126 FL - szukam prospektów i info o wyposażeniu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich.

Poszukuję wszelkiego rodzaju prospektów i folderów reklamowych na temat 126p FL. Szczególnie mnie interesują prospekty z rozpiskami o pakietach wyposażenia (ale wszelkie inne też mile widziane. Jak ma ktoś jakieś skany to będę wdzięczny).

Mam też jednocześnie pytanie co do różnych opcji wyposażenia. Czy 126 FL był podzielony na pakiety, czy każdy element wyposażenia dodatkowego można było kupić osobno?
Tzn. powiedzmy, że chciałem mieć uchylne tylnie szyby, ale np. nie chciałem dopłacać na kołpaki bisowskie i zostać przy gładkich czarnych dekielkach na śruby. Czy zatem była taka możliwość, że dopłacam xxx złotych i mam uchylne szyby z tyłu ale pozostaję przy czarnych deklach?
Tzn. czy te wyposażenia dodatkowe były jakoś pogrupowane w pakiety, czy każda rzecz była osobno i mogłem kombinować jak chciałem?
Bo nota bene jak widzę różne FL-ki z uchylnymi tylnimi szybami, to od razu mają one kołpaki jak w Bisie i przekładnię kierownicza od Bisa. Czy jest tak dlatego, że taki był pakiet i wszystkie trzy rzeczy musiały naraz wystąpić?
A np. zestaw czarne dekle w połączeniu z uchylnymi szybami z tyłu nie występowały? I to wtedy oznaczało że własna przeróbka właściciela?

Bo np. rodzice kupowali Focusa w wersji "FX Gold" i w niej było zawarte wyposażenie ze słabszych wersji + klimatronik, lakier metalik i komputer pokładowy. Ale nie można było wziąć sobie tylko klimatronik, a metaliku i komputera już nie.

A ponadto podstawowa sprawa - czy uchylne szyby z tyłu były w polsce ogólnodostęptne, czy to tylko w wersji eksportowej? I czy wersje eksportowe 126p FL trafiały też na polski rynek? Jeżeli tak to czy było to powszechne, czy rzadkość (na zasadzie "za flaszkę")?

Przepraszam za długi post, ale prosiłbym o rzetelne odpowiedzi. TO DLA MNIE WAżNE, BO KUPUJę NIEDłUGO 126P FL I CHCIAłBYM, żEBY BYł 100% TAKI JAK WYJECHAł Z POLMOZBYTU, BEZ żADNYCH PRZERóBEK TYPU BADZIEWNE FOTELE LOTNICZE MADE IN TESCO ZAMIAST ORGINALNE GROCLINY, TYPU PSEUDOMODYFIKACJA WłASNORęCZNIE WSTAWIONE UCHYLNE SZYBY I INNE PIERDOłY.
Pozdrawiam i dziękuję: Miłosz


[ wiadomość edytowana przez: mily_byd dnia 2006-10-18 00:06:20 ]
  
 
miły..... moja rada najpierw znajdz zdrowego malucha a pozniej zajmij sie pierdułkami
wierz mi takie rzeczy jak kowpaczki to ty se na allegro kupisz albo 1wszym lepszym szrocie, jak kcesz miec malca good stanie to na to nie zwracaj uwagi sa wazniejsze rzeczy w samochodzie

POZDRO BDG
  
 
Doman przystojniaku nie mieszaj mu we lbie kupic fure kupi, jak jest zajarany na te wersje to niech szuka ktos na pewno pomoze.
  
