Opony zimowe - proszę o poradę !!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Co wybrać:

Fulda KRISTALL MONTERO 2 czy Firestone WINTERHAWK ??

oraz jaki rozmiar:

175/65/14 czy jakaś szersza i wyższa ??
  
 
te tańsze, bo obie dobre
  
 
jak dobrze pamiętam to fulda ma taką samą mieszankę gum jak dębica a dębica jest tańsza więc jeśli chcesz zaoszczędzić to odpuść sobie fuldę na dzieńdobry.
firestone to na pewno lepszy wybór no chyba że kasa nie gra roli to wtedy nokiany.
a co do szerokaści to są różne szkoły jedni twierdzą że zimówki powinny być jak najwęższe bo szybciej jest odprowadzany śnieg czy błoto od środka opony na zewnątrz inni że jak njszersze bo auto ma większą stabilność podczas jazdy.
co do tej stabilności to mam wątpliwość czy na śniegu ma to jakieś znaczenie( w lato to co innego) czyli byłbym za opcją opon węższych(nie wygląda to zbyt rewelacyjnie, no dobra obciachowo troszkę) ale na chłopski rozum chyba coś w tym jest pozatym ma być bezpiecznie a nie n wypasie. w błocie i śniegu i tak mało widać.
  
 
opona zimowa powinna byc jak najwezsza i tyle!! zadnej stabilnosci nie bedziesz mial na sniegu i lodzie!! im wezsza opona tym wiekszy nacisk punktowy i latwiej zawsze na slizgim wyjechac!! przypatrz sie kiedys rajdom samochodowym!! jakie maja opony?? jakby 4 cieniutkie dojazdowki zalozyli!! bo lepiej na sniegu sie trzyma na takich oponach i tyle!!
  
 
wulkanizator też mi tak mówił...
  
 
Cytat:
2006-11-22 20:12:43, wisnia003 pisze:
Co wybrać: Fulda KRISTALL MONTERO 2 czy Firestone WINTERHAWK ?? oraz jaki rozmiar: 175/65/14 czy jakaś szersza i wyższa ??




Jeśli masz taką możliwość - bierz Firestone. Ja miałem z nimi same dobre doświadczenia. I też miałem 175/65/14, jak dla mnie idealny profil - nie za szeroki, nie za wąski, w sam raz krótko mówiąc
  
 
Ja dzis zamowilem w necie 4 Firestony Winterhawki 175/70/R13. Zobaczymy jak przyjda
  
 
OK, teraz co ja sądzę, a już nie raz pisałem.

Nie jeździłem na żadnej z tych opon, ale - wybierz tańszą, ważne że zimówkę, chyba że: jeździsz dużo w ciężkich warunkach, to trzeba by rzucić okiem na testy, jeździsz tylko i wyłącznie w mieście, to też lektura testów, jesteś wymagający (hałas, zachowanie na mokrym czy też na suchym) - jak wcześniej.

Osobiście (jeżdżąc w różnych warunkach) wyznaję zasadę że każda zimówka jest dobra, byle nie letnia czy uniwersalna. Tak czy siak trzeba uważać i na błocie itp się nie poszaleje, więc nie ma takich różnic jak w letnich gumach.

Owszem, zimówki powinny być węże, ja jednak nie zakładałem do Essa nigdy węższych jak 185 (ani szerszych - na zimę), ze względu na to że on jeździł 99% w mieście, a na asfalcie lubiło się poszaleć. Z jednej strony węższa opona lepiej odprowadzi błoto na np. autostradzie, z drugiej, szersza będzie miała większą powierzchnię i ilość lameli do "przyklejenia" się do śniegu.

Z powyższego wynika jedno - czytać testy w zależności od tego do czego ta opona jest Ci potrzebna.
  
