Miejsce na dodatkowe głosniki

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam taki dylemat.
Niedawno mi pewien pan szybke pobił i się głosniki zapaskudziły i zaczęły harczeć.
Kupiłem nowe i mam teraz to co w profilu.
No ale naprawione zostały te dwa zapaskudzone i teraz mam dylemat:
Co z nimi zrobić? Czy może ktoś ma pomysł gdzie można je upchać? jaki zasilacz kupić? I czy w ogóle warto?

Fotki:






escort 1.3 '96 hatchback
  
 
Zawsze mozesz je sprzedac! Albo wstawić w tylne drzwi, boczki
  
 
jak pisałeś że ci harczą to moim zdaniem nie warto ich montować bo będą psuły efekt grania tych nowych.
  
 
a gdzie miałeś te stare zamontowane?
jaka wielkośc? 6x9?

[ wiadomość edytowana przez: surec dnia 2006-10-26 15:02:03 ]
  
 
To zwykłe elipsy. Wcześniej je miałem z tyłu podczepione pod plastkik, pod trójkątnymi szybkami.

I pisałem, że mi juz wyczyścili ( opiłki szkła ) i grają ładnie jak na ich wiek ( coś około 5 lat ).
  
 
6x9
  
 
a jest gdzieś na forum sposób montażu głośników w tylnych drzwiach??
  
 
No właśnie nie znalazłem nic na ten temat. Może sam coś wykombinuję i wszyscy będą mnie podziwiać?
  
 
O prosze! To jest myśl! A co 6 głośników to nie 4! Pomyśl sobie! Taki dżwięk przestrzenny w samochodzie
  
 
6x9 raczej nie wejdą w drzwi (nie opuścisz szyby). Ja bym wpakował w półkę, choć traci ona sztywność i jest nieco cięższa.
  
 
no tak... w hatchback-ach faktycznie ta półka jest licha...
hehe... nie ma to jak solidna metalowa półka w sedanie...

a co do większej ilości głośników to umiejętnie dobrane i przeliczone impedancje dadzą fajny efekt...
  
 
Dobierać to ja nie bedę, bo już mam głośniki, tylko zasilacz jakiś skromniutki kupie.
A jak zaniedługo wycisze trochę bagażnik, to chyba w ogóle ta pułka pójdzie w niepamięć sprubuję wstawić jakąś deske wzdłuż za tylną kanapą.