po 1 roku czasu wstawił mi rurę przedłużającą do rury wlotu powietrza i skierował ją w stronę silnika, żeby nie zdmuchiwał gazu.

Teraz po 4 dniach cos się pokręciło i jak jadę na benzynie to przy wrzuceniu 2 biegu do 4 tys obrotów jedzie równomiernie lekko przymulony, a pożniej dostaje kopa jak diesel na turbinie wychodzący z "dziury".

Podobno komputer auta "nauczył" się od gazu i przejął parametry.

Teraz mam 2 pytania.

Wiem ze odłączenie od aku nic nie da.

1. Czy jest jakoś możliwość resetu tego i przywrócenia parametrów w inny sposób niż udanie się do ASO i podłączenie pod TECHa ?? Czy muszę przed tym podjechać do gazownika, żeby mi z powrotem przywrócił parametry dla pracy bez rury ??

2. Czy jest szansa, że jak pojeżdzę na benzynie to komputer załapie swoje parametry z powrotem.

Jezeli nie ma wyjścia, ewentualnie gdzie w Warszawie mogę się udać zeby podłączyć do TECHa ?

Pozdrawiam serdecznie
Łukasz
  
 
Cytat:
2006-09-26 17:08:13, lukaszzrr pisze:
Podobno komputer auta "nauczył" się od gazu i przejął parametry.


Nie podałeś jakiej firmy masz instalkę i jakie masz w niej urządzenia (emulatory), prawdopodobnie masz problem z brakiem emulacji sondy lambda. Tłumacząc na polski to komputer silnika ma problem z "dziwnymi" dla niego odczytami z sondy lambda, ponieważ skład spalin różni się na benzynie i na gazie. Komp silnika usiłuje się dostosować do pracy na gazie adaptując sie do nowej dla niego sytuacji, przy czym zapamiętuje swoje nowe ustawienia. Wynikiem tego, w momencie gdy przełączysz na benzynę komp silnika znów ma problem i potrzeba mu czasu aby sie przestawić.
Lekarstwem na to jest emulator sondy lambda, w moim przypadku był to - A.E.B. Emulatore per Sonda Lambda 5V DIRITTA (code A.E.B. 3513)

Cytat:
2006-09-26 17:08:13, lukaszzrr pisze:
1. Czy jest jakoś możliwość resetu tego i przywrócenia parametrów w inny sposób niż udanie się do ASO i podłączenie pod TECHa ?? Czy muszę przed tym podjechać do gazownika, żeby mi z powrotem przywrócił parametry dla pracy bez rury ??


Z tego co się orientuję to potrzebna będzie ingerencja TECHem, aby wrócić do ustawień pierwotnych.

Cytat:
2006-09-26 17:08:13, lukaszzrr pisze:
2. Czy jest szansa, że jak pojeżdzę na benzynie to komputer załapie swoje parametry z powrotem.


Jak pojeździsz na benzynie to komp pozmienia parametry, ale nie powróci do ustawień fabrycznych.

pozdrawiam
eM72
  
 
Dupa blada! Mój komp nauczył się ustawień gazowych (X20SE) i przez 1 minute po odpaleniu dostaje głupawki - mniejsza moc. Potem dostaje kopa i jest ok. Zdjęcie klem przywraca na kilka dni jako wiodące ustawienia kompa z kluski a nie gazu ale potem się uczy i wraca do stanu degrengolady
Temat jednak bede cwiczyl w styczniu kiedy to ogłoszę oficjalnie przetarg na remont mojej isnstalki gazowej na forum gaziarzy. Na razie nie mam kasy.
post-zdrówka zupper
  
 
Cytat:
2006-09-26 18:01:19, eM72 pisze:
Lekarstwem na to jest emulator sondy lambda, w moim przypadku był to - A.E.B. Emulatore per Sonda Lambda 5V DIRITTA (code A.E.B. 3513)



A mozesz mi wytłumaczyć o co konkretnie chodzi ???
Jak i z czym to się je ??

Pozdrowionka
Łukasz
  
 
Cytat:
2006-09-26 19:22:50, lukaszzrr pisze:
A mozesz mi wytłumaczyć o co konkretnie chodzi ??? Jak i z czym to się je ?? Pozdrowionka Łukasz



Dobra, przemyslalem to teraz i zakumałem.
Czesc

Mam Autronica zwyklego jak się da.

Gazownik mówił mi, ze komputer od gazu a w sobie emulator sondy, ale on przy omegach nie działa i nie jest odłączana sonda podczas pracy na gazie.

Ale coś czuje, że coś tu mi kręci.
Sam już nie wiem.

