Wymiana uszczelki po głowicą w V6 - własnoręcznie?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Krótkie pytanie:
Czy wymiana uszczelki w V6 mozliwa jaest w garazowych warunkach (bez kanalu)? Kiedyś na to patrzyłem i wydawało mi się, że nie bardzo jest dojście...
Może ktoś to robił samodzielnie i ma coś do poradzenia?
  
 
Mozna, ja wyjąłem silnik i skrzynie bez kanału.
W zasadzie wszystko mozna zrobić od góry poza odkręceniem wydechu od kolektorów. Przygotuj sobie do tego dwie przedłużki 1/2"
  
 
Myslalem o warunkach garazowych a nie warsztatowych - rękami silnika nie wyjmę
Do odkrecenia glowic konieczne jest wyjecie silnika ??


[ wiadomość edytowana przez: stapoz dnia 2006-10-23 13:23:35 ]
  
 
Cytat:
Do odkrecenia glowic konieczne jest wyjecie silnika ??


nie.
Ja mam garaż, kupiłem "klubkę" , wkręciłem w sufit i wyciągarką łąńcuchową wywlokłem go na zewnątrz
  
 
jeśli masz choć odrobinę pojęcia o mechanice to powinieneś dać radę, ja osobiście wyjmowałem obie głowice w warunkach garażowych i po złożeniu auto przelatało już z 15kkm,
aczkolwiek kanał w garażu przydał się przy tej naprawie....

w każdym razie życzę powodzenia
  
 
Stapoz a co się stało w twej 2,5v6.
Uszczelka pod głowica nie poda tak sobie.
Może to nie ona?

Uważej na ustawienie pasków mozesz miec problem bez pomocnych przyrządów.


[ wiadomość edytowana przez: PiotrS dnia 2006-10-23 21:14:36 ]
  
 
Dodam, ze wszystkie szpilki(sruby glowicy) po odkreceniu sa do wymiany na NOWE!
  
 
Wymienic musze bo sie wypalila - zdarzenie eksploatacyjne (230tys przejechane). Lekko przecieka olej do jednego cylindra z kanalu olejowego. Co do rozrzadu to masz racje - konieczne bedzie ponowne jego ustawienie (regulacja naciagu) bo glowica nie bedzie po naprawie w tym samym miejscu.
I pomyslec, ze w 4cylindrowkach taka wymiana zajmuje kilka godzin a pasek zaklada sie na oko
Gdyby nie to, ze planuje sprzedaz kluski i szkoda mi ladowac w nia kase, oddalbym do serwisu i po krzyku.
  
 
Cytat:
Co do rozrzadu to masz racje - konieczne bedzie ponowne jego ustawienie (regulacja naciagu) bo glowica nie bedzie po naprawie w tym samym miejscu.


...to zupełnie innej przyczyny koledzy Cię ostrzegają...
  
 
Witam
Ja to wlasnie robilem sam we wlasnej omie z takim samym silnikiem z gazem ale sekwencyjnym. Powiem ci tak 230 tys to jest nic i napewno po takim przebiegu nie wypala sie uszczelka pod glowica...ja mialem wiecej i uszczelka nie puscila mi z powodu przebiegu tylko przez gaz zle wyregulowany i padniety czujnik temperatury silnika podajacy odczyt do komputera. a co do wymiany to kup dwie takie same uszczelki najlepiej erlinga orginal na pierwszy montaz ja pacilem po 55 zl za sztuke w sklepie opla. uszczelki pod kolektora wydechowy sa nie drogie i nowe pod pokrywe zaworow i po zlozeniu odczekaj zeby silikon wysechl na pokrywach bo bedzie ci ciekl olej do swiec i kabli a to podstawowa wada tego silnika i tez bym ci radzil zeby kupil orginalny silnikon Gm albo erlinga w inter carsie... a kanal by sie przydal zeby odkecic rury wydechowe od kolektora a ja juz wyjmiesz glowice to wtedy odkrecisz kolektory i zawieziesz do planowania...mysle ze w 2-3 powinienes sie wyrobic zeby to zrobic...a co do rozrzadu to sa znaki ale lepiej sam tego nie rob jesli nigdy tego nie robiles bo przestawienie o jeden zabek na ktoryms z walkow moze zrobic dla ciebie duzo problem. no i szklanek nie pomysl bo pozniej juz nie dojdziesz i bedziesz musial wszystkie zmienic albo tylko na jednej z glowic..a koszt nie jest maly...
Pozdrawiam