Palący problem czyli włącznik nawiewu Oma A

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pytanie do wszystkich którzy posiadają bądź posiadali A. Czy u was też włącznik nawiewu wykazuje/wykazywał tendencję do permanentnego przegrzewania się i w rezultacie do przepalenia/spalenia/ w każdym badź razie do dezintegracji.
U mnie włącznik starcza średnio na rok, dwa. Każdorazowo scenariusz jest ten sam. Dmuchawa dmucha na średnim poziomie, włącznik się nagrzewa, zaczyna śmierdzieć przegrzanym plastikiem a potem zgon.
Nie wiem czy to typowe czy może u mnie jest coś nie w porządku.
  
 
U mnie zauwazam ze wlacznik, a raczej pokretlo ma tendencje do grzania, ale nie jest to taka temp. zeby plastik palic, jest po prostu cieply jak sie go dotyka. Sam sie zastanawiam czemu tak jest, ale jeszcze nigdy sie nie spalil.
  
 
Coś masz nie tak...
poprzednia domowa A - 6 lat, 350 000km i nic
Obecna A - drugi rok i nic

Dmucha (tylko niezbyt ciepło, trzeba będzie sprawdzić klapy w końcu), nagrzewania się włącznika nie stwierdzono.
  
 
Może doprecyzuję jak jest z tym topionym plastikiem. Śmierdzi to fakt ale sam włącznik się nie przypala ani nie przytapia. Przegrzewają się ścieżki na płytce drukowanej (czy jak to zwał) wewnątrz włącznika.
  
 
silnik dmuchawy pobiera za duży prąd, tam szukaj przyczyny...
  
 
Mam podobny problem, z tym, ze u mnie przegrzewa sie bezpiecznik. Znajmomy elektryk powiedzial, ze trzeba przeczyscic dmuchawe - ma za duzy opor i przez to pobieraz zbyt duzo pradu. U Ciebie bedzie pewnie to samo.
  
 
a moze miec to zwiazek z poprzelanymi zarowkami podswietlania i panelu od nagrzewania jak i przelacznikow (tylko dwa jeszcze maja podswietlanie)?!?
Odnosnie zarowek, to bylby ktos tak mily i powiedzial w jakim sklepie mozna to kupic, albo moze gdzies na allegro jest. Pytalem sie juz w wielu miejscach o roznej tematyce dzialalnosci, ale nie mieli takich
Do podswietlenia panelu od ogrzewania jest 2W taka smieszna mala zarowka z plaska plastikowka koncowka wsadzana do obudowy, natomiast w przelacznikach wiem ze jest podluzna okragla na koncu, ale jakies mocy to nie wiem, bo nie moge jej wyjac. Wyszukiwarka powiedziala, ze sa 0,5W lutowane, ale takich tez nie maja, tylko 1,2W, a te z kolei pisaliscie ze moga zjarac przelacznik. Nie wiem co robic, a mam ciemno jak za przeproszeniem w dupce u Murzyna
  
 
raczej związku niet, podświetlanie masz na włączonych światłach, a nie nawiewie, te żarówki 2w, są na każdej stacji benz z akcesoriami, te większe nie wiem jak wyglądają....
  
 
Cytat:
2006-11-20 22:57:07, fatboy82 pisze:
Odnosnie zarowek, to bylby ktos tak mily i powiedzial w jakim sklepie mozna to kupic, albo moze gdzies na allegro jest. Pytalem sie juz w wielu miejscach o roznej tematyce dzialalnosci, ale nie mieli takich



Ja zawsze jak potrzebowałem je kupić to kupowałem 12V białe żarówki do podświetlenia panela radia . W sklepach elektronicznych lub giełdzie elektronicznej. one są nieco mniejsze od tych 1,2W i mają takie długie "nóżki" do wlutowania.

Odnośnie włącznika dmuchawy (pokrętła) w mojej karierze ponad trzyletniej też się zjarał jeden i też się grzeje jak dmuchawa pracuje
  
 
Cytat:
a moze miec to zwiazek z poprzelanymi zarowkami podswietlania i panelu od nagrzewania jak i przelacznikow (tylko dwa jeszcze maja podswietlanie)?!?


Raczej nie, przegrzewa się niezależnie do tego czy miałem podświetlenie czy nie (dodam że do niedawna nie miałem, świeciła się chyba tylko jedna żarówka).
A poza tym
Cytat:
podświetlanie masz na włączonych światłach, a nie nawiewie


U mnie jest inaczej, zarówka od podświetlenia suwaków i włącznika (pokrętła) nawiewu włącza mi się po przekręceniu kluczyka.
  
 
Przerobiłem to z kolegą w jego A ten sam objaw. Przyczyna banalna styki w mechnizmie pokrętła są przegrzane i zaśniedziałe. Skutek wzrasta opór i ztyki dziłają jak element grzejny i się smarzy. Wystarczy rozebrać oczyścić drobnym papierem nasmarować i chodzi jak nowe i się nie grzeje.

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2006-11-25 21:50:52, gieroy pisze:
Wystarczy rozebrać oczyścić drobnym papierem nasmarować i chodzi jak nowe i się nie grzeje.


Fakt, też przerabiałem - jedyny problem to wyciągnąć całe ustrojstwo tak żeby niczego nie połamać -jak to zrobić to jest gdzieś w innym wątku.
  
 
Cytat:
2006-11-26 07:22:25, Solltys pisze:
jedyny problem to wyciągnąć całe ustrojstwo tak żeby niczego nie połamać -jak to zrobić to jest gdzieś w innym wątku.


To akurat nie problem, mam praktykę
Spróbuję wyczyścić i zobaczymy.
Zwykle olewałem sprawę i doprowadzałem włącznik do totalnej ruiny. W rezultacie mam praktykę w wymienianiu
  
 
i papierek, powinien być naprawdę drobniusi, ja u siebie przepucowałem takim grubszym (pewnie ze 120) i strasznie "szura" taki włącznik po czyszczeniu ...
  
 
Rozbiórka wyjątkowo prosta najpierw cały zespół sterowania nawiewem po odkręceniu dwóch wkrętów pod maskownicą zapalniczki a następnie plastikowe zatrzaski w zespole pokrętła i po zawodach. 100% gwaracji, że zadziała.