Dziwnie zapalające sie kontrolki

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie
Ostanio zauważyłem u siebie w Esperaczku dziwne zachowanie kontrolek ładowania i hamulca ręcznego. A dziwne dla tego, że zapalają się one samoczynnie powyżej 4000 rpm. Po zejściu poniżej kontrolki gasną.
Miał ktoś podobne ciekawostki u siebie? Nie bardzo wiem od której strony zacząć szukac przyczyn takiego zachowania.
  
 
zacznij od sprawdzenia mostka na alternatorze
najpewniej mostek odchodzi do krainy wiecznych łowów
  
 
Cytat:
2006-10-05 12:12:51, cezariusz pisze:
zacznij od sprawdzenia mostka na alternatorze najpewniej mostek odchodzi do krainy wiecznych łowów


Na bank tak jest! ...Cezariusz ma 100% racji ....ALTERNATOR umiera ...trochę
  
 

No dobra, jak obie to pewnie alternator, a co jak tylko ta od ręcznego i na dodatek tylko przy ruszaniu (takim bardziej dynamicznym), albo w czasie jazdy przy mocniejszym dodaniu gazu?
Czyżby mi się klocki kończyły, czy czujnik poziomu płynu daje ciała.
Klocków na razie nie sprawdzę bo dogorywam w domku, obłożony chusteczkami i medykamentami .
Ale Wy Szanowni Współklubowicze możecie pogdybać i podoradzać . Czekam na propozycje.
  
 
Cytat:
2006-10-05 17:17:11, carbol pisze:
No dobra, jak obie to pewnie alternator, a co jak tylko ta od ręcznego i na dodatek tylko przy ruszaniu (takim bardziej dynamicznym), albo w czasie jazdy przy mocniejszym dodaniu gazu?


dolej płynu hamulcowego i będzie ok - ja tak miałem
  
 
Kolega miał dokładnie to samo w astrze 1 - jak się okazało alternator padł. Pozdrawiam
  
 
ja mam podobnie od kilku miesiecy i nic sie zlego nie stalo
  
 
Wyżej wymienione przyczyny są chyba dwoma głównymi, które brać pod rozwagę. U mnie wystąpiły obie. Starte klocki - płyn schodzi ze zbiorniczka. Dolać płynu i będzie ok lub wymienić klocki jeżeli już ich nie ma A jeżeli ładowanie razem z lampką hamulca no to alternator - sprawdzić najlepiej i mostek i regulator napięcia (u mnie tego nie zrobiono i trzeba było dwa razy rozbierać alternator).
  
 
Problem się wyjaśnił. Pasek alternatora był do bani, po wymianie objawy ustały.
  
 
Cytat:
2006-10-12 11:33:26, draco_pl pisze:
Problem się wyjaśnił. Pasek alternatora był do bani, po wymianie objawy ustały.


...szczenściarz
  
 
Cytat:
2006-10-05 12:08:36, draco_pl pisze:
Witajcie Ostanio zauważyłem u siebie w Esperaczku dziwne zachowanie kontrolek ładowania i hamulca ręcznego. A dziwne dla tego, że zapalają się one samoczynnie powyżej 4000 rpm. Po zejściu poniżej kontrolki gasną. Miał ktoś podobne ciekawostki u siebie? Nie bardzo wiem od której strony zacząć szukac przyczyn takiego zachowania.


W esperaku jest taka ciekawostka-jak pada alternator to i zapala się kontrolka hamulca.Świecące się ładowanie można olać,ale świecącej się kontrolki wskazującej uszkodzenie układu hamulcowego nikt rozsądny nie oleje