MotoNews.pl
  

Zagęszczacz oleju

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pewnego pieknego dnia na stacji benzynowej jak sama nazwa wskazuje tankowalem gaz i w oczekiwaniu az ten zyciodajny jak sama nazwa wskazuje plyn napelni mi bak odkrylem taki wlasnie wynalazek a mianowicie zageszczacz oleju, na opakowaniu napisano ze zmniejsza to to zuzycie oleju jak rowniez uszczelnia cylindry przez co poprawia kompresje (a z takimi problemami sie wlasnie borykam) itp itd. Czy ktos cos o tym wiedzial? Czy to bezpieczne i oplacalne? Pozdrawiam
  
 
Nalałem jakiś czas temu tego specyfiku podczs wymiany oleju-jakiejś renomowanej firmy, bodajże STP ale pewności nie mam i dało mi to tyle hmmm, że czasem widze że ktoś próbuje mnie ścignąć, po czym wdeptuje prawy pedał i znikam....a może to on znika w chmurze dymu???

Generalnie nie sprawdziło się, teraz cas na wymiane uszczelniaczy zaworowych
  
 
No wlasnie m.in. firmy STP widzialem. Kurde a na opakowniu jest napisane ze to wlasnie likwiduje dym Cholera czyli cudowne lekarstwa nic nie zdzialaja i jednak bedzie trzeba zrobic remont silnika :-/ Tylko gdzie zby to zrobili tanio a przy okazji mnie nie oszukali... Zna ktos moze w 3-miescie jakies fachury godne polecenia ktore to zrobia poniezej tysiaca? (W Auto-Aldi od tysiaca pan zaczal i mowil ze moze byc wiecej a to mnie niezbyt urzadza...).
  
 
Witam
Osobiście zapodałem preparat STP do diesel'ka 1,7 i jest efekt na bagnecie oleju.
Tzn. wcześniej olej (1litr) od kreski do kreski wystarczał na jakieś 1000-1500 km. Teraz 2000-2500 km. Dosyć wnikliwie sprawdzałem, nawet notatki czyniłem. Efekt jest dopiero po jakiś 2tyś przejechanych. Ważne by wlać na ciepły silnik, i minimum kwadrans jechać, im dłużej tym lepiej bo preparat musi sie dobrze i szybko wymieszać inaczej mozesz mieć problemy. Miałem trochę duszę na ramieniu i jeszcze mam w piwnicy opakowanie oraz paragon...
  
 
była o tym mowa, jak sam zaznaczyłeś w temacie: coś takiego zagęszcza olej czyli zmniejsza wycieki ale również pogarsza (często znacznie) smarowanie silnika. Ja bym nie ryzykował chyba że i tak masz zamiar remontować silnik
  
 
ja bym nie polecal zwlaszcza jak masz zamiar robic remont , bo czyszczenie silnika pozniej , po takim zageszczaczu do przyjemnych nie nalezy
  
 
jak się robi remont to i tak się wszystko czyści
no chyba,że mowa o druciarstwie
  
 
Cytat:
2006-09-28 16:40:56, marcij pisze:
ja bym nie polecal zwlaszcza jak masz zamiar robic remont , bo czyszczenie silnika pozniej , po takim zageszczaczu do przyjemnych nie nalezy


5 litrów nitro, K2 do silników i karcher da rade wszystkiemu
  
 
Czyli ogolnie uzywac czy nie uzywac bo sa totalnie sprzeczne opinie
  
 
Cytat:
2006-09-28 22:32:35, Smiglo pisze:
Czyli ogolnie uzywac czy nie uzywac bo sa totalnie sprzeczne opinie


Powiem tak, mi nie zaszkodziło ale w widoczny sposób nie pomogło.
Moj głos jest neutralny.
  
 
Ja coś takiego też testowałem, przy dwóch ostatnich wymianach oleju zalewałem taki specyfik, ale nie zauważyłem jakiejś specjalnej poprawy, choć i wielkiego problemu z paleniem oleju nie miałem (ale jednak jest, dlatego tetowałem taki specyfik).

Niedługo wymieniam olej i już nie wlewam. Nic to nie daje...

Smiglo - co do Aldiego, to remont może się skończyć na 1500 nawet.

Pozdr.