MotoNews.pl
6 Za małe ładowanie... (161815/0)
  

Za małe ładowanie...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Otóż sprawa ma się tak:
Sam aku w stanie spoczynku generuje ok 12,3V, ale jak widzę altek nie nadąża ładować i do nominalnych 14,4V brakuje mu sporo. Poniżej dane z pomiarów sprzed i po czyszczeniu masy.

Ładowanie na biegu jałowym i przy ok 2-3tys/obr, przed i po czyszczeniu masy (V):

Bieg jałowy 2-4tys/obr
PRZED PO PRZED PO
bez niczego: 13,53 13,65 13,57 13,65
światła: 13,30 13,46 13,32 13,49
klima: 13,30 13,61 13,36 13,63
klima + światła: 12,70 13,38 12,70 13,40

Własicwie niewielka różnica jeśli wziąć pod uwagę bieg jałowy i 2-4 tys obr., oraz przed czy po czyszczeniu masy. Największa różnica to 0,70V (przy włączonej klimie i światłach) na 2-3tys/obr.

Najgorsze jest jednak to, że o ile 13,5-13,6V ładowania jest w miarę ok 9bez obciążenia), to 12,7V z max. obciążeniem (bez ogrzewania siedzeń, lusterek i tylnej szyby) - podejrzewam, że wtedy mogłoby spaść do 12,2V - 12,4V już jest niepokojące. A przecież zbliża się zima, brzydka pogoda, parowanie szyb, więc te urządzenia (włącznie z klimą) będą chodzić na pewno.

CZY PRZYCZYNĄ MOZE BYĆ REGULATOR NAPIĘCIA I WYTARTE SZCZOTKI? A może jednak coś innego? Panowie jak zwalczyliście niedoładowanie aku???
  
 
Regulator sobie odpusc bo jak on szwankuje to tylko bedziesz mial przeladowanie.Co do altka .To wiesz mozna w niego spojrzec tylko poco.Jak tak poczysciles w szystko to poczysc styki masy silnika masy altka i kabel altka.
  
 
Cytat:
2006-10-09 18:14:55, chevy01 pisze:
... CZY PRZYCZYNĄ MOZE BYĆ REGULATOR NAPIĘCIA I WYTARTE SZCZOTKI? ...



Raczej szczotki choć regulatory też są różne....
Przyczyną może być też stary aku. Opad masy i jakieś zwarcie już.
  
 
Duże spadki napięć ładowania miałem u siebie nie na kablu "masowym" , lecz plusowym. Ja zrobiłem najprościej jak się dało - oczyściłem styki na alternatorze przy okazji na rozruszniku i dodałem sobie extra jeden dodatkowy przewód biegnący bezpośrednio z akumulatora do alternatora. Oczywiście w odpowiednim rozmiarze, biegnący obok orginalnego. Na światłach po tym zabiegu - 14.2V i to mi wystarcza

Pozdrawiam
  
 
Witam zrobiłem tak samo zamonotowałem kabel "+" i "-" łądowanie 13.9 bez obciążenia 12.8 max obciążenie i nie wiem co dalej robić żeby było lepiej. ps jak regulator pada to albo łąduje 17 v albo jest skok napięcia czyli miganie swiateł skok miedzy 12.5 a 13.6 v około
  
 
A próbowałeś mierzyć bezposrednio na alternatorze?
To może wyjaśnić kilka spraw.
Ja spostrzegłem ostatnio że klema dodatnia mi się grzeje. Ciekawe czy to nie sławetne kable dostają rezystancji na łączeniu.
  
 
witam
ja na początek sprawdziłbym szczotki i regulator napięcia (jesli to alternator BOSCHa to regulator jest ze szczotkami). Jeśli szczotki są długie i wyglądają ok to sprawdz jeszcze komutator (taki podwójny pierścień miedziany na osi wirnika alternatora do którego to dotykają szczotki. Ten komutator z czasem się wyciera, najczęściej jedna strona wcześniej i wtedy napięcie zbiera tylko jedna szczotka. Efektem może być niższe napięcie ładowania. Stan komutatora można sprawdzić organoleptycznie przez dotyk , wkładając palec przez otwór po wyjętym reg napięcie (tylko w BOSCHach ). Jeśli komutator jest mocno wytarty (głęboko wycięte rowki od szczotek) to trzeba go wymienić (u mojego elektryka to ok 80zł z materiałem i wyjęciem alternatora). Przy okazji do nowego komutatora dobrze kupis nowy reg. ze szczotkami i ma sie wtedy spokój na lata.
Miłej zabawy
Pozdro
ILKU
  
 
na pewno mam boscha. czy trzeba wyjac altka zaby wyjac szczotki wraz z regulatorem i organoleptycznie sprawdzic ten komutator? (bo to jedna czesc).
i jakie dlugie powinny byc szczotki po wyjeciu? kiedy uznaje je sie za zuzyte? w toledo przyjmowalo sie 5mm, a tu?
  
