MotoNews.pl
  

Hyundai Getz - głośna praca silnika rano przy niskich temp.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Posiadam Hyundai GETZ-a noi wszystko pieknie ladnie tylko teraz jak jest zimno to rano zawory tak stukaja ze w zyciu mi tak nie stukaly tak jakby olej wogole nie dochodzil i to sie nie uspokaja po paru sekundach tylko dopiero jak silnik zlapie temp. nie wiem jak mysle ze olej wlali jakis syfiasty??? prosze popiszcie czy macie takie problemy i doradzcie z gory dzieki pozdrawiam Tomii

Dodam że przegląd miałem w serwisie hyundai-a w krakowie to szkoda opowiadac co tam sie działo- brak mi słow .
  
 
U mnie też tak jest, mimo, że mam inny silnik. Dzieje się tak zawsze jak jest zimno, niezależnie od oleju.
Pozdrawiam!

PS: nie wiem czy to rzeczywiście zawory, generalnie nie mam obsesji i nie zwracam na o uwagi...
  
 
Rozumiem ze robiłeś przeglad gwarancyjny - niestety ASO w krakowie jest TRAGICZNE. Z tego cow iem hydrauliczne często swirują przy niskich temperaturach - tak też mam w Sonacie - ale łaśnie po powiedzmy 30-60sekundach przy pemperaturach ponizej -5 już nie klepie zbytnio.
Pozdrawiam.
Misio
  
 
odpukać ja nie mam w gacku (jeszcze?) takich problemów, ale w drugim samochodzie niestety tak. Problem jest w hydraulice zaworowej (hydrauliczne sterowanie). Popychacze które z jakiś względów np brudny olej, nagar, który ma związek z olejem, powoduje że nazwijmy to "zaworki" w tych popychaczach "nie trzymają " ciśnienia i dopóki nie "napompuje" się olej do popychaczy, które w dodatku są w najwyższym miejscu magistrali olejowej, powoduje ich głośną pracę przez kilkadziesiąt chwil. Podobny efekt jest gdy te same popychacze są uszkodzone w związku z powyższymi czynnikami. Koszt 1 szt popychacza to około 100 zł

ps oczywiście dotyczy silników z hydrauliką zaworową

[ wiadomość edytowana przez: jaro63 dnia 2006-11-05 16:38:09 ]
  
 
Moj silnik na zimno (pomijajac poczatkowe stuki z popychaczy) przez pare minut tez jest glosniejszy. Im cieplejszy tym cichszy, moze to sprawa zageszczenia oleju ???

tomii: jezeli popychacze Ci tak dlugo klepia to moze rzeczywiscie byc wina oleju lub jego pompy. Ja mam Mobil 1 0w40. Tu by przydal sie warsztat p. Miska.
  
 
witam
Wiec po pierwsze dzieki za odpowiedzi , po drugie Misio masz w 100% racje co do ASO w Krakowie i powiem wam tak wymienilem olej i teraz sluchajcie mialem malucha w którym olej zmienialem raz na (sam nie wiem co ile latPP) i byl lepszy 2 razy od tego co zobaczylem w getzie po 8tys km normalnie ciekły towot a syfu na korku i na bagnecie i na korku to w zyciu tyle nie widzialem. Troche zawaliłem sprawe bo mogłem wlać jakies paści olej aby przepłukać silnik ale nie chcialo mi sie juz leciec do sklepu zalałem najlepszego syntetyka castrola tego co reklamują jak odpalilem to było pieknie słychac jak zassało wszedzie i idealnie chodzilo pochodzil troszke dolałem oleju i jeZdze , ale wczoraj odpalam przy temp. 3stopnie na plusie i stuka(((
Powiem wam tak ze wczesniej przed wymianą to jest w tamtym roku umnie były mrozy -30 i jako jedyne auto odpalało na parkingu a jest ich okolo 20 to odpalił getz cichutenka praca silnika az miło było palic a teraz skrzeczy ze szkoda gadac. Oczywiscie wymienilem filtr oleju jak by ktos sie pytał. Pozdrawiam tomii