 
No dobra ale czy wie ktoś coś na temat wyposażenia FL? Jakie były pakiety etc.? No i oczywiście czekam na wszelkie prospekty. Pozdrawiam.
  
 
ja ci moge powiedziec ze np jak mojego FL kupowal dziadek to sobie zamowil przekladnie listwowa czyli wynika z tego ze zamawialo sie po jednym elemncie
  
 
Prosze bardzo:







prospekt z 1993


[ wiadomość edytowana przez: _dOMAN dnia 2006-10-21 11:38:49 ]
  
 
Dzięki serdeczne - o to chodziło. Chociaż podejrzewam, że i tak cała specyfikacja była tylko na papierze, a w rzeczywistości poszczególne wersje wyposażenia były se sobą kombinowane. Bo np. mój dziadas miał 126 FL '92 r. i miał zwykłe niskie siedzenia (bez zagłówków), lusterka prawego nie było, ale np. było ogrzewanie tylniej szyby, dmuchawa no i bezwładnościowe pasy. Tak więc sądzę że te specyfikacje to tylko czysto teoretyczne a w rzeczywistości montowano to co było na składzie. Dzięki za odpowiedzi, pomoc mi się bardzo przydała. Pozdrawiam: Miłosz
  
 
Z tym wyposażeniem bywało różnie

Cytat:
Wyposażenie dodatkowe samochodów POLSKI FIAT 126p zmieniało sie wraz z rozwojem konstrukcji tego pojazdu . W praktyce na ogół elementy wyposażenia dodatkowego były łączone przez producenta w tzw. pakiety



Pakiety dla FL'a '92 eyglądały tak :

Pakiet 1 :
- szyba przednia klejona zamiast hartowanej
- tylna ogrzewana
- pasy bezwładnościówki
- wentylator nawiewu
- dodatkowe gniazdo elektryczne

Pakiet 2 :
- przednie fotele rozkładane
- fotele pokryte tkaniną
- lusterko zewnetrzne prawe

Pakiet 3 :
- komplet siedzeń firmy inter groclin
- lusterko zewnetrzne prawe

Pakiet 4 :
- fotele przednie z zagłówkami rozkładane
- fotele pokryte tkanina
- przekładnia zebatkowa
- koło kierownicy z BIS'a
- boczne szyby tylne uchylane
- kołpaki ozdobne
- zewnetrzne lusterko prawe

W naszym FL'u z 1992 wszystko sie zgadzało ( pakiet 2 ) wujek miał też 92 z pakietem 3 i dodatkowo zamówił sobie alarm

Napewno była opcja mieszania pakietów , za dodatkową opłata ofkors
  
 
Cytat:
2006-10-21 23:13:16, mily_byd pisze:
Dzięki serdeczne - o to chodziło. Chociaż podejrzewam, że i tak cała specyfikacja była tylko na papierze, a w rzeczywistości poszczególne wersje wyposażenia były se sobą kombinowane. Bo np. mój dziadas miał 126 FL '92 r. i miał zwykłe niskie siedzenia (bez zagłówków), lusterka prawego nie było, ale np. było ogrzewanie tylniej szyby, dmuchawa no i bezwładnościowe pasy. Tak więc sądzę że te specyfikacje to tylko czysto teoretyczne a w rzeczywistości montowano to co było na składzie. Dzięki za odpowiedzi, pomoc mi się bardzo przydała. Pozdrawiam: Miłosz


ja mam fla 88 bez prawego lusterka i dmuchawy, z rozkladanymi siedzeniami chyba napewno bez zaglowkow, czarny plastik ogrzewana tylna szyba
  
 
Cytat:
2006-10-22 14:32:04, LOBUZ88 pisze:
Napewno była opcja mieszania pakietów , za dodatkową opłata ofkors


Dzięki wszystkim za wszystkie sugestie - na pewno bardzo mi się przydały. Pozdrawiam.
  
 
A nie lepiej byłoby kupić jakiegoś FLa i powywalać ew. pozmieniać rzeczy na oryginały typu fotele, szyby itd? I mieć podstawową wersje bez niczego
  
 
Ale jeżeli szyby uchylne były w danym maluszku już od początku - czyli z takimi wyjechał z Polmozbytu - to po co je wywalać i robić gorszą wersję. Wówczas jest to oryginalny samochód w lepiej wyposażonej wersji. To samo fotele - jeżeli w danym samochodzie był oryginalnie Groclin to po co zmieniać na gorsze. Po prostu chcę sobie kupić FL-a w pełni oryginalnego, zgodnego ze specyfikacjami fabrycznymi i w dobrym wyposażeniu (o ile w maluchu można mówić o wyposażeniu). Ale to chyba normalne. Każdy kto kupuje używany wóz w pierwszej kolejności rozpatruje oferty lepiej wyposażone (z klimą itd.) a potem dopiero patrzy na te gorzej wyposażone czy całkiem gołe.
  
