Sprzeglo

moje sprzeglo:
-nisko chwyta
-po sprzęgleniu na wysokich obrotach czuć smród
-po kilku akcjach jak powyzej, dynamicznej jezdzie pedal sprzegla w trakcie puszczania 'tyka' (czuc na pedale takie stuknięcie jakby) mniejwiecej w polowie 'sprzęglenia'
-pedał na górze ma dosc duzy luz, taki pusty luz nic sie nie dzieje mozna sobie stukac w te i spowrotem pedalem, aczkolwiek pedal w pozycji naturalnej jest 'nad' luzem, czyli na samej górze - podejrzewam ze to jest związane z regulacją, której dokonywał poprzedni własciciel.
-sprzeglo raczej sie nie slizga

kupilem tarcze, docisk, i lozysko oporowe bo juz szumialo tez... powinno wystarczyc? mam na dniach podjechac do znajomego zeby to zrobić, wiec do tego czasu moge jeszcze cos dokupic, tylko nie wiem czy warto w ciemno.

zalezy mi na tym zeby zrobic to za jednym razem, i w jedno popoludnie. Co do objawów, na zimnym silniku musze bardzo wcisnac sprzeglo w ziemie zeby zmienic bieg... potem juz robi sie coraz luzniej, ale widze roznice miedyz naturalnie wcisnietym sprzeglem, a wcisnietym do oporu z duzą siłą.