Kilka pytan odnośnie forda escorta 1998 1.6 16v

Witam.Mam problem a mianowicie po odpaleniu samochodu gaśnie mi silnik i zeby chodził musze go chwile przytrzymac na gazie po odpaleniu ma ok 500 obrotów i gasnie a po przytrzymaniu nogi przez chwile na gazie obroty wchodza na 1000 - 1500 ( falowanie ) po ok minucie obroty spadają do ok 1000 i silnik procuje równo krótko mowiac gdy silnik jest zimny to przygasa i faluja obroty o gdy sie troche nagrzeje jest wporzo.Drugie pytanie z rury wydechowej po odpaleniu wylatuje woda i to wtedy gdy stoi na dworze czy tez w garazu trzecie ostatnie pytanie jak zlokalizowac miejsce w ktorym gdzies kolo kolektora syczy powietrze sprawdzalem reka ale nic nie wyczuwam moze jest jakas inna metoda. Za wszystkie porady z gory dziekuje Pozdrawiam
Moj email bobi247@wp.pl
gg 6513502 codziennie miedzy 18:00 a 19:00 jestem na 100%

o syczeniu popatrz sobie w poscie pod tym tytulem moze to byc peknity wezyk odpowietrzenia skrzynki korbowej co w wielkim stopniu moze rozwiazac wszystkie twoje problemy,pozdrawiam.

podpinam sie pod wątek mam dokładnie to samo co Przemo22 .
Dokładnie to samo a falowanie trwa tylko kilkanascie sekund moze do minuty a jak nie dodam gazu po zapaleniu to zgasnie silnik . Sprawdze o czym pisaliscie jak odbiore autko od lakiernika w przyszłym tygodniu. z tym ze ja mam motor 1,8.


[ wiadomość edytowana przez: arti31 dnia 2006-11-22 20:55:31 ]