1,5 roku było dobrze i kur..de zachciało mi się tą rurę wstawiać.

Szlak by to trafił.

Pozdrowionka
Łukasz
  
 
No cześć
Cytat:
2006-09-26 19:38:41, lukaszzrr pisze :
1,5 roku było dobrze i kur..de zachciało mi się tą rurę wstawiać.


No właśnie, 1,5 roku było ok, a po wstawieniu rury jest na nic.
Problem w tym, że wstawienie rury ma się nijak do pracy silnika i kompa silnikowego.
Jaki był powód wstawienia rury?

Tak czy inaczej jeśli nie masz emulacji sondy i masz odcięty check, to Twój silnik pracuje w trybie awaryjnym przez co jest trochę mulasty i zmienia swoje parametry pracy adaptując się do gazu. Chwilowo pomocne jest (jak wspomniał zupper) zdjęcie klem z akumulatora, ale to tylko doraźny sposób.
Ja również mam silnik x20xev z 96 r. i w moim przypadku komp gazowy (Elpigaz by A.E.B. VIOLA PLUS electronic feedback system) nie miał opcji emulacji sondy więc dodałem wcześniej wspomniany emulator (koszt 100 - 150 pln) i sprawa załatwiona - zdecydowana różnica ( na +) w pracy silnika.

Cytat:
2006-09-26 19:38:41, lukaszzrr pisze :
Mam Autronica zwyklego jak się da.
Gazownik mówił mi, ze komputer od gazu a w sobie emulator sondy, ale on przy omegach nie działa i nie jest odłączana sonda podczas pracy na gazie.


Jeśli możesz, to podaj dokładne dane Autronica, a ja postaram się dowiedzieć jak to jest z emulacją w tym urządzeniu.

pozdrawiam
eM72
  
 
Cytat:
2006-09-26 21:07:30, eM72 pisze:
No cześć Jeśli możesz, to podaj dokładne dane Autronica, a ja postaram się dowiedzieć jak to jest z emulacją w tym urządzeniu. pozdrawiam eM72



Własnie jest problem, bo ja nie zakładałem tej instalacji, bo z taką kupiłem.

Jezeli jest sposób na to żeby to odczytać to z chęcią bym go poznał.
Moge sie dowiedzieć jaka to instalka, ale dopiero w czwartek, bo dopadnę za fraki tego gazownika.

Jeszcze pytanie, o co chodzi z tym odcięciem check ??
Czy chodzi o to, że kontrolka w ogole nie wykazuje jakichkolwiek błędów czyli jest na stałe odłączona, czy chodzi ze jest nieaktywna przy gazie ??

Mówi
  
 
Cytat:
2006-09-26 21:12:06, lukaszzrr pisze :
Własnie jest problem, bo ja nie zakładałem tej instalacji, bo z taką kupiłem.
Jezeli jest sposób na to żeby to odczytać to z chęcią bym go poznał.


Ja też kupiłem z instalką, w każdej większej gazowni powinni powiedzieć dokładnie co to za instalacja, nazwa, typ, symbol (opis na obudowie sterownika) i jakie ma w sobie funkcje - podawałeś, że masz Autronic

Cytat:
2006-09-26 21:12:06, lukaszzrr pisze :
Jeszcze pytanie, o co chodzi z tym odcięciem check ??
Czy chodzi o to, że kontrolka w ogole nie wykazuje jakichkolwiek błędów czyli jest na stałe odłączona, czy chodzi ze jest nieaktywna przy gazie ??


Dokładnie, chodzi o to czy kontrolka działa normalnie, czy jest odłączona np. na stałe (różne kombinacje fachowcy stosują).
Z pewnością temat checka na forum był poruszany.

pozdrawiam
eM72

  
 
eM72 ma rację.... ja mam ten sam problem.... mam landi renzo i w trakcjie jazdy na gazie zaczyna mi się rozjeżdżać mapa wtrysków.... mam interfejs co zmiany typu emulacji ale szczerza mówiąc niewiele to daje, bo nawet jak zmienię emulację na "masę" czyli orginalny sygnał sondy to i tak mapa się rozjeżdża....

Można przeprowadzić adaptację ECU - odłączyć klemę na trochę a następnie odpalić samochód na benie i zostawić niech pracuje (bez jakiegokolwiek dodawania gazu) aż do momentu aż zacznie pracować wentylator... następnie półgodzinna jazda na benzynie i powinien chodzić OK..... u mnie to załatwia sprawę ale jak pojeżdżę na gazie jeden dzień znów się wsystko sypie....

em72 nie wiesz czy do mojej instalki można założyć taki emulator jak ty masz, bo ja jakiś mam ale może lipny.... moja instalacja to Landi renzo A1 V05 E

  
 
lukaszzrr , opinia gazspecy o Autronicu nie jest najlepsza.
Wypowiedź fachowca - urządzenie to posiada emulację sondy i w omegach nie ma z nią problemu, ale tylko wtedy gdy w programie sterownika ustawi się odpowiednie opcje, a nie tylko podłączy i już.
  
