Co za paskudny escort:/

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco

  
 
ten kolor
  
 
ała
  
 
hmmm ciekawe jak grube dystanse zamontowali
  
 
dystanse to ppikus ale ile szerokosci ma felga:O 15"-20"??
  
 
W srodku wyglada nawet fajnie
  
 
Amisie na swoj sposob podoba

Choc w zyciu bym sobie w taki sposob auta nie przerobil to jest zrobione dobrze (jak na styl w ktorym zostal zrobiony )

  
 
auto z Francji.
silnik seryjnie był 1.3 !!! swap na 1.8 105KM (słabo przy takiej przebudowie)
zawieszenie z Rs2000 obniżone 10mm
koła to polerowane Braidy 18` wykonane na zamówienie, rant przednich 150mm, tylnych 230mm ( w tej chwili widze ze jeszcze szersze ranty założył)
opony przód 225/30, tył 295/30
hamulce seria tyle że nacinane, tył bębny !!!
maska przedłużona o 140mm, zderzak przedni dedykowany do Astry
błotniki przednie, tylne oraz progi to elementy z coswortha dodatkowo poszerzone
lakier: Rage Miami Pink (mieszanka różowego i fioletowego z domieszką zielonego i niebieskiego brokatu)
światła przednie od punto a tylne od BMW E46 Compact
auto rok temu jeszcze było poszerzone o 16 cm przód i 52 tył.. w tej chwili widze że jest chyba ze dwa razy więcej..
to tyle ode mnie



[ wiadomość edytowana przez: VinCe dnia 2006-11-01 13:35:50 ]
  
 
yhym na szczęscie nie podobny do escorta
 
 
"brzydal"...jak to w kabarecie jednym powiedzieli
  
 
taki niedojeb.. kadett, i ten krzywy bad loook
  
 
słabo sie robi... paskudny...
wersja dla barbie i kena... ten kolor... bleeee...
  
 
Jak by był czarny albo niebieski metalic to byscie sie nie mogli nadziwić
  
 
nie wiem kto mu zrobil taka krzywde, ale to musial byc sadysta ubierany w dziecinstwie w damskie fatalaszki
  
 
faktycznie auto by było nawet ciekawe jak by nie ten kolor
  
 
inspiracją do błotników był chyba ten garbus co stoi obok, troche im nie wyszło...lampy od punto II to jakis szał roku bo w co drugim tuningowanym aucie w tym roku były Nie podoba mi sie
  
 
ciekawe co ten biedny escort zrobił temu czubkowi! kurde jak można tak auto zje.... ... ... ... ...
  
 
Auto dla fajnej blondynki, albo dwóch .

Myślę, że jakby takim autem jeździła kobieta, to nawet mogłoby to fajnie wyglądać. Choć te poszerzenia mogłyby być ciut węższe.
W "szybkich i wściekłych" też takim różowym jeżdziła Japoneczka i tragedii nie było.
Myślę koledzy, że źle na to patrzycie, bo przymierzacie auto do siebie, a to nie Wasz róż .
  
 
Fuj, co za profanacja! W dodatku różowy
  
 
Dla mnie dramat! Doceniam wkład pracy i jakość robót (tak zapewne jest), ale pomysły mnie załamują Pomijając kolor, to te poszerzenia są wręcz debilne! I nie lubię jak ktoś przeszczepia np. reflektory z innego samochodu Dla mnie porażka!!!