MotoNews.pl
  

Fotoradary w Niemczech

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam , czy będąc u Sąsiadów za miedzą przytrafiły się wam fotki na fotoradarze, ostatnio mi się przytrafiło, dostał ktoś do Polski takie zdjęcia, gebelsy ustawiły radar w szczerym polu paranoja. Czekam na wasze doświadczenia w tym temacie.
  
 
mnie w poniedziałek namierzyła ekipa w radiowozie, ale nie bariera językowa przekonała ich do odstąpienia...
  
 
blitz mnie zlapal w marcu i do teraz nic nie przyszlo wiec chyba spoko
  
 
ale to chyba drugorzednymi drogami jechales bo u niemiaszkow na austostradach nie ma ograniczen z tego co mi mowili i zaobserwowalem - chyba ze jechales bez pasow
  
 
Cytat:
2006-10-18 13:24:07, Spanian pisze:
ale to chyba drugorzednymi drogami jechales bo u niemiaszkow na austostradach nie ma ograniczen z tego co mi mowili i zaobserwowalem - chyba ze jechales bez pasow




zgadza sie, w niemczech nei ma ograniczen na autostradach ale pod warunkiem, ze nie ma wypadku, robot drogowych itp. Wtedy stawiaja znaki z ograniczeniem, albo wyswietla sie na tablicach. I marny los tego kogo zlapia. Osobiscie widzialem jak baba za jazde prawym pasem, tym oddzielonym ciagla linioa (dla karetek itd) dostala 300 euro mandatu, a przejechala zaledwie 50m. Na niemieckich autostradach jezdzi mnostwo, naprawde mnostwo tajniakow. I nie maja litosci.


Natomiast co do pytania glownego: moj kumpel mial taki przypadek, ze dostal z niemiec do Polski niespodzianke w postaci 200 euro mandatu z fotografia na pamiatke ale sytuacja byla wyjatkowa: koles jest niemcem, na stale zameldowanym w niemczech, jechal swoim samochodem na niemieckich rejestracjach. W polsce natomiast pracuje od jakis 15-tu lat, tu mieszka. Wiec namierzyli miejsce zamieszkania w niemczech i zglosili sie do tatusia. A ten podal jego adres w polsce. I tyle. Mandat przyszedl poczta i trzeba bylo zabulic. Natomiast o polakach, ktorzy dostaliby taki mandacik nie slyszalem. No ale w koncu jestesmy w unii to sie moze okazac ze nieglugo i niemiecka policja do nas dotrze z mandatami.
  
 
Problem może się zacząć kiedy znowu będziesz chciał pojechać do Niemiec. Albo zatrzymają na granicy, że dopóki nie zapłacisz to nie wjedziesz, albo jak Cię zatrzyma kontrola na trasie...
  
 
Aż tak słodko z tą prędkością na niemieckich autostradach to nie jest. Bez ograniczeń jest tylko tam, gdzie są 3 pasy ruchu w jednym kierunku poza tym są zwykle ograniczenia do 120 km/h i są to normalne metalowe ustawione na stałe znaki. Co do fotek to zaliczyłem ich kilka w Niemczech i we Francji ale nigdy niczego nie przysłali. Nie wiem jak by było gdyby mnie teraz z jakichśtam przyczyn zatrzymali mundurowi. Oni mają z każdego auto dostęp do sieci i mogą sprawdzić czy nie ma na ciebie czegoś w archiwum.
  
 
Cytat:
2006-10-18 18:59:33, Gloomy pisze:
Aż tak słodko z tą prędkością na niemieckich autostradach to nie jest. Bez ograniczeń jest tylko tam, gdzie są 3 pasy ruchu w jednym kierunku poza tym są zwykle ograniczenia do 120 km/h i są to normalne metalowe ustawione na stałe znaki. Co do fotek to zaliczyłem ich kilka w Niemczech i we Francji ale nigdy niczego nie przysłali. Nie wiem jak by było gdyby mnie teraz z jakichśtam przyczyn zatrzymali mundurowi. Oni mają z każdego auto dostęp do sieci i mogą sprawdzić czy nie ma na ciebie czegoś w archiwum.




co to tego to w zeszly czwartek i piatek widzialem jesli sie nie myle chyba 130km/h ograniczenie

ale jest tez tak jak mowisz ze niema ograniczenia

co do fotek wcale nie jest az tak ladnie jak mowicie
mialem okazje ogladac fotke z niemiec przyslana na adres w polsce ale ona byla zrobiona kilka latek temu i jesli dobrze pamietam chyba po tygodniu przyleciala poczta do znajomego

moze tez byc ze w razie zwyklej kontroli na granicy moga zapytac o ten maluski rachuneczek do zaplacenia
  
 
Cytat:
2006-10-18 18:59:33, Gloomy pisze:
Aż tak słodko z tą prędkością na niemieckich autostradach to nie jest. Bez ograniczeń jest tylko tam, gdzie są 3 pasy ruchu w jednym kierunku poza tym są zwykle ograniczenia do 120 km/h i są to normalne metalowe ustawione na stałe znaki. Co do fotek to zaliczyłem ich kilka w Niemczech i we Francji ale nigdy niczego nie przysłali. Nie wiem jak by było gdyby mnie teraz z jakichśtam przyczyn zatrzymali mundurowi. Oni mają z każdego auto dostęp do sieci i mogą sprawdzić czy nie ma na ciebie czegoś w archiwum.



Dokladnie tak jak pisze kolega Gloomy. Bez ograniczen tam gdzie sa trzy pasy w jednym kierunku, czyli najblizej w okolicy berlina sie zaczyna, czesto sa jednak ograniczenia do 120km/h i tam czesto stawiaja fotoradary .
Fotoradarow w niemczech zaliczylem sporo juz i narazie jest spokuj, przy przekraczaniu granicy bylem sprawdzany na kompie i nic, ale wlsanie nie wiem jak to jest jak cie niemiecka policja zatrzyma i sprawdzi W moim przypadku to i tak juz chyba jakies przedawnienie mnie lapie

Swoja droga to jak ktos przekracza granice w Świecku to niech uwaza za miejscowoscia Furstenwalde (ok. 30km od granicy), tam na autobanie sa ograniczenia do 120km/h i prawie zawsze fotoradary stoja, nawet jeden po drugim w odstepach kilometra, dwoch
  
 
Szczególnie uważajcie na jakieś nietypowe ograniczenia wynikające z remontów czy innych takich. Te cwaniaki tak potrafią uwiesić to radarowe ustrojstwo, że kapniesz się dopiero jak pstryknie. We Francji uwaga na zaparkowane na poboczu stare cytryny - walą przez tylnią szybę zwłaszcza w małych miasteczkach.

Polecam odcinek autostrady z Berlina do Drezna - non stop trzy betonowe pasy bez górek i zakrętów.

Kto był najdalej od domciu Essim ?
Ja - Giblartar, Lizbona, Finisterra. Hmm, chyba dalej na zachód się już nie da
  
 
Powiem tyle tylko,nie wiem jak to jest ze zdjęciem czy przyślą na adres do polski czy nie,natomiast jeśli pstryknęli to przy kolejnym wyjeździe z niemiec jeśli zdjęcie jest w bazie danych to bez opłaty nie ma wjazdu do kraju i tu zaczyna się problem.pozdrawiam,a jeszcze jedno mała rada dla forumowiczów jak wyjeźdzacie poza granice pamiętajcie o kamizelkach odblaskowych dla wszystkich podróżujących