MotoNews.pl
  

Odciecie zaplonu przy 4500!!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
zapalam auto. po chwili zapala sie nasza ukochana pomaranczowa kontrolka z "porazonym" piorunem silnikiem i zaplon odcina sie przy 4500 obrotow!!! potem lampka gasnie, niewiem czy to po rozgrzaniu silnika, czy po poruszniu przekaznikami i kablami, ale chcialbym to wiedziec.
  
 
Trudno wyczuć.Najpierw zczytaj błędy kompa i zobaczysz co wyjdzie.A jak zgaśnie "check engine" to dalej odcina przy 4,5 czy z chwilą zgaśnięcia kontrolki objaw przechodzi?
  
 
Kolega zwloki w innym poście pisze:

Cytat:
(..) jak sie swieci , to mi zaplon odcina przy 4500 obrotow, jak zgasnie to jest ok wszystko ???


Silnik wchodzi w tryb awaryjny.

Tak jak napisał Seba - koniecznie zczytaj błędy, będziesz wiedział które elementy niedomagają.
 
 
Zazwyczj udzielam porad, ale tym razem trafiło na mnie.

Sprzedałem gościowi MV6 i w dniu zakupu (wcześniej było dobrze)
Omcia odmówiła posłuszeństwa, a mianowicie zaczęła odcinać obroty na 3500, błędów żadnych, konkretny fachowiec wymienił komputer i było dobrze przez chwilę, a potem znów to samo, podmienił drugi, znów chwilę dobrze i znów to samo, wymieniliśmy cewkę i objawy te same, chwilę dobrze i znów odcina (chwila to 5 min.), błędów żednych nie wyświetla, tylko ciągle uszkadza kompa, nie mam już pomysłów co może być, dziś wymieniony czujnik halla i nie pomógł jeszcze podmienimy czujnik obrotów wału, jak to nie pomoże to chyba ją na części rozbiorę, ma ktoś jeszcze jakiś pomysł ? Bo klient powoli traci cierpliwość i chyba z auta zrezygnuje.
  
 
hm ja tam sie za bardzo ie znam, ale sprawdzil bym napiecia jakie wchodza do kompa wyglada na to ze gdzies jest za wysokie napiecie i go pali, ale niech sie wypowie ktos kto juz to widzial. Ja sie spytam mojego elektonika od opla
  
 
śmiesznie by to było, gdyby okazało się, że to regulator napięcia, a tu stos zjaranych ecu....
  
 
Witam wszystkich.
Miałem podobny problem w moim pięknym pojeździe, a winny wszystkiemu był czujnik obrotów wałka rozrządu.
Efekt dobry i długotrwały dała wymiana czujnika na oryginalny. Nie polecam podrób sprzedawanych np. na Allegro po około 100 zł jako oryginalne bo efekt albo żaden albo bardzo krótkotrwały. (Najwytrzymalszy czujnik z Allegro wytrzymał coś ok. 1000 km, a i to przez ten czas zdarzały mu się krótkotrwałe przerwy w działaniu objawiające sie jak napisaliście aż w końcu zupełnie padł)
Dodaję że to mój pojazd to 2.0 16v
  
 
.

[ wiadomość edytowana przez: Mariosomegos dnia 2006-10-27 21:24:48 ]
  
 
Marios luzuj wątek jest zalożony przez Zwłoki a on się pyta o to w każdym poście prawie.Ja ten wątek od początku widzę w duperelkach.

Zwłoki pytasz sie o rzeczy proste których nichcesz sam sprawdzić.

Tablica 4u.
  
 
czujnik wałka rozrządu na bank i w ciemno mozna wymieniac. pozdro po dłuuugiej przerwie
  
 
Autko naprawione, lata jak ta lala, a po szczegóły naprawy na priva.
  
 
A więc tak:

Błędów nie ma żadnych, po wymianie czujnika położenia wału problemy ustały, oscyloskop pokazywał że czujnik pracuje prawidłowo, ale gdy wymieniliśmy czujnik to dla oszczędzenia czasu od starego poprostu odciołem kabel i wtedy dopiero z elektronikiem doszliśmy o co chodzi.

Rozszczelnił się czujnik i wlał się do niego olej, a potem przesiąkł do kabla co zmieniało jego parametry przewodzące i z pozoru wszystko działało, ale sugnał był błędny, czego nie potrafił wykryć komputer, ponieważ z czujnika odbierał wszystkie sygnały, w miarę dodawania gazu, napięcie wzrasta na kablu nawet do 100 V
i dopiero powyżej 60 V ten olej zaczynał szkodzić, więc jeśli macie problemy z zacinaniem się obrotów to radziłbym najpierw podmienić czujnik, a dopiero potem szukać innych przyczyn, co zaoszczędzi wam pewnie wiele czasu i pieniędzy
  
 
Może to wyciąć i do porad
  
 
wedlug kodow to przekaznik pompy! wymienilem! problem pozostal!
nie jestem w stanie tego sprwadzic sam! jak jest czujnik polozenia walka rozrzadu po angielsku???
  
 
zablokujcie ten post!!
  
 
bez obawy! juz napisalem o usuniecie mojego profilu, wole sam borykac sie z problemami niz czytac takie odpowiedzi.
przepraszam ze skalalem wasze swiete DUPERELKI o randze miedzynarodowej!
  
 
Cytat:
2006-11-03 02:55:35, zwloki pisze:
wole sam borykac sie z problemami niz czytac takie odpowiedzi.


miał problem - dostał informacje na priv - grzecznie i na temat.
zamiast to przyswoić, pozakładał z 10 nowych wątków i jeszcze ma focha. ten GOŚCIU jest po prostu niesamowity
  
 
Cytat:
2006-11-03 12:00:15, 7gsi pisze:
ten GOŚCIU jest po prostu niesamowity



Był.
  
 
Cytat:
2006-11-03 12:40:27, PiotrS pisze:
Był.


jeśli zaśmieca mi priv to chyba nadal jest
wczesniej zadał mi pytanie. odpisałem:
Cytat:
Drogi Kolego
to co wyświetliłeś - to kod kompa i kilka niewiele znaczących danych - temat był wiele razy poruszany na forum - poszukaj
jak odczytywać właściwe kody błędów - wpisz w słynną wyszukiwarkę słowo "kody" i zostaniesz wręcz zasypany informacjami. Jeśli pojawią się pytania nie poruszane wcześniej na forum - pisz, pomogę.
pozdrowienia


potem jeszcze kilka podobnych postów, a przed chwilą dostałem od tego DEBILA to:
Cytat:
a wiesz ze to bzdura jest???
to nie sa bledy to co sie wyswietla !!!
czyli tak naprawde to gowno wiesz


no comments
  
 
7gsi no nie Ty nic niewiesz a remontujesz xei no nie profanacja daj go zwlokom to moze napewno niebedzie dzialal a tak to masz nadzieje