 
Cytat:
2006-09-26 22:36:57, sbieniek pisze :
czy do mojej instalki można założyć taki emulator jak ty masz, bo ja jakiś mam ale może lipny.... moja instalacja to Landi renzo A1 V05 E


Niestety nie znam się aż tak na instalkach gazowych, i nie wiem czy Landi renzo A1 V05 E ma w sobie emulator sondy, ale z pewnością wiem, że w przypadku omegi, a w szczególności silnika x20xev niezbędna jest emulacja sondy i uważam (na podstawie własnych doświadczeń), że nie ma przeszkód w zamontowaniu takiego emulatora, jaki ja posiadam, ponieważ nie wpływa on na pracę instalki gazowej, tylko ułatwia pracę kompowi silnika.

pozdrawiam
eM72
  
 
Witam,
Koledzy z wiedzy którą posiadam o gazach w autach emulator sondy lambda jest NIEZBĘDNY dla prawidłowego "zdrowia psychicznego" kompa naszego, wszelkie odcięcia checka (zwykle lampki z deski) to efekt pracy rzeźnika nie gazownika lub źle rozumianej oszczędności, mam założonego autronika (2 lata temu) czyli raczej nowego, ma funkcje do regulacji emulatora - ALE JEST TO ZEWNĘTRZNE URZĄDZENIE, jeśli kogoś interesuje mogę sprawdzić opisy z urządzeń i dopisać póżniej. Mój komp to simtec56 X20XEV i od nowości jak go mam (auto znaczy się) mam założony gaz - NIGDY z powodu gazu nie było żadnych usterek sygnalizowanych przez kompa.
Co do rury do komory silnika - gazownicy twierdzą że przy dojeżdzaniu do świateł po wyluzowaniu, silnik na wolnych obrotach jest zarzucany powietrzem wpadającym przez rurę i dlatego gaśnie - tak mówią gazownicy i przerabiają - zaślepiają orginalny wlot pod grilem, wycinając jednocześnie dziurę gdzieś w komorze.
MOJE ZDANIE - takie czynności są BEZ SENSU KOMPLETNIE
argumenty - poprawiłem po panu gazowniku rurę na miejsce które wymyśliła fabryka i testowałem - luz przy 50, luz przy 100, luz przy 150 - u mnie jednakowo silnik utrzymuje obroty ok 1000 1500, dopiero po całkowitym zatrzymaniu zmniejsza obroty do 800.
Dlaczego silnik jest słaby przy przeróbce powietrza z komory?
Moim zdaniem przede wszystkim dlatego że zabiera GORĄCE powietrze z komory (myślę że ok 60st) podczas gdy z zewnątrz dostaje max 40 (ilość mieszanki, proporcje itd).
Poza powyższym wywodem nie rozumiem dlaczego ktoś ci to zrobił po roku czy 2 latach, jeżeli wcześniej się nic nie działo TO PO CO? Nadgorliwość itd. Ja bym wrócił do fabryki (zresztą tak zrobiłem)
Dobra koniec tego przydługiego wywodu. Pozdrawiam/mpaolos
  
 
Witam

Byłem u znajomego, wykasował mi ECU, ustawił jak trzeba, gazownik mi tez ustawił od nowa wszystko.

Przejechałem na razie 10km, ale widzę, że na 10 przyspieszeń szybkich na 1 lub 2 biegu (od 2 tyś obrotów wzwyż) zdarza się tak, że 1 raz potrafi mi przymulić auto - tzn. rozpędza się przy naciśniętym gazie do 3-4 tyś mułowato i nagle dostaje kopa, że az wbija w fotel.

Nie wiem co to moze być.

Masz jakiś pomysł ??

Pozdrawiam
Łukasz
  
 
zgadzam sie z mpaolosem w kwestii zostawienia rury w spokoju
w omie takie zabiegi sa niepotrzebne w przeciwienstwie do astry ktora mialem przed bestia tam silnik dlawil sie przez powietrze wtlaczane "na sile" do silnika podczas jazdy powyzej 60 km/h w momencie zrzucenia na luz jak wspomnialem w omie to nie ma miejsca przynajmniej w mojej (nie modyfikowane nic przed i po zalozeniu butli) popireram go takze jezeli chodzi o temp. powietrza zasysanego do silnika wiem ze ma to duzy wplyw na prace silnika mysle ze gazownik poprostu nie wiedzial co ma zrobic i wymyslil patent z rurą i pytanie po co pojechales do gazownika czy cos sie dzialo zanim wstawil rure ?
  
