LPG - klopoty z "checkiem"

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wiatam,

Jeżdzę golfem IV 1.6 16V i od samego poczatku jak tylko zamontowano mi instalacje gazowa (sekwencyjna) mam problemy, bo non stop "wywala" mi kontrolke "check", czasmi po 20 km, a czasmi po 500 km od usuniecia błędu. W zakladzie w którym montowano mi instalacje podejrzewano ze to wina sondy i ze jest ona uszkodzona, wymieniłem sonde na oryginalna 5-przewodowa NGK i problem dalej wystepuje - po tygodniu po około 400 km kontrolka check pojawila sie ponownie. Jak skutecznie moge wyeliminowac ta usterke i czy jazda ze swiecaca sie kontrolka czek nie prowadzi do uszkodzenia auta?
  
 
Cytat:
2006-10-15 12:50:19, krinio pisze:
jak tylko zamontowano mi instalacje gazowa (sekwencyjna) mam problemy, bo non stop "wywala" mi kontrolke "check", czasmi po 20 km, a czasmi po 500 km od usuniecia błędu.


No to przynajmniej wiesz, co jest tego przyczyną - INSTALACJA GAZOWA!

Cytat:
2006-10-15 12:50:19, krinio pisze:
W zakladzie w którym montowano mi instalacje podejrzewano ze to wina sondy i ze jest ona uszkodzona


Takich rzeczy się nie podejrzewa, to się STWIERDZA ponad wszeką wątpliwość. No ale przecież to nie gazownik płacił za sondę więc lekką rączką sobie rzuca podejrzenia. Może to, może tamto, a pan wymieniaj i płać...

Cytat:
2006-10-15 12:50:19, krinio pisze:
wymieniłem sonde na oryginalna 5-przewodowa NGK i problem dalej wystepuje


Jedź to nich i żądaj zwrotu pieniędzy za niepotrzebnie kupioną sondę.

Cytat:
2006-10-15 12:50:19, krinio pisze:
Jak skutecznie moge wyeliminowac ta usterke i czy jazda ze swiecaca sie kontrolka czek nie prowadzi do uszkodzenia auta?


Auta nie uszkodzisz, ale pierwszą i podstawową rzeczą jest stwierdzenie za pomocą komputera diagnostycznego w ASO który element generuje zapalanie "checka". Następnie do gazowników z fakturką za diagnostykę i niech sapią dalej aż problem usuną.
  
 
Tzn. źle to może ująłem, bo fakt ze jakies 3000 km po instalacji LPG zrobiłem i jeździłem bez "checka", dopiero potem pojawił sie problem, bo co go usunłąem to wywalało go ponownie... Samochód podłączony został doi urzadzenia diagnostycznego, które pokazywało wartość dla sondy od 0,00 do 0,04, nie wiem co to znaczy, ale mechanik ktory zakładał mi instalacje gazowa stwierdzil ze sada jest padnieta.. po wymianie check zaswiecil sie raz przez jakies 50 km i potem sam zgasł, na razie jest dobrze a zrobiłem od wymiany jakies 700 km, wiec byc moze była to wina sondy.
  
 
witam.
napiecie sondy na na to wskazywało wiec byla do wymiany.
jeśli miałeś przebieg powyżej 80tkm to była już obligatoryjnie do wymiany.
  
 
krinio, nie można było wszystkiego od razu napisać?
  
 
pare pytań
1.jaki silnik - oznaczenie
2.jaki przebieg
3.jaka instalacja gazowa
a może cos podpowiem
  
 
również miałem problem z "checkiem" z omedze 2,0 16V z instalką sekwencyjną i problem był z czujnikiem który jest na listwie wtryskiwaczy, po prostu dawał za ubogą mieszanke i dlatego sonda wywalała błąd. Ale takie rzeczy powinni ci wykryc gazowcy po podłączeniu do komputera od gazu.
  
 
Cytat:
2006-10-18 11:32:09, stanek39 pisze:
problem był z czujnikiem który jest na listwie wtryskiwaczy


witam
ten czujnik podcisnieniowy na listwie od wtrysku gazu ??
  
 
Hej
Jeśli sonda wykazywała w przybliżeniu stałe napiecie na gazie, to nie znaczy, że była padnięta.
Miałem to samo - na gazie napiecie prawie stałe, a na benzynie OK. w efekcie okazało sie, że przyczyna była zła regulacja instalacji gazowej.
Check engin może być spowodowany niewłaściwym montażem instalacji gazowej: złe rozwiązanie emulacji sondy lub wręcz jej brak, złe połączenia przewodów (nie lutowane), cośnie tak z czujnikami.