MotoNews.pl
  

Dziwne objawy stacyjkowo-prądowe.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Po ostatnich naprawach podstawy regulacji kierownicy stacyjka zaczęła się lekko zacinać (np. po wyjęciu kluczyka nie wyskakiwała blokada kierownicy). Po tygodniu (no może trochę dłużej) generalnie problem ustąpił. Pomyślałem, że się "ułożyło". A teraz przy włączonej stacyjce, w czasie jazdy wyłącza się zasilanie radia. Jak poruszam kluczykiem, to się włącza - czary z mleka .
I tu pytanie do szanownego koleżeństwa z forum a chyba najbardziej do kolegi JaRabbit`a, jako specjalisty od stacyjek: o co tutaj chodzi?
Pozdrawiam
Artur
  
 
Krótka odpowiedź-kostka zaczyna świrować.
Wrzucam rysunek sekwencji połączeń w kostce w zależności od położenia kluczyka

]klik[/URL]

  
 
O rany nic z tego nie kumam. Do mnie w tych sprawach, to tylko prosto i jeszcze najlepiej drukowanymi .
Może podpowiesz mi co mam zrobić, wymienić. Np. czy można wymieć samą kostkę i mieć problem z głowy? Tudzież skorzystać z wiedzy i umiejętności Kolegi?
Pozdrawiam
Artur



[ wiadomość edytowana przez: Sportsterek dnia 2006-10-17 09:56:05 ]

[ wiadomość edytowana przez: Sportsterek dnia 2006-10-17 09:56:43 ]
  
 
Dokładnie.Trzeba wymienić kostkę, dopóki jeszcze wszystko łączy.I można by oblookać sam wkład stacyjki jeżeli były problemy z blokadą kierownicy (mogła się już wyrobić sprężyna wypychająca bębenek). Z profilu wynika że to auto z 1999 roku,czyli bez poduchy,czyli do kostki jest idealny dostęp .
Jakby co to reszta na priv.
  
 
to ja sie dolacze, jak przekrece na II poziom to mi sie ten 2 poziom nie wlacza, musze przekrecic kluczykiem o 1mm dalej tak jakbym chcial odpalic i puscic - i dopiero wtedy pompa zasysa, pala sie kontrolki itp. o co cho i co poszlo?
  
 
Dokładnie ten sam element.Espero (a właściwie Opel ) ma w tym miescu wadę konstrukcyjną.Duży prąd przepływający przez styki powoduje ich nagrzewanie,do tego stopnia,że jeden ze styków wtapia się poniżej powierzchni podstawy styków. Po jakimś czasie jest jest na tyle nisko,że w pozycji II jest...... cisza.
  
 
Króliku, czy chodzi o ten element?
  
 
Noooooooo.
Ale przebitka ceny .A my sprzedajemy taką kostkę po 8,50 netto
  
 
Cytat:
2006-10-17 21:14:04, JaRabbit pisze:
Noooooooo. Ale przebitka ceny .A my sprzedajemy taką kostkę po 8,50 netto


"MY"..?
  
 
Cytat:
2006-10-18 07:08:18, AsterixGal pisze:
"MY"..?


To już jest zboczenie i objaw choroby umysłowej .My- jako firma
  
 
Oblookaliśmy te dziwne objawy i kostka okazała się w porzo .Wyszło na jaw,że jak rzeźnicy w ASO wymieniali kolumnę kierownicy coś kijowo założyli sprężynę podciągającą kierownicę do góry.Kotwiczenie sprężyny cisło na kostkę i powodowało rozłączanie się styków wewnątrz.W szybkim czasie doprowadziłoby to do wypalenia się styków.A tak kolega Artur dorobił niekatalogową część zamienną i naprawił.
  
 
ale jestem wśiekły

Jechałem sobie z Poznania do Bydgoszczy przez Swarzędz zatrzymałem się na shellu no i już nie odjechałem .

Przespałem się w Espero po przebudzeniu okazało się, że mam jakieś 200m do ASO Hundai/Daewoo wybrałem się.

Tak jak myślałem KOSTKA STACYJKI. Okazało się, że ząbek mocujący jest ułamany(objawy miałem już wcześniej pisałem o tym kiedyś - lenistwo i nic z tym nie zrobiłem).

W ASO przyczepili kostkę tak aby potrzymała kilka dni i powiedzieli, żebym przyjechał w przyszłym tygodniu.
Cena kostki 120zł Cena robocizny 100zł Pewnie się wybiorę do nich
  
 
Ja pier......lę.Przebitka w cenie 15 razy