MotoNews.pl
  

Jakie siły hamowania !!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Przed chwilą wróciłem z Auto Plaza Pojechałem na przeglą jesienny(bezpłatny) i przy okazji zrobiłem badanie wydajności amortyzatorów i hamulców !!!

Niop i teraz pytanie ..... wg. pomiarów wyszło na przodzie LP: 2,62 kN oraz PP: 2,45 kN i różnica na poziomie 7% .... natomiast z tyłu wyszło sporo gorzej ..... LT: 0,82 oraz PT: 1.09 i różnica aż 25 % ....

.... jakie są normy jeżeli chodzi o siłe hamowania z tyłu ..... diagnosta mi stwierdził że tył po prostu nie hamuje .....
  
 
u mnie tez tyl cienko hamuje
a mimo to mam prawie nowe szczeki hamulcowe
odpowietrzanie bylo

jedynym ratunkiem na dobre hamowanie to podniesienie dzwigni hamulca RECZNEGO o 2-3 oczka i depniecie w nozny hamulec,,,to poprawia skutecznosc

niee wiem czemu tak jest,,,ale ... zdaje mi sie ze cylinderki za slabo wypychaja,,,lub sie zakleszczyly "mechanizmy samoregulacji szczek" albo tez...za glebokie rowki w bebnach od szczek czyli bebny do wymiany

....ewentualnie podkrecic linke tak by kolo niee hamowalo,,,wtedy dol szczek bedzie tuz tuz przy sciankach bebna i bedzie mial dosc krotsza droge do TARCIA

mysle ze zmiana na tarczowe poprawilaby skutecznosc hamowania



[ wiadomość edytowana przez: COYOTE-25 dnia 2006-10-25 22:36:01 ]
  
 
Cytat:
2006-10-24 17:35:20, SwIeTyY pisze:
Przed chwilą wróciłem z Auto Plaza Pojechałem na przeglą jesienny(bezpłatny) i przy okazji zrobiłem badanie wydajności amortyzatorów i hamulców !!! Niop i teraz pytanie ..... wg. pomiarów wyszło na przodzie LP: 2,62 kN oraz PP: 2,45 kN i różnica na poziomie 7% .... natomiast z tyłu wyszło sporo gorzej ..... LT: 0,82 oraz PT: 1.09 i różnica aż 25 % .... .... jakie są normy jeżeli chodzi o siłe hamowania z tyłu ..... diagnosta mi stwierdził że tył po prostu nie hamuje .....


to juz zapewnie po wymianie belki o ile dobrze pamiętam?
  
 
Na bebnach z tylu wyszlo mi ok 1,4 po wyczyszczeniu samoregulatorow. Po zamontowaniu tarcz nie bylem na przegladzie,wiec nie wiem,ale wrazenie mialem,ze jest lepiej (nie zakladalem regolatora sily hamowania)
Ale pociesze Cie : w poprzednim RSie czerwonym wyszlo mi podobnie do Twoichwynikow - ale tam wina obarczam regolator sily hamowania.
  
 
u mnie tez z tylem kiepsko, to chyba norma, ale mam pytanie czy u was tez tak ciezko chodzi hamulec, wymianialem ostatni jakis miesiac temu tarcze i klocki i bylem na przegladzie i niby wszystko ok, ale strasznie twardy jest i z dnia na dzien jest gorzej, czy to plyn?
  
 
.... byłme wczorej u Michała swapowca ... pozdro dla Kowala .... i przeczyścił mi prowadnice klocków i tłoczki przesmarował ..... jest odczucie ze mocniej hamuje .... dzis jeszcze raz podjade na sprawdzenie wydajności ..... zobaczymy ....
  
 
Kiedys na forum ktos podawal parametry hamulcow. Dobrze dzialajacy przod w powinien miec w okolociy 2.7-2.8
Tyl w okolicy 1.6-1.8
Obawiam sie, ze podciagania linki nic nie da. To sa polsrodki, starczajacy na chwilke. Normalnie, sprawny samoregulator dobrze uklada szczeki tak by byly blisko. Nawet jesli linka nie jest podciagnieta i na recznym jest luz.
Jesli tloczki dzialaja prawidlowo, a samoregulatory maja zdrowe zabki i trzymaja to problem polega najprawdopodobniej na zjechanych bebnach.
  
 
Cytat:
2006-10-25 10:17:08, darmcdoman pisze:
Kiedys na forum ktos podawal parametry hamulcow. Dobrze dzialajacy przod w powinien miec w okolociy 2.7-2.8 Tyl w okolicy 1.6-1.8 Obawiam sie, ze podciagania linki nic nie da. To sa polsrodki, starczajacy na chwilke. Normalnie, sprawny samoregulator dobrze uklada szczeki tak by byly blisko. Nawet jesli linka nie jest podciagnieta i na recznym jest luz. Jesli tloczki dzialaja prawidlowo, a samoregulatory maja zdrowe zabki i trzymaja to problem polega najprawdopodobniej na zjechanych bebnach.



