Fiat 128 sport - czy warto kupic ten egzemplarz?

http://allegro.pl/item129562432_fiat_128_sport.html

czy on jest warty kupienia?? jak myslicie?? ile kasy trzbe miec na remont blacharki?? wiecie w jakim przedziale moze wyniesc remont?

[ wiadomość edytowana przez: dejta dnia 2006-09-28 01:06:51 ]
[ powód edycji: TYTUŁOWANIE WĄTKÓW!!!! ]

no dobra powiedzmy ze jestemnapalony na te padlo, kasy mam ze ledwo mi na tego starczy, przez zime bede go remontował. ile tak mniej wiecej remont moze kosztowac samych blach??

migomat czyli spawarke? mam. mam tez znajomego blacharza ktory bedzie mi pomagał i przy jakis skomplikowanych sprawach, ojciec jest mechanikiem, robi w serwisie fiata wiec duze koszty nie beda mysle. a ile w prawdziwym zakladzie by to kosztowało?? znacie jakies strony opisujace ten model fiata??

nie chcę byc niemiły ale jeżeli nie rozróżniasz miga od spawarki daj se spokój...

jak chcesz go zrobić na 100% oryginał to policz 5-7 tys na materiały i części. Jeśli masz znajomości i praktycznie wszystko zrobisz sam to zejdziesz troche z tej kwoty. pozdrawiam ps kupuj - bede miał klienta na części i detale...

Cytat:

2006-09-28 11:23:35, owz pisze: bez przesady, mając zebrane wszystkie części i zaplecze finansowe odpowiednie to w zime zdążysz spokojnie

powiedzmy w 3 miesiace to mozna malucha odrestaurowac .Blacharka i lakier to nie odrestaurowywanie....a zaledwie jego czesc...zazwyczaj dochodzi tapicerka...czasami remont silnika itd itp...potem trzeba wszystko poskladac do kupy . 3-4 miesiace odrestaurowuja profesjonalne firmy gdzie jest sztab ludzi i kazdy jest od czego innego .

Wujo widze ze jestes z Łodzi, chcesz to możemy sie spotkać w tygodniu po południu, lub w weekend w ta niedziele jestem wolny do wczesnych godzin popołudniowych.
Mam taki egzemplarz jakiego szukasz, możesz dotknąć , poradzić sie, nie ma sprawy.
Pozdro.

zółtodziobowi nie polecam....
wersja S 1100 to raczej nie rodzynek...miec wersje SL 1300 to w polsce ciezej wyszukac mi sie udalo
cena taka o bez emocji mozna wyszukac taniej cos o tym wiem..
raczej stan nie idealny ale dobry do odbudowy kompletny itp
detale sa ale w jakim stanie?..wiekszosc 128ek ma polamane plastiki itd itp

raczej musisz sie nastawic na duze koszta tak jak tadzik pisal
w innym wypadku bedzie to kolejna coupe ktora bedzie czekala na remont zaraz po remoncie...a z koleji jak chcesz to zrobic super to jedna coupe moze okazac sie malo hehe (w sumie mialem 5)

czasem lepiej doskladac $ i czekac na cos pozadnego...

i kto to mowi

wiec taki remont blacharki chyba przez można zrobic? garaż mam całkiem spory, znajomych co "może" po kosztach co nie co zrobia no i samemu tez bede przy nim siedzial długo czasu zeby na poźna wiosne ładnie wygladał

trup nie trup, wyglada na walony w kufer, czyli tylu auta prostowanego kiedys pewnie palnikiem nie ma w zasadzie, sam szpachel, nie jest to idealna baza do remontu ale odpowiedni budzet potrafi nawet z takiego wraka wyczarowac ladne auto, tylko ze to wiaze sie z wymiana elementow blacharki ktore do tego modelu fiata 128 w zasadzie nie wystepuja juz dlatego remont 128 coupe to nie taki latwy temat w przypadku takiej karoserii jak ta. z drugiej strony latwo powiedziec"znajdz lepsza baze" no to prosze , prosze mi pokazac gdzie znalesc 128 coupe w przyzwoitym stanie? coupetami sie interesuje od dawna i powiedzmy na 30 czy 50 sztuk w granicach 500 do 2500 zeta jakie widzialem w kraju jako dobra baza do remontu mozna bylo nazwac moze 5? a wsrod tych wyremontowanych jest niestety podobnie.