MotoNews.pl
  

Silniczek krokowy lpg

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam serdecznie wszystkich forumowiczów, mam oytanie od 2 lat posiadam polda 1,6 gli ,97r z instalacją lpg firmy LECHO jeżdze sobie nim dosc sporadycznie ale przyszła zima i musiałem udac sie do mechanika aby mi odmulił nagrzewnice było dosc zimno mechanik jak to mechanik znajomy zna sie na rzeczy zajeło mu to może z 15 min po czym ogrzewanie wróciło ,ale podczas przykrecania rórek od nagrzewnicy powiedział mi czy to ja zmieniłem silnik krokowy od gazu na srube??? W pierwszej chwili nie wiedziałem o co biega on mi pokazuje że był zamontowany taki mały dzynks co to sam dobiera se ilosc paliwa i na dodatek mam tam jakąs wtyczke podpioł mi silniczek i okazuje sie że on sie tam wychyla czyli wiążka elektryczna jest ok i tu sie pojawjają moje pytania:
1. czy to bedzie autko mniej palic w chwili obecnej po miescie jakies 10 l
2. czy ten wihajsterek może byc jaki kolwiek byle by tam wtyk pasił czy potrzebna jest regulacja z kompa??
3.nigdzie na forum nie znalazłem za i przeciw silnik krokowy kontra - sruba??
Dziekuje za odpowiedż ,pozdrawiam .michał
  
 
Skoro był tam krokowy to pewno poprzedni właściciel go wymontował z różnych przyczyn.Wróć do krokowego a bedziesz miał mniejsze spalanie.Poszukaj gaziarzy którzy to zrobią,koszt niewielki bo oni mają używane krokowe też.No i musi być staranna regulacja.
  
 
Jak Ci pali 10 litrów gazu w mieście to jesteś naprawdę szczęściarzem. Mój pali 13,5 i nie chce zejść niżej.
  
 
co do spalania w mieście--to miasto miastu nie równe,bo np jeden przejedzie 5km w ciągu 10min. a drugi w.30 min.i jak tu porównywać.To się nie da.A stojąc w korkach najważniejszą sprawą są wolne obroty i skład mieszanki na wolnych.Tak by sąda oscylowała w granicach 0,3--0,6V ,a wówczas każdemu spalanie spadnie.