MotoNews.pl
  

[126] silnik puchnie...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
moze ktos cos podpowie bo pomysly mi sie koncza.

sytuacja wyglada nastepujaco, zimny silnik pali ok, rozrusznik kreci normalnie, ale jak dostanie temperatury, nawet nie jakiejs zawrotnej bo juz przy temp. oleju w misce 60-70stopni, nie idzie go odpalic. rozrusznik nie ma siły zakrecic, doslownie wrazenie mam jakby puchł, nagrzany w ogole slabo jedzie najlepsze osiagi sa na zimnym silniku o dziwo. jak juz takiego cieplego postawie to rozrusznik zakreci walem nie czesciej niz raz na sekunde, za ktoryms razem zalapie i zacznie krecic szybciej jakby udalo mu sie rozbujac a czasami musze czekac pare minut az ostygnie.

zaczelo sie to dziac od momentu jak zmienilem piescienie na tlokach, ale tez nie powiem ze to pewnik bo kilka miesiecy bob stał w garazu z wyjetym motorem.

jak na razie wykluczylem luzy zaworowe i ustawienie zaplonu. macie jakies sugestie bo juz nie wiem gdzie łapy wsadzac
  
 
strzelam - źłe założone pierścienie.
  
 
no dam glowe ze dobrze zlozylem, nie pierwszy raz zmienialem pierscienie i nigdy problemow tego typu nie mialem. wrazenie jest zbyt wczesnego zaplonu ktory blokuje rozrusznik ale to nei to bo cofalem zaplon i to grubo a problem nie zniknal...

[ wiadomość edytowana przez: Krzyh00 dnia 2006-11-16 23:43:33 ]
  
 
Cytat:
2006-11-16 23:42:56, Krzyh00 pisze:
no dam glowe ze dobrze zlozylem, juz nie pierwszy raz zmienialem pierscienie i nigdy problemow tego typu nie mialem.


sprawdzałeś luz na zamkach?
  
 
mimo wszystko sprawdziłbym te pierścienie. bo tak na chłopski rozum to mogłeś coś tam źle poskładać i puchnie po prostu.
  
 
Cytat:
2006-11-16 23:43:42, schwepes pisze:
sprawdzałeś luz na zamkach?



powiem tak, wiem ze powinno sie sprawdzic, ja tego nie zrobilem. mam nominalne tloki i dosc mocno zuzyte juz cylindry, pierscienie tez nominał, zalozylem wiec ze w najgorszym wypadku bedzie palic troche oleju...

silnik ogolnie mialem w planie skladac od nowa na nowych czesciach ale plan postanowilem odlozyc do "po zimie" bo nie mam zbytnio czasu i funduszy, stwierdzilem ze zrobie taka prowizore zeby sie jeszcze pobawic troche po sniegu no i kufa cos nie pykło
  
 
a no i inna sprawa, gdyby silnik byl zle spasowany, na chlopski rozum, strasznie by sie grzal od tarcia, a tu psikus, na rajdzie przy jezdzie non stop na wysokich obrotach nie przekroczyl 90 stopni a czulem ze byl wyraznie spuchniety, ruszac musialem z 3-4tys zeby sie nie zdlawil
  
 
Ja miałem podobnie u siebie...poprostu jest za mały luz na zamku...Ja z tego co pamietam zrobiłem 0,2...czy cos w tych okolicach.
U mnie to znikneło po pewnym czasie samo
  
 
to przez te plastiki z przodu i z tylu ... sry za ot
 
 
Cytat:
2006-11-17 00:11:07, comar pisze:
to przez te plastiki z przodu i z tylu ... sry za ot



czy ja nie mowilem zebys 554U?
  
 
stare pierścienie puszczały na zamkach a teraz nowe okragłe wsadziłes w jajowate cylindry więc puszczają po całości o ile juz nie popekały, albo nie klinują się na zamkach po nagrzaniu, inna sprawa masz szanse że tłoki ci porozrywało między 1 a 2 pierścieniem
rozbierz i sprawdź dla pewności zanim zdyskfalifikujesz cylindry na jakikolwiek szlif
  
 
sprawdź jeszcze tulejki w rozruszniku, u mnie objawy byly te same i ich wymiana pomogła
  
 
tez ci auto gorzej jezdzilo na cieplym silniku jak miales tulejki do roboty??? czytaj ze zrozumieniem!!
  
