Użytkownik Espero napotkany w trasie - mały rajd...

Sobota, samo południe, trasa z Żyrardowa do Warszawy (ta sama trasa którą jechaliśmy do Rudnik na zlot w tamtym roku - dwupasmówka w jednym kierunku)...
...nagle zauważam za sobą zielone Espero które siedzi mi na tyłku, no to pozdrowiłem go moimi awarynjymi... wyprzedził mnie i zrobił to samo a przy tym wyjął rękę na zewnątrz i pomachał zaciśniętą pięścią chcąć wykazać wyższość naszych samochodów nad innymi...
Od tego momentu lecieliśmy jeden za drugim... non stop gęsięgo 160km/h przez całą trasę z Żyrardowa do Wawy.... szkoda tylko że nie miałem kiedy wręczyć mu klubowej ulotki ale napewno widział moją wielką jeżdżącą reklamę na tylnej szybie...
...a wyglądał ten człowiek jak zapaśnik sumo i był mniej więcej w moim wieku... 25 czy cuś.....

Lukasz a moze on chcial Ci powiedziec ze nie uzywasz kierunkow.. ??

I jeszcze Ci pięścią pogroził.....

el0!!

ja macham kazdemu uzytkownikowi Espero tak jak Jan Pawel II...
z wielkim szacunkiem...

ps: Lukaszu nie pisz ze to byl "rajd"... bo az mnie ciarki przechodza... jak juz to wyscig... wyscig