MotoNews.pl
  

Syczenie w silniku PSSSSS

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak gasze silnik syczy mi coś tam przy kolektorze nie wiem co to i czy ma tak być. Nigdy sie nie wsłuchiwałem, ale szukam przyczyny dlaczego mi szarpie przy ruszaniu z miejsca na ciepłym silniku na zimnym jest ok. Wyłaczam silnik słychać jak coś syczy jakby powietrze uciekało przez około 3s. Pomyślałem ze jak ma nie syczeć a umnie syczy to może to jest przyczyna szarpania na ciepłym silniku
  
 
A LPG jest zainstalowane może? I czy wszystkie przewody podciśnieniowe szczelne?
  
 
LPG nie ma. Sprawdzałem reką ale nie wyczułem chyba ze jest jakś mała dziurka której nie zlokalizowałem ale czy jak jest jakś nieszczelność to czy może być powodem szarpania na ciepłym silniku przy ruszaniu. 1,6 16v 1994
  
 
Syczen moze byc wiele, poczawszy od pompy oleju, skonczywszy na malej dziurce w przewodzie chlodniczym, aby wyeliminowac to drugie rozgrzej na maxa samochod na postoju i zobacz czy nie leci gdzies para
  
 
Układ chodzenia odpada. To syczy wpoblużu kolektora sącego.
  
 
No to podciśnieniowy któryś przewód. Chociażby ten od serwa hamulców.
  
 
A tego od serwa nie sprawdzałem jutro sprawdze wszystkie cienki wężyki i wróce do tematu.
  
 
U mnie "syczał" przewód odpowietrzania skrzyni korbowej. Miał przetarty kawałek przy łączeniu z kolektorem.
  
 
Mówie ci Chłopaku przywyknij !!!



Mam to samo ale sie tym nie przejmuje i słychać dopiero wtedy kiedy podniose maske.


... a przyczyn szarpania może być wiele np. sprzęgło, zasilanie, swiece, przewody ...

[ wiadomość edytowana przez: art13 dnia 2006-10-04 00:03:30 ]
  
 

U mnie t eż"syczał" przewód odpowietrzania skrzyni korbowej. Na razie owinołem taśmą i spokuj ./ sprawa rozwiazana
  
 
Cytat:
2006-10-03 20:10:56, Adam16 pisze:
LPG nie ma. Sprawdzałem reką ale nie wyczułem chyba ze jest jakś mała dziurka której nie zlokalizowałem ale czy jak jest jakś nieszczelność to czy może być powodem szarpania na ciepłym silniku przy ruszaniu. 1,6 16v 1994


Dwa tygodnie temu poruszalem ten watek pod bardzo podobnym tytulem i objawami w tym samym silniku z tego samego roku.Na 99%wezyk odpowietrzenia skrzyni korbowej znalazlem ,zakleilem tasma -jest ok.
Pozdrowienia.
  
 
Cytat:
2006-11-14 22:59:07, macko1977 pisze:
Dwa tygodnie temu poruszalem ten watek pod bardzo podobnym tytulem i objawami w tym samym silniku z tego samego roku.Na 99%wezyk odpowietrzenia skrzyni korbowej znalazlem ,zakleilem tasma -jest ok. Pozdrowienia.



Gratulacje .. skoro to odpowietrzenie to czemu go zakleiłeś ? Gdzie to ciśnienie ma uchodzić ? Jak zatyka się odpowietrzynik to układ będzie dążył do samoodpowietrzenia (czyt. znajdzie sobie inną dziurę)
  
 
Cytat:
2006-11-15 06:31:23, Raven pisze:
Gratulacje .. skoro to odpowietrzenie to czemu go zakleiłeś ? Gdzie to ciśnienie ma uchodzić ? Jak zatyka się odpowietrzynik to układ będzie dążył do samoodpowietrzenia (czyt. znajdzie sobie inną dziurę)


Czyli wężyk ma byc pekniety?
  
 
Cytat:
2006-11-15 07:05:58, macko1977 pisze:
Czyli wężyk ma byc pekniety?



Ok źle zrozumiałem, przepraszam, zrozumiałem że wężyk (jego ujście) zostało zaklejone. Jesli był pęknięty to jak najbardziej trzeba zakleić.
Jeszcze raz sorry.
  
 
Wiele tu czytam o tym zaworku odpow. skrzyni korbowej... a gdzie to ustrojstwo się znajduje? Mam silniczek 1.4 z monowtryskiem z 1991 roku. Problem z przyduszaniem przy przyspieszaniu, może by to też sprawdzić. Tzn to odpowietrzenie
  
 
To takie cuś wsadzone od spodu w puszkę filtra powietrza.
  
 
a moze to pneumatyka
  
 
u mnie w 1,4 odpowietrznik znajduje sie na wysokosci pokrywy zaworow po lewej stronie tuz obok rozrzadu, taka czarna okragla puszka ze znaczkiem forda ale jak jeszcze tego nie sparwdziles to zobacz w obudowie filtra czy ten przewod gumowy nie jest czasem przytkany, wytwarza sie w nim podcisnienie i jak nie jest drozny moze powodowac syczenie

[ wiadomość edytowana przez: Robberto dnia 2006-11-15 15:21:23 ]