Bebny wymiana a lozysko

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam . Mam takie pytanie czy jak wymieniam bebny w mk7 bez abs to czy musze kupowac nowe lozyska. Jeden z mechanikow powiedzial mi ze nie idzie wyciagnac bez uszkodzenia jednej z czesci lozyska (dokladnie nie pamietam fachowej nazwy ale chyba chozilo o to w czym lozysko sie porusza... )
  
 
Hi
Mnie mechanik wymienił "bez niczego". Ten u którego byłeś po prostu chciał cię skasować. Dobry mechanik wybije stare łożysko i zamontuje je do nowego bębna. Choć słyszałem, że dla pewności powinno się je wymienić. Ja nie wymieniałem i wszystko działa jak należy.


[ wiadomość edytowana przez: Gator dnia 2006-10-16 23:48:03 ]
  
 
tak tez sobie pomyslalem bo najpierw powiedzial ze lozyska wogole sie nie da wyjac, na to ja mu ze przed 10 minutami mialem je w reku to pozniej gadal o jakiejs obreczy lozyska ze niby sie da ale to zadko wychodzi i lepiej odrazu kupic nowe....
  
 
Bo ciezko jest nie uszkodzic wybijajac bieznie z dolu bebna. Wiem, ze to dodatkowe koszty, ale moze jednak suma sumarum taniej wyjdzie jak od razu zapodasz nowe lozyska, a nie bedziesz placil za 10 tys km za rozkrecanie bebnow i montaz nowych.
Obojetnie na jaki wariant sie zdecydujesz, daj znac po jakims czasie. Ciekaw jestem efektow, bo sam sie przymierzam do wymiany bebnow.
  
 
Cytat:
2006-10-16 23:32:01, kormoran pisze:
Witam . Mam takie pytanie czy jak wymieniam bebny w mk7 bez abs to czy musze kupowac nowe lozyska. Jeden z mechanikow powiedzial mi ze nie idzie wyciagnac bez uszkodzenia jednej z czesci lozyska (dokladnie nie pamietam fachowej nazwy ale chyba chozilo o to w czym lozysko sie porusza... )



Powinno się wymienić.
  
 
Da sie tylko trzeba wybijac bieżnię z bębna przy urzyciu mosiężnego dornika. Stalowym mozesz skaleczyc bieżnie
  
 
jeśli już wyciągać bieżnie, to jedynie prasą
  
 
tak szczerze mówiąc to ja bym na twoim miejscu wymienił kpl i nie patrzeył na koszty bo po pewnym czasie i tak to bedziesz musiał zrobić i na to samo wyjdzie albo i drożej,po za tym mechanik ci przełoży coś tam uszkodzi bo może nie zauważyć i bedziesz miał kiche,nawet sie nie zastanawiaj tylko wymieniaj też łożyska,polecam takie rozwiązanie.
  
 
Cytat:
2006-10-16 23:43:49, Gator pisze:
Hi Mnie mechanik wymienił "bez niczego". Ten u którego byłeś po prostu chciał cię skasować. Dobry mechanik wybije stare łożysko i zamontuje je do nowego bębna. Choć słyszałem, że dla pewności powinno się je wymienić. Ja nie wymieniałem i wszystko działa jak należy. [ wiadomość edytowana przez: Gator dnia 2006-10-16 23:48:03 ]


nie rozumie czemu zakładać do nowego bębna stare łozysko które już zapewne sporo przeżyło, gdyby jeszcze nowe było okropnie drogie to jeszcze by tłumaczyło, ale na co przekładać stare zuzywające sie materiały eksploatacyjne?To chyba jakies przyzwyczajenie z okresu kiedy brakowało części
  
 
Ja tez uwazam, że miechanik dobrze gada i chyba nie robi tego po to aby cie oszukac tylko po to aby zaoszczedzic ci frustracji i sobie podwujnej pracy.

Lepiej raz wydac troche wiecej niz pozniej 4 razy wiecej -wierz mi wiem co mowie.
  
 
Jak już wymieniasz, to się nawet nie zastanawiaj...
  
 
panowie by nie zaczynac nowego tematu zapytam jeszcze o jedna rzecz:


bebenki mojej essiny sa cale w rdzy ... czy to kwalifikuje je do wymiany czy rdze oczyscic i dac sobie spokoj bo z nowe bebny za rok beda w podobnym stanie??
  
 
jezeli tylko o rdze chodzi to spokojnie wyczysc i zaloz stare
Jezeli chcesz wymienic to mam kilkumiesieczne (ok. polroczne) bebny ze szczekami) ale lozyska sa do wymiany -mi juz te bebny nie sa potrzebne
  
 
jezeli wymienie to na nowki zapewne kupione u Slawasa1....ale serdeczne dzieki za oferte.
  
 
Cytat:
2006-10-17 22:49:43, kormoran pisze:
panowie by nie zaczynac nowego tematu zapytam jeszcze o jedna rzecz: bebenki mojej essiny sa cale w rdzy ... czy to kwalifikuje je do wymiany czy rdze oczyscic i dac sobie spokoj bo z nowe bebny za rok beda w podobnym stanie??



Zależy jak grubość, zobacz i oceń na zdrowy rozsądek, jeśli się kwalifikują to wymień, jeśli nie to wymień tylko szczęki hamulcowe i tyle.

... tak na chłodno bez emocji, jak dziady stare to wyrywaj z korzeniami jak nie to zostaw.




[ wiadomość edytowana przez: art13 dnia 2006-10-18 02:45:26 ]
  
 
Po co wymieniać łożyska jak ich jeszcze nie słychać, orginalne łożyska Forda 109 zł .
Zmieniałem u siebie bebny wymieniłem jedno łożyska bo było słychać, a następne przełożyłem ze starych bębnów i smigam tak już 1,5 roku i jest ok.
Przeciesz łożyska z dnia na dzień nie pada
  
 
bralem bebenki od slawasa wraz z nowymi skf'ami i od roku i ponad 20km jest elegancko