świecąca lampka komory bagażnika

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich
To moj pierwszy post na tym forum i mam nadzieje ze nie ostatni
A więc wyczytałem na archiwum forum wiele postów na temat nieświecącej lampki bagażnika ale nie ma nic na temat cały czas świecącej się lampki
Otoż od kilku dni lampka cały czas się swieci 24h na dobę i nie chce zgasnąć, domyślam się że zrobiło się jakieś zwarcie, wyczytałem na forum że od oświetlenia odpowiada trzecia blaszka od prawej u mnie jest on minimalnie niżej od reszty być może to ma jakieś znaczenie.
Pozdrawiam
Mariusz
  
 
Na spodzie klapy bagaznika sa trzy bolce.jeden napewno nie odbija bo jest zaklinowany a co za tym idzie nie naciska blaszki na "parapecie" bagaznika i lampka nie gasnie.nacisnij sobie palcem na ta blaszke na dole to napewno zgasnie.A bolec przeczysc, moze wd 40 pomoze.
  
 
Dzieki za szybką odpowiedź.
A wiec przynajmniej w połowie udało mi się to zrobić bo teraz już lampka nie świeci wogóle
po kilku probach udało mi się wyciągnąć kostkę z dołu bagaznika (ta z trzema blaszkami) i odłączyłem od niej pierwszy z prawej kabelek, teraz chociaz nie świeci się cały czas lampka.
Cała kostka na dole bagażnika i kabelki dochodzące do niej wyglądają ok, nie licząc jak juz pisałem lekko zapadniętej ostatniej blaszki ale nie wiem czy da sie ja jakos podniesc na swoje miejsce. Bolce w kalepie bagaznika wygladaja ok, nie wyjmowalem ich (czy trzeba odkecić cała plastikową osłonkę na klapie, żeby się dostać do tej kostki z bolcami, czy podobnie jak z ta na dole można ją odpwiednio wypchnąć?) ale same bolce wg mnie normalnie odbijaja i wydaje mi sie ze chodza ok.
Dzisiaj już niestety troszke za ciemno zeby to wszystko rozebrac ale zobacze jutro co da sie z tym jeszcze zrobic.
Dzieki za pomoc mam nadzieje ze jutro poradze sobie juz z tym
Pozdrawiam
Mariusz