 
Cytat:
2006-10-09 19:34:09, Scooby pisze:
A próbowałeś mierzyć bezposrednio na alternatorze?



mierzylem tylko na klemach aku. jakos nie widze dojscia aby mierzyc bezposrednio na altku
  
 
Cytat:
Na światłach po tym zabiegu - 14.2V i to mi wystarcza Pozdrawiam



a ile miales wczesniej?
  
 
jeżeli chodzi o spadki napięć to tak jak wspomniano przedewszystkim należy sprawdzić wszystkie połączenia elektryczne wszelkie wsówki połączenia śróbowe oraz klemy na zaciskach przy elternatorze i przy rozruszniku oraz masie może być spadek nawet powyżej 1V a to naprawdę bardzo dużo. kiedyś miałem taki przypadek że było to spowodowane kablem masowym doprowadzonym do silnika, a właściwie żle łączyło "oczko" z zaciśniętym przewodem i była tylko na to jedna rada, obciąć i zacisnąć nową oraz zatopić cyną. A wytropic to było dosyc ciężko bo wskazywałona złe połączenia. Pozdrawiam i życzę udanej naprawy.
  
 
To nie jest komutator, tylko pierścienie ślizgowe. Komutator jest mechanicznym prostownikiem prądu i nie wymaga już prostownika. A alternator jest trójfazową prądnicą prądu przemiennego, gdzie po wyprostowaniu napięcia/prądu na pierścieniach jest odpowiednio (+) i (-). Proponuję poprostu zdemontować alternator i sprawdzić wizualnie wszystko o czym koledzy niżej piszą.

----------------------------------------------
A jak nie wiemy co robić, to róbmy to!!!
  
 
tyle że te pierścienie służą do tego aby przez nie dochodziło napięcie z regulatora napięcia do uzwojenia wzbudzenia, a napięcie ładowania (prąd) w alternatorze jest wytważane w stojanie trójfazowym jest to wyprostowane przez mostek diodowy i z tamtąd trafia poprzez przewody (pomniejszone o wszelkie spadki) do akumulatora.
  
 
Zgadzam się z przedmówcą!!!
Chciałem sprostować kolegów odnośnie nazywania pierścieni komutatorem.

----------------------------------------------
A jak nie wiemy co robić, to róbmy to!!!
  
 
Aby zdemontować i tak potrzebny kanał, to może na poczatek jednak pomiar na alternatorze?( np. z kanału )
  
 
Cytat:
2006-10-09 20:13:38, chevy01 pisze:
na pewno mam boscha. czy trzeba wyjac altka zaby wyjac szczotki wraz z regulatorem i organoleptycznie sprawdzic ten komutator? (bo to jedna czesc). i jakie dlugie powinny byc szczotki po wyjeciu? kiedy uznaje je sie za zuzyte? w toledo przyjmowalo sie 5mm, a tu?



AD1 Mozna wyjąć regulator bez wyjęcia alternatora, jeśli tylko dasz rade włożyć ręke i śrubokręt od tyłu altka
AD2 Wartość graniczna dla szczotek to 5mm

Masz racje kusy, źle to nazwałem, ale zasada działania dobra

Pozdro
ILKU
  
 
MIałem podobne objawy (ładowanie 12, coś tam). Zmierzyłem napięcie bezpośrednio na alternatorze i tam okazało się, że jest OK. Zrobiłem więc tak samo jak Robertho (kabel chyba 6mm2) i jest git (13,7-14,2 zaleznie od obciążenia).


[ wiadomość edytowana przez: bosky dnia 2006-10-10 14:35:26 ]
  
 
Witam

U mnie problemem zbyt małego ładowania była "strzelona" jedna z diód w alternatorze ( miała przerwę ) po wymianie ( własnoręcznej ) wszystko wróciło do normy

Pozdrawiam
Edmund Dantes
  
 
czyli konkluzja:

jesli ladowanie bezposrednio na altku bedzie ok, to ucieka gdzies na kablach. jesli na altku bedzie tyle samo co na klemach aku (lub nieznacznie wiecej) to moze byc mostek lub wyrobione szczotki, mam racje?
  
 
Cytat:
2006-10-11 21:13:09, chevy01 pisze:
czyli konkluzja: jesli ladowanie bezposrednio na altku bedzie ok, to ucieka gdzies na kablach. jesli na altku bedzie tyle samo co na klemach aku (lub nieznacznie wiecej) to moze byc mostek lub wyrobione szczotki, mam racje?


tak