Wymiana szpilek a czujnik abs

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
dzisiaj wymienil mi mechanik szpilki w przednim lewym kole, do szpilek nie mogl sie dobrac wiec wymienil mi piaste ta czesc ze szpilkami no i sciagnoł całą zwrotnice (czy jako to sie nazywa) odłaczył czujnik absu ... pozniej wszystko do kupy i kontrolka caly czaz razi mnie po oczach, przeczyscilem na parkingu pozniej styki srubokretem i nic nie dalo, jutro rozbiore to jeszcze bo juz ciemno jest.. co najlepiej posprawdzac? opor zmierze na czujniku przeczyszcze caly czujnik i zobaczymy... a jak nie to daje do poprawki tylko ze najszybciej w piatek... bo wyjezdzam jutro...
  
 
czujnik masz już raczej uwalony przechodziłem przez to ..
obecnie jedyna znana mi metoda to nie wyciaganie czujnika z piasty a po prostu obcięcie przewodu( bardzo dobra izolacja jest i trudno ja potem rozizolować ) ale za to masz 100 % pewnosci ze czujnika nie uwalisz , puzniej polutować i tzw termokurczliwe i bedzie ok
  
 
ale odlaczyl tylko wtyczke czujnika nie ruszał nikt wymieniona została ta czesc co sie obraca
  
 
a może założona piasta bez tzw elementu "magnnesujacego" tzn taka jakby zębatka , z której zczytuje impulsy czujnik abs ??
może samo złacze brudne ?
bład (jeśli wszystko juz naprawione) znika po uzyskaniu predkości ok 40 km/h
  
 
przyczyna moze byc tez zle zamontowana tarcza na piscie -obtarla sie po czujniku i juz pozamiatane
  
 
Cytat:
2006-11-05 15:25:52, borys pisze:
przyczyna moze byc tez zle zamontowana tarcza na piscie -obtarla sie po czujniku i juz pozamiatane


praktycznie to miałem na ,myśli - tyle , że nie wiem jak to jest z przodu ... widziałem tył ..
  
 
no od jakiegos czasu gasnie ale jak sie przejedzie 100 m to sie zapala! mi sie zdaje ze jest za duza odleglosc czujki od tej tarczki ile tam powinno byc?