 
Fulda jest bardzo dobra, jeździłem jeden sezon na używkach i były rewelacyjne, potem kupiłem nowe barum polaris dwójki i cierpię. 155 to zalecana szerokość zimówki do esa. I nie słuchaj tego tam z tymi mieszankami gumy jak w oponach dębicy i przylepianiu się szerokiej opony do śniegu. Kretyństwo i tyle.
  
 
..... co do szerokości opony to powiedzmy sobie tak szczerze .... ile dni w roku faktycznie jeżdzimy po sniegu ..... 20 ..... niop może w górach jest tego więcej ..... ale nie na północy kraju ..... więc już tak nie ma co przesadzać ze zbyt wąskimi oponami .... większość km jeżdząc na zimówkach przejeżdzasz na mokrym lub suchym asfalcie ..... a szersza opona niestety w zakrętach ma lepsza przyczepność .....
  
 
Zadaj sobie kolego pytanie od czego w głównej mierze zależy przyczepność. Następnie zadaj sobie pytanie dlaczego jeżeli twoim zdaniem przyczepność zależy od szerokości opony to nie montują seryjnie w samochodach typu Es itp.opon o szr. powiedzmy 200 i większej???
  
 
.... są jeszcze inne względy jeżeli chodzi o szerokość opon ..... opory toczenia .... koszt opon .... itd ..... skoro im węższa opona tym lepsze dlaczego w super brykach seryjnie montują takie szerokie lacze .....
  
 
Kris75 .... bo koszty ?? Zobacz ile kosztuje opona 175, a ile 205 ??
Idąc Twoim tokiem rozumowania dlaczego nie montują we wszystkich samochodach ESP i 8 jaśków ?? Bo koszty ?? Niemożliwe, a jednak.
Co do opon to tak jak ktoś już napisał zastanowić się należy w jakich warunkach będziemy jeździć, jeżeli mieszkamy poza miastem (albo najczęściej ujeździmy po drogach nieodśnieżonych) to oponki trochę cieńsze (według mnie 175, bardzo ewentualnie 165), jeżeli większość czasu poruszamy się po mieści albo głównymi odśnieżonymi drogami to opona szersza będzie lepszym rozwiązaniem (według mnie 185 jest idealna).

Ja bym wziął Firestona, zresztą chyba właśnie takie kupie bo obecne zimówki już sie troszkę kończą

Pozdrawiam.


[ wiadomość edytowana przez: OskaRGD dnia 2006-11-23 10:09:15 ]
  
 
Aby ich nie zetrzeć na starcie do felgi a bardziej i poważniej dla samegu wyglądu. Ale w gruncie rzeczy chodzi o to że naprawdę jest wielka różnica przy jeździe na zimowej oponie 175, 185 a np. 155 lub nawet 145. Nawet jeżeli miał by to być jeden dzień w roku kiedy musisz jechać po zaśnieżonej drodze miej na uwadze to że możesz musieć awaryjnie hamować unikając wizji "parkowania" pod tirem. Wracając jeszcze do tych szerokości seryjnych opon. Dobierana ona jest optymalnie do konstrukcji i masy samochodu. Rozkład masy auta jest optymalny na fabrycznie montowanej oponie, i nic tu się nie poprawi jeśli chodzi o szerokość. Specyficzne zimowe warunki odbiegają od letnich. Ktoś napisał że szersza opona lepiej klei się na śniegu bo ma więcej lamelek. I to że lepiej się klei i to że ma ich więcej jest nieprawdą. Lamelki co najwyżej są dłuższe na szerszej oponie a i to zależy od typu opony tak ogólnie ujmując. Proste pytanie, co łatwiej "wcisnąć" w śnieg, łyżwę czy "jabłuszko" a'la saneczki? Uważam że mozna dyskutować na wiele innych tematów, ale bezpieczeństwo na drodze nie powinno podlegać stwierdzeniom typu a ja jeżdżę i jest ok i do tego wygląda to cool. Kretyństwo. Do tego teorie że szersza opona to lepsza