Rosa na samochodzie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Teraz kiedy jest już jesień z rana pojawia się rosa na samochodach na parkingu pod moim blokiem.
Porblem polega na tym, że samochody stojące obok zaraz po pojawieniu się słońca wysychają, a na moim rosa utrzymuje się dużo dłużej co powoduje wraz z osiadającym kurzem po późniejszym wyschnięciu brudne plamy.
Zastanawiam się co może być tego przyczyną?
Mój samochód jest koloru bordo metalic i widać na nim wszystkie plamy z kurzu.
Wczesną wiosną umyłem go parę razy szamponem z woskiem (własnoręcznie) a w późniejszym czasie wypolerowałem parokrotnie mleczkiem polerująco-czyszczącym Prestone.
Czy to może być związane z niewysychaniem rosy?
Czy ktoś miał podobny problem?
Poproszę o wypowiedzi.
  
 
moze cos byc na rezczy z tym woskiem u mnie zykle tez rosa dluzej lezy. I albo nauczysz sie z tym zyc, albo pucuj!
Bo chyba zaden srodek antyroszeniowy w gre nie wchodzi....
  
 
Cytat:
2006-10-08 13:53:16, adasco pisze:
moze cos byc na rezczy z tym woskiem u mnie zykle tez rosa dluzej lezy. I albo nauczysz sie z tym zyc, albo pucuj! Bo chyba zaden srodek antyroszeniowy w gre nie wchodzi....


Ja swoją Ładną myję tylko na myjni ręcznej, biorę zawsze mycie z wokiem, i też zawsze rano rosa pozostaje dłuzęj na aucie, ale ja radzę sobie z tym w ten sposób:
kupiłem ściągaczkę do wody i irchę naturalna, jeżeli chcę mieć suche i czyte auto to ściągam wodę potem wycieram do sucha i jest oki
  
 
Ja autko myję normalnym szamponem,a mimo wszystko mam problemy z rosą.Dlatego zawsze rano znajduję te 5 minut czasu,zeby ściągnąć z autka wodę -uzywam do tego ręczników papierowych.A jesli mimo wszystko nie chcesz mieć rosy na aucie to rozwiązanie jest jedno-noc w garażu


[ wiadomość edytowana przez: simon2107 dnia 2006-10-08 14:43:11 ]
  
 
Ukłony panowie - ja nigdy bym nie wpadł na takie pomysły :O:O:O

Mnie tam rosa nie straszna - z przedniej szyby znika w momencie wlaczenia wycieraczek, z tylnej w momencie kiedy wlacze ogrzewanie tylnej szyby.

Generalnie nigdy nie zastanawiałem sie nad tym "problemem"
  
 
Mnie zastanawia to że inne samochody wysychają w miarę szybko a mój nie.
Dzisiaj zaobserwowałem ostatnie krople rosy o godz. 12 , podczas gdy wszystkie sąsiednie auta były już dawno suche.
A może to przez mleczko Prestone?
Stosuję właśnie takie
Mleczko Prestone
Czy ktoś z was go próbował?
Poproszę o opinie.
  
 
lada ma grubszą blachę więc wolniej się nagrzewa i wolniej schnie.
  
 
Cytat:
2006-10-08 15:37:59, SylwekTbg2 pisze:
Mnie zastanawia to że inne samochody wysychają w miarę szybko a mój nie. Dzisiaj zaobserwowałem ostatnie krople rosy o godz. 12 , podczas gdy wszystkie sąsiednie auta były już dawno suche. A może to przez mleczko Prestone? Stosuję właśnie takie Mleczko Prestone Czy ktoś z was go próbował? Poproszę o opinie.

kwestia koloru lakieru.. ja ma ciemna wiec schnie na słoneczku szybko
  
 
Cytat:
2006-10-08 21:46:09, rogacek pisze:
lada ma grubszą blachę więc wolniej się nagrzewa i wolniej schnie.


i to wyjasnienie mi sie podoba
  
 
Jeśli auto jest nawoskowane (lub ma nowy lakier), to woda trzyma się na lakierze w dużych kroplach (nie zwilża powierzchni). Na starym lakierze rozlewa się (większa powierzchnia parowania) i przez to schnie szybciej. Proste

-----------------
Dawniej najszybsza Łada w klubie i prawdopodobnie najlepsza Łada na świecie.
  
 
Wytłumaczenie Yanosika wydaje mi się bardzo sensowne.
Faktycznie woda na moim lakierze trzyma się w dużych, gęstych kroplach, a na innych samochodach jest rozlana.

BTW. Dzisiaj nie było w nocy rosy w mojej okolicy.
  
 
Cytat:
2006-10-09 09:04:09, SylwekTbg2 pisze:
Wytłumaczenie Yanosika wydaje mi się bardzo sensowne. [...]


Tłumaczenie Yanosika jest zazwyczaj sensowne

-----------------
Dawniej najszybsza Łada w klubie i prawdopodobnie najlepsza Łada na świecie.
  
 
Cytat:
2006-10-09 18:34:12, Yanosik pisze:
Tłumaczenie Yanosika jest zazwyczaj sensowne

troche samokrytycyzmu
  
 
Cytat:
2006-10-09 07:27:41, Yanosik pisze:
Jeśli auto jest nawoskowane (lub ma nowy lakier), to woda trzyma się na lakierze w dużych kroplach (nie zwilża powierzchni). Na starym lakierze rozlewa się (większa powierzchnia parowania) i przez to schnie szybciej. Proste


swiete slowa
Cytat:
2006-10-08 14:04:15, arii82 pisze:
Ja swoją Ładną myję tylko na myjni ręcznej, biorę zawsze mycie z wokiem, i też zawsze rano rosa pozostaje dłuzęj na aucie, ale ja radzę sobie z tym w ten sposób: kupiłem ściągaczkę do wody i irchę naturalna, jeżeli chcę mieć suche i czyte auto to ściągam wodę potem wycieram do sucha i jest oki


moze sie czepiam ale ja tak bym nie robil, z tego co piszesz to wycierasz rose ktora zawsze opada z kurzem pylem itp. a wiec jest brudna i rysujesz lakier w pewnym stopniu moze narazie tego nie widac