 
Cytat:
2006-09-28 20:08:39, JEMI pisze:
pytanie po co pojechales do gazownika czy cos sie dzialo zanim wstawil rure ?



Poszedłem, bo głupiał po zrzuceniu na bieg jałowy.

Zaczyna mnie już drażnić ten samochód.

Coś czuje, że moje doświadczenie z Oplami skończy się na tym aucie. Przestrzegali mnie przed Oplem - już wiem czemu - chyba nigdy więcej Opli

Pozdrawiam serdecznie
Łukasz
  
 
1co rozumiesz pod pojeciem "glupial" gasl ,falowal nie zchodzil z obrotow?
2 czy to glupienie bylo na benie czy na lpg?
3 opel to dobry samochod ja mam juz 2 i jest cool nie sluchaj "zaplutych karlow reakcji" ktorzy mowia inaczej nie maja racji to mechanicy sa do kitu
  
 
1co rozumiesz pod pojeciem "glupial" gasl ,falowal nie zchodzil z obrotow?
2 czy to glupienie bylo na benie czy na lpg?
3 opel to dobry samochod ja mam juz 2 i jest cool nie sluchaj "zaplutych karlow reakcji" ktorzy mowia inaczej nie maja racji to mechanicy sa do kitu
  
 
Cytat:
2006-09-28 20:26:55, JEMI pisze:
1co rozumiesz pod pojeciem "glupial" gasl ,falowal nie zchodzil z obrotow? 2 czy to glupienie bylo na benie czy na lpg? 3 opel to dobry samochod ja mam juz 2 i jest cool nie sluchaj "zaplutych karlow reakcji" ktorzy mowia inaczej nie maja racji to mechanicy sa do kitu



ad. 1 głupiał - tzn po zrzuceniu na luz albo gasł, albo dostawał drgawek od niskich obrotów - 200-300

ad.2. i tu i tu, aczkolwiek na gazie gorzej

ad.3. sam nie wiem co o tym myśleć. Zawiodłem się.
Z drugiej strony to powiem Tobie, że Omka ma 10 roczek i tak na dobrą sprawę to wszystko co się w niej wysypało do tej pory to jeszcze oryginalne elementy od nowości (nie liczę oczywiście tego co się naturalnie zużywa szybko typu klocki, szczęki, swiece itp).

Auto to jest super wygodne, wręcz rewelacyjne pod tym względem, ale moze dlatego, ze jestem audiofilem i mam wyczulony słuch, to wszystko śłyszę, każde stuknięcie, złe szarpnięcie, poskrzypywanie itp. Poza tym znajomi mówią, że przesadzam, bo zawsze jak coś jest nie tak, to to natychmiast robię. Ale niestety wolę zareagowac wcześniej i mniej zapłacić, niż zareagowac później i więcej zapłacić, bo więcej się popsuje.
U mnie musi wszystko grać i jestem chory jak jest inaczej

Mówią, że przy zakupie ode mnie auta, nawet by sie nie zastanawiali i nie oglądali auta - od razu by kupili

Cóż, to by było na tyle mojego wyżalania się

Pozdrawiam
Łukasz
  
 
rozumiem ze instalacja to sekwencja jezeli probuje gasnec na benie i na gazie to ja zaczolbym najpierw od beny jakby jeszcze falowal to 100% krokowy jak naprawisz bene i objawy by nie ustapily to dopiero do gazownika ale z doswiadczenia wiem ze zaczelo by chodzic dobrze po naprawie beny to jak silnik pracuje na benie odbija sie jak lustro w gazie i b czesto gaz chodzi zle przez awarie bezyny
aha i objawy awarii na gazie sa bardziej dotkliwe niz na benie

[ wiadomość edytowana przez: JEMI dnia 2006-09-28 21:55:52 ]
  
 
Popieram JEMI, odpuść grzebanie w gazie, dojdz do ladu na benzynie - falujace obroty i takie tam - przeszukaj forum - staly problem omeg, wielokrotnie opisywany, silnik krokowy, rury odpowietrzajace itd. Jesli dojdziesz do porzadku na benzynie i dalej nie do konca dobrze bedzie - moim zdaniem nastepny punkt to parownik, sparciale gumy wyprawiaja cuda - po regeneracji zwykle tracisz wszystkie problemy na ok 2 lata. pozdrawiam/mpaolos