 
Cytat:
2006-11-17 07:50:24, _Arti_ pisze:
stare pierścienie puszczały na zamkach a teraz nowe okragłe wsadziłes w jajowate cylindry więc puszczają po całości o ile juz nie popekały, albo nie klinują się na zamkach po nagrzaniu, inna sprawa masz szanse że tłoki ci porozrywało między 1 a 2 pierścieniem rozbierz i sprawdź dla pewności zanim zdyskfalifikujesz cylindry na jakikolwiek szlif



hmm... stare pierscienie byly tak wyruchane ze ten dolny olejowy byl miejscami zupelnie plaski. nie bardzo wiem o co Ci chodzi z tymi ze okragle w jajowate wsadzilem czy cos z tego co wiem norma jest wymiana samych pierscieni jak silnik bierze olej, jezeli cylindry sa juz okrutnie wyłachane to wtedy remont calosciowy ale u mnie po tej wymianie pierscieni oleju nie bierze.

w sumie nie bede sie juz z tym zestawem pitolic jezeli faktycznie jest to kwestia cylindrow, wrzuce wtedy nowy zestaw na 3 szlif ktory czekal na wsadzenie po zimie. ale moze jednak ktos ma inny pomysl czemu ma takie problemy z rozruchem po zagrzaniu bo na razie staram sie wykluczyc inne mozliwosci co by sie nie narobic na darmo, jak ma byc to samo pozniej
  
 
Cytat:
2006-11-17 11:33:31, Krzyh00 pisze:
hmm... stare pierscienie byly tak wyruchane ze ten dolny olejowy byl miejscami zupelnie plaski. nie bardzo wiem o co Ci chodzi z tymi ze okragle w jajowate wsadzilem czy cos z tego co wiem norma jest wymiana samych pierscieni jak silnik bierze olej, jezeli cylindry sa juz okrutnie wyłachane to wtedy remont calosciowy ale u mnie po tej wymianie pierscieni oleju nie bierze. w sumie nie bede sie juz z tym zestawem pitolic jezeli faktycznie jest to kwestia cylindrow, wrzuce wtedy nowy zestaw na 3 szlif ktory czekal na wsadzenie po zimie. ale moze jednak ktos ma inny pomysl czemu ma takie problemy z rozruchem po zagrzaniu bo na razie staram sie wykluczyc inne mozliwosci co by sie nie narobic na darmo, jak ma byc to samo pozniej



chodzi o to ze cylinder robi sie owalny jak sie zuzywa (patrzac od gory) a nowy pierscien jest okragly
  
 
Witam moze to glupi pomysl ale moze masz zajechane lozyska w altku i jak sie zagrzeja a nie maja smarowania to kicha i ciezko sie obracaja. Ja bym sprawdzil na cieplym silniku zdjal pasek i krecil altkiem bo silnik raczej nie wydaje mi sie.
  
 
no raczej nie wydaje mi sie zeby alternator takie opory stwarzal, tym bardziej ze tam wielkich temperatur nie ma
  
 
A nie ustawiłeś za ciasno zaworów?

Albo nie założyłeś tłoków odwrotnie?, ja sie kiedyś tak pomyliłem o objawy były identyczne...
  
 
zawory sa ok.

co do tlokow... hmm... no glowy teraz nie dam ale wydaje mi sie ze dobrze je zlozylem. jakie miales dokladnie objawy u siebie?

a no i dzisiaj zauwazylem ze jak na rozgrzanym zapodam ssanie to kreci szybciej czyzby gaznik? obadam go dzisiaj.

[ wiadomość edytowana przez: Krzyh00 dnia 2006-11-17 14:22:01 ]
  
 
jak zalozysz tloki na odwrot to stukaja.