MotoNews.pl
  

Uszczelniacze zaworowe...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Za kilka dni bede mial remont silnika w moim Ponym. Wymina uszczelniaczy i wszystko co za tym idzie, czyli uszczelka pod glowca, planowanie glowicy, szlifowanie zaworów itd. przy okazji jeszcze rozrzad.

Mam zatem pytanie. Jakie kozysci ten remont przyniesie oprocz ograniczenia zuzycia oleju? Zastanawialem sie nad wymiana sama uszczelniaczy zaworowych, ale odradzano mi taki zabieg...

Czy warto ponosic wiekszy koszt?

pozdrawiam
Marcin
  
 
Hej.
Wymiana uszczelniaczy tylko zniweluje branie oleju pod warunkiem że olej nie idzie pierścieniami. Planowanie głowicy jest zbyteczne, szlifowanie zaworów oczywiście (szkoda by się przepaliły) uszczelki też muszą być nowe. Jeżeli uszczelniacze będą robione przy ściągniętej głowicy odżałuj parę złotych i zrób pierścienie.
Powodzenia.
  
 
Jak to planowanie zbyteczne!!! Jeżeli zmieniasz uszczelke pod głowicą to musisz głowicę splanować i nie daj sobie wmówić niczego innego. Jeżeli ktoś uważa że nie trzeba to pewno jest zdolny do założenia starej uszczelki na silikon. Tragedia.
Pozdrawiam
  
 
Oczywiscie ze tak. Zdjecie glowicy to wymiana uszczelki i planowanie, co wiaze sie niestety z kosztami Przy okazji podniesie nieco kompresje
  
 
Co do tego planowania głowicy to nie moje słowa poprostu powtarzam tekst mechanika (FergoPol - Kłobuck) gdzie właśnie uszczelniacze i pierścienie wynieniałem w poprzednim samochodzie (Polo).
Było to ok. dwa lata temu (bez planowania) i nic się nie dzieje.
Bryka jak chodziła tak chodzi, spod głowicy nic nie gwizda,wycieków nie ma.
Przy okazji dzięki wam za sprostowanie (po prostu nie wiedziałem)
  
 
planowanie głowicy nie jest niezbędne, ale trzeba sprawdzić przed założeniem czy na pewno jest prosta
  
 
A jak wyobrażasz sobie sprawdzenie czy głowica jest prosta??
  
 
doman1001 Wydaje mi sie ze da sie sprawdzić czy jest prosta głowica - domorozły sposób 12-15 lat temu - sprawdzanie głowicy maluchowej, czy kanta - szyba i już wszystkow idać - zarówno na pałsko jak i kantem. Pewnei elektronicznie też juz da sie to sprawdzać.

Chociaż ja bym polecał jednak splanowanie.
Pozdrawiam.
Misio
  
 
witam chciałem tylko powiedzieć tyle że jeżeli już coś robić to z jajem ja nie tak dawno temu bo tydzień przeprowadzałem podobny zabieg tyle tylko że zrobiłem już to konkretnie a mianowicie wymieniłem uszczelniacze zaworów , zimering na wałku rozżądu , wszystkie uszczelki -pod głowicą pod kolektorem ssącym wydechowym no że wersja z gażnikiem to pod gażnikiem a i jeszcze się pofatygowałem o pierścienie oczywiście rozrząd łącznie z rolką bo z tego co wiem to niektórzy tylko ją smarują i wkładają spowrotem moim zdaniem to głupota koszt samych części wyniusł mnie łącznie z planowaniem głowicy 480zł a robocizna friko bo sam sobie go złożyłem a efekt poprostu super autko zrobiło się silniejsze oleju ani grama nie łyka poprostu śmiga jak nówka mówie to po przejechaniu 15 tyśęcy km pozdrawiam
  
 
15kkm na tydzien to jakies ~2100 na dobe. Co kilka dni wymiana oleju, co kilka tygodni rozrzad,oponki pewnie tez ci szybka wychodza.
  
 
Cytat:
2006-11-16 23:20:58, _Misio_ pisze:
doman1001 Wydaje mi sie ze da sie sprawdzić czy jest prosta głowica - domorozły sposób 12-15 lat temu - sprawdzanie głowicy maluchowej, czy kanta - szyba i już wszystkow idać - zarówno na pałsko jak i kantem. Pewnei elektronicznie też juz da sie to sprawdzać. Chociaż ja bym polecał jednak splanowanie. Pozdrawiam. Misio


No dać to sie da sprawdzić ale nie znam warsztatu który by to robił. Poza tym nie ma takiej potrzeby żeby sprawdzać. Planowanie polega przeciez na zdjęciu minimalnej ilości materiału z głowicy żeby właśnie ją wyrównać. Także planowanie bezwzględnie.
Pozdrawiam
  
 
martinezoo;

ile CI spala tego oleju?