 
To takich samochodów trzeba szukać u starych dziadków którzy jeżdzą/jeździli tylko do kościoła od święta. A każdy wie, że znaleść coś takiego jest cholernie trudne
  
 
Cytat:
2006-10-30 20:33:45, kjub pisze:
To takich samochodów trzeba szukać u starych dziadków którzy jeżdzą/jeździli tylko do kościoła od święta. A każdy wie, że znaleść coś takiego jest cholernie trudne


Wiem o tym. Ja właśnie jestem na etapie poszukiwania i wiem jakie to trudne. Jeżeli widziałem takiego malucha, to wkładałem kartkę że chętnie kupię. Ale problem w tym, że takie kaszle nie są na sprzedaż. Dostałem raz odpowiedź, zapytała się baba ile proponuję dać, to powiedziała że się nie opłaca sprzedawać malucha w takim świetnym stanie, bo wcześniejszym włascicielem był właśnie stary dziadek, który przez 12 lat (malec był 93 r.) najeździł 27 tys. (to nie żart), więc teraz szkoda sprzedawać.
Ale trudno - nie poddam się - będę szukał do skutku. Chociaż czasowo zajmie to długo i będzie to trudne, ale FLa kupuję wyłącznie przez sentyment więc z tego powodu mogę trochę poczekać. Pozdrawiam. Miły.
  
 
A poza tym jeżeli od starego dziadka to tym lepiej, bo zadbany i niekatowany. No ale najgorsze że kto już chciał malucha sprzedać to już sprzedał i zajebiste kaszle niestety nie są do sprzedania
  
 
Co do przekonania ze wersji z małymi czarnymi kołpakami + uchylne szyby nie było to niebyłbym taki pewien iz taka własnie wersje zakupiłem w stanie idealnym bez przeróbek w 1999 i wszystkie szyby były z roku auta i kołpaki tez nie były wymieniane gdyz auto było nuwkiel funkiel nówka z 60tysiacami..po 7 latach ma 38 tys wiecej i stan udało mi sie podtrzymac przez te lata..swego czasu miał byc klasyk ale stwierzdiłem ze na siłe go skundlał nie będę
  
 
mój jest z 1987 wersji na export miał:
- tapicerke kryta tkaniną
- rozkładane fotele bez zagłówków
- lusterko prawe
- szyba ogrzewana
- szerokie zderzaki (1987)
- stacyjka na kluczyk
i piękna czaerwień
  
 
Witam mam jeszcze pytanie do kolegów z Poznania.

Czy na Waszej giełdzie w Przeźmierowie jest duży wybór maluszków? Bo zastanawiam się czy nie przyjechać do Poznania po malucha, a wiem że w poznaniu dużo ich jeździ w dobrym stanie. Tylko czy ludzie chętnie je wystawiają na giełdę? Bo wiem że niestety wjazd na giełdę w Poznaniu kosztuje dość dużo? Proszę o odpowiedź.
  
 
miły daruj sobie wyprawe do Poznania........ majac zamiar kupic polo pojechalem wlasnie do poznania na gielde...... i .... i sie rozczarowałem ta giełda spadła na psy:/

jest to zbiorowisko samochodów z za granicy....... prawie cala gielda zawalona jest lawetami........ nic specjalnego!! , kiedy ja bylem znalazlem tylko jedno polo 86c2f, i to jeszcze padake........ gdzie u nas w Bdg, mozna bylo sobie wybierac...

a gielda jest za free.......nic nie kosztuje........w odroznieniu od bdg gdzie wejscie to koszt 1zł

P.S.
Nie widziałem zadnego malca;|