... niop .... tylko że ja mam wrzycone tarcze z tyłu .... więc nie ma problemu samoregulatora ....
  
 
Cytat:
2006-10-25 10:25:14, SwIeTyY pisze:
... niop .... tylko że ja mam wrzycone tarcze z tyłu .... więc nie ma problemu samoregulatora ....


co za tym idzie bardzo male klocki hamulcowe i pewnie korektor siły chamowania czyli hamulców prawie brak, to rozwiązanie to wzasadzie to wspomaganie przedniego układu hamulcowego.....
jak nie wierzysz to zobacz jak szybko bierze ci korektor :podnieś troche tył samochodu pokręć kołem i przychamuj w pewnym momencie jak belka troche sie opuści względem nadwozia w zasadzie na tylna oś prawie wcale nie będzie ci hamować a jedynie zwalniać
  
 
... i tu Cie zdziwie ..... nie mam korektora siły hamowania .... sa tylko redukcje zaraz za pompą .....
  
 
a tarczobebny założyleś nowe? i spradzałeś czy tłoczki w zacisku (obydwa) chodzą płynnie? Jeżeli tak to stawiałbym na pompe (tylko powiedz czy mieżyłeś skuteczność hamulców na zwykłych bębnach) bo może poprzednio też miales na tym poziomie, co świadczyło by o tym że to pampa daje takie a nie inne ciśnienie na tył, no i jeszcze jedna możliwość czy przypadkiem nieporozwarstwiały ci sie przewody elastycze, wtedy też ciśnienie do zacisku nie dotrze takie jak powinno
  
 
.... tarczobęby są używane ale w bdb stanie .... własnie wczora wieczorem byłem u mechaniora i mi poczyścił i posmarował co trzeba ..... dziś wieczór jestem umówiony na ponowny pomiar ..... zobaczymy co to dało ....
  
 
widzisz ostatnio mialem chwile i rozebrałem je całe uzupełniłem skorodowane sprzężyny i mocowania(przy uzyciu kompletu naprawczeggo z VW zresztą) ale powiem ci że to przeczyszczenie ma wpływ raczej na płynnośc poruszania sie szczęk (które mają wpływ niedynie na ręczny) zaś co do zacisków i hamulca głównego tam raczej o ile tłoczki pracują jak nalezy i nie ciekna nic nie zmienisz...

PS nie bardzo ruzumie co on ci tam smarował.... przecież tam nie ma niczego do smarowania tymbardziej w bebnach jak ci na smar pójdzie cały pył z okładzin to zrobi sie jeszcze ciekawiej..
Zaś w zaciskach masz przeciez płyn i szczelki które zapobiegają jego wyciekaniu.....

[ wiadomość edytowana przez: Remarq dnia 2006-10-25 14:00:42 ]
  
 
... tłoczek poruszajać się wychodzi z uszczelki gumowej .... jeżeli masz taam całkiem sucho to idzie bardzo ciężko ..... pył sie taam nie dostanie bo to nie bębny ....
  
 
ja jak kupilem rsa to mi przegladu nie dali bo z tylu prawie wogole nie hamowal, deko deko zwalnial... wymienilem cale zaciski bo stare sie poprostu zastaly, wszystko przesmarowane, odpowietrzone i na przegladzie na nowiutkich, nie dotartych klockach powiedzial ze ladnie hamuja nie pamietam wynikow ale przeglad sie zbliza wiec sobie zapisze


[ wiadomość edytowana przez: zenq dnia 2006-10-25 18:05:37 ]
  
 
... niop ... chyba będzie trzeba przesmarować cały tył ..... po przeczyszczeniu prowadnic się wyniki poprawiły o 0,2 kN .... przód po przesmarowaniu poszedł aż o 0,5 kN ..... więc będe czyścił całe zaciski z tyłu ....
  
 
Jak remarq pisal - mozesz miec juz "zurzyte" przewody elastyczne i tez bedzie cienko - bo cisnienie rozepcha przewod a nie tloczek.
  
 
.... wpierw sprobuje przeczyścić i nasmarować tłoczki .... .... jak to nie pomoże to bede zmieniał przewody ....
  
 
Cytat:
2006-10-25 10:17:08, darmcdoman pisze:
Kiedys na forum ktos podawal parametry hamulcow. Dobrze dzialajacy przod w powinien miec w okolociy 2.7-2.8 Tyl w okolicy 1.6-1.8



Mam przed soba wyciag ze stacji diagnostycznej mojego autka z przed 3 lat ... Cos napisze o tyle
LT 1720 N PT 1650N Jak widzicie jest to 1.7 kN i 1.65kN roznica miedzy nimi 4% a w podsumowaniu skutecznosc hamowania tylu wynosi ... tylko 38% ......
  
 
... no tył masz zawsze słabszy .... ale jest to lepsza wartość niż ja mam ... ...