Nowy w rodzinie czyli 126p z 1977 roku

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No i stalo sie! od dzisiaj jestem szczesliwym wlascicielem maluszka z 1977 roku (pierwsza rejestracja maj 1977).
Samochodzik w ciagu tych 29 lat przejechal 1147 km.
z tego 20 w drodze do nowego domu. Co ciekawe odpalil bez problemu i nawet sobie radzil choc maksymalna predkosc do jakiej sie dzisiaj rozbujal to 70km/h jednak lata robia swoje i gaznik prawdopodobnie jest do wyczyszczenia.
Jak juz wczesniej napisalem jest to autko z maja 1977, jednak posiada wiele elementow ktore mi nie pasuja do schematu "zmian lipcowych" tego roku, ale do rzeczy:
silnik 600ccm, stare tylne slupki, nowa klapa, stara deska, felgi bez napisu fiat, boczki tylne "krotkie", numery nadwozia juz na podlodze bagaznika... a zreszta zobaczcie sami:






narazie mam tylko takie fotki, zrobie wiecej we wtorek, a teraz slucham komentarzy
  
 
nówka panie

zajebisty
  
 
Prosto z Polmozbytu?

Zszokowany jestem.

Gratuluję!
  
 
tylko malan korozji jest tak śliczny jak ten...
  
 
ale kupa! Po co ci to... i tak tylko bedzie rdzewiał i psłuł sie... lepiej bys sobie kupił jakiegos kadeta albo golfa II po tuningu ale mam nadzieje ze ci przemówiłem do rozsadku i odsprzedasz mi go w cenie 50gr za kilogram


[ wiadomość edytowana przez: Vyzn-R dnia 2006-11-13 00:58:47 ]
  
 
chciałeś napisać że lepiej by sobie e30 kupił
  
 
Cytat:
2006-11-13 00:55:20, kaza pisze:
tylko malan korozji jest tak śliczny jak ten...



a horhe?
  
 
Cytat:
2006-11-13 00:58:04, owz pisze:
chciałeś napisać że lepiej by sobie e30 kupił


co ty??!! Kupił malucha z 77r! na e30 napewno go nie stac! a te 1147 km przebiegu to pewnie juz licznik 3 raz przechodzi i juz go ruda zżera, patrz jak mu popielniczka pordzewiała!


[ wiadomość edytowana przez: Vyzn-R dnia 2006-11-13 01:06:33 ]
  
 
gratulacje,

zaryzykuje stwierdzenie ze przez swa orginalnosc jest ciekawszy niz maluch korozji.
  
 
gratuluję i zazdroszczę , dużo dałeś ?
  
 
Cytat:
2006-11-13 00:59:34, pterock pisze:
a horhe?


horhe to jakiś tjuning ten to jest dopiero maluch z prawdziwego zdarzenia!!

Teraz jak już wszyscy mają takie okazy to moge swobodnie kermita zeswapować
  
 
ja zaryzykuje stwierdzenie ze blachy oryginalne na pewno lepiej spasowane niz korozjowe. Ogolnie w pipe jest, jak to mówią - trędowaty ma zawsze szczęscie
  
 
przepiękny.
  
 
Wojtek piekne cacko.kupiles model kolekcjonerski od reki,nic w nim nie trzeba robic!!
  
 
no nie jest tomku tak rozowo bo w kilku miejscach pojawily sie delikatne wzery ktore trzeba zlikwidowac auto zostalo wyrejestrowane w 1982 roku i od tej pory stalo w garazu przykryte pierzyna, tylko ze troche wilgoci jednak tam bylo i lakier troszke ucierpial.
w kazdym razie to tylko kosmetyka
  
 
Ja pogratuluje jak mnie nim przewieziesz (mogę poczekać do wiosny)...
To kiedy oblewamy?? Komandosy się już chłodzą

A tak na poważnie to respect dla poprzedniego właściciela za silną wolę i utrzymania autka w takim stanie. Gratuluje!
  
 
zajebisty material na rajdowke
 
 
Cytat:
2006-11-13 07:45:02, Poochaty pisze:
Wojtek piekne cacko.kupiles model kolekcjonerski od reki,nic w nim nie trzeba robic!!



no tak ale wszystkie gumy wymagaja oblukania i pewnie wymiany, o uszczelkach w silniku nie wspominajac, generalnie fura miodzik
  
 
to takie auta istnieja naprawde? piekny okaz ciekawe ile za nigo dales...
  
 
hehe oplacalo sie rok czy ponad rok na niego czyhac nie Wojtus? doczekales sie w koncu gratulejszons