BTW
wiesz jaką masz kompresję "na sucho" i z próbą olejową ?

ww. informacje pozwolą racjonalniej zaplanować remont i ograniczyć koszty, bo ktoś już sugerował wymianę pierścieni...
Zdiagnozowanie stanu Twojego silnika to podstawa, pieniądze zdążysz wydać zawsze
  
 
Silnik z malucha to jak dla mnie kiepski przyklad. Mozna wiele rzeczy zrobic, tak jak ktos wspomnial mozna robic rozrzad wymieniajac sam pasek, bo napicz, rolka po co ? Moze nie pierdyknie mozna tez stosowac metode na sluch co do rolki. Zawsze po wlaczeniu silnika nasluchiwac w okolicach pokrywy zaworow czy nic nie "swiszcze" nie mylic z dzwiekiem zaworow potrzebujacych regulacji

Z tego co sie kiedys orientowalem (silnik 1.5 MPI) to w zasadzie koszt remontu rozbijal sie o zrobienie glowicy a jak juz sie rozbiera gore to bez sensu oszczeczac, robi sie wszystko bo wychodzi najtaniej, niz ponownie rozbierac za 10kkm. W znajomym warsztacie planowanie i cos tam jeszcze okolo 500zl, u Sitnika calosc chyba okolo 1000kzl mu wyszlo. Przy gazniku taniej.
Wedlug mnie lepiej nic nie ruszac, albo robic konkretnie i dokladnie
  
 
Krzywiznę przylgni głowicy SIĘ SPRAWDZA.
Traktuje na ten temat również manual silnika Mitsubishi/Hyundai (4g6x).
Planowanie głowicy robi się gdy jest to UZASADNIONE stwierdzoną krzywizną przylgni głowicy.


Koszt planowania głowicy to ok. 50 zł + uszczelki pod kolektor dolotowy i wydechowy + czas.


Wybrać materiał z głowicy można zawsze, ale dołożyć już się nie da...
  
 
Cytat:
2006-11-17 13:19:57, e-gen pisze:
Krzywiznę przylgni głowicy SIĘ SPRAWDZA. Traktuje na ten temat również manual silnika Mitsubishi/Hyundai (4g6x). Planowanie głowicy robi się gdy jest to UZASADNIONE stwierdzoną krzywizną przylgni głowicy. Koszt planowania głowicy to ok. 50 zł + uszczelki pod kolektor dolotowy i wydechowy + czas. Wybrać materiał z głowicy można zawsze, ale dołożyć już się nie da...



Zrobisz mi głowice za 50zł ja daje materialy ?
  
 
Cena planowania podana z warsztatu:
AUTOSZLIF, Toruń ulica Wschodnia dla głowicy DOHC - oczywiście wymagane jest dostarczenie nieuzbrojonej głowicy.

BTW
od kumpla wiem, że w Koszalinie podobnie biorą.




  
 
50 zl za planowanie to normalna cena. Zreszta nie widze powodu dla ktorego mialo by to wiecej kosztowac. Czas szlifierza to minuta a samej szlifierki nieco wiecej. No chyba ze ktos planuje glowice na papierze sciernym ulozonym na szybie. Takich magikow co recznie planowali glowice (z cytryny-auto jezdzi juz kilka lat po zabiegu) tez widzialem.
  
 
Oddajac samochod do wasztatu i odbierajac go z wymieniona uszczelka i zplanowana glowica to nie bedzie koszt 50zl, o to mi chodzilo.
Tak jak dla przykladu podalem w lubianym przez klubowiczy warsztacie operacja ponad 500zl. Wiadomo ze Pan Henio w swoim garazu to moze i taniej potrafi, ale z takim elementem, mozna powiedziec sercem auta bym nie ryzykowal. Tak jak rozrzad, to musi byc zrobione dobrze.
  
 
ja bym chętnie się dowiedział dlaczego martinezoo chce coś robić z silnikiem; bo jeżeli chce wymienić same uszczelniacze to nie widzę sensu zdejmowania głowicy - mnie to wygląda na próbę naciągnięcia Klienta na koszty.
Martinezoo - napisz co się dzieje z silnikiem.
  
 
Napewno ciagnie olej ocenisz z zewnatrz ktoredy ? Najczesciej wszedzie po trochu gdzie sie da.
Bywaja przypadki ze przy mocno nadwyrezonym silniku po zrobieniu idealnie gory silnika, podwyzszeniu kompresji, silnik nie wytrzymuje i dol puszcza i jest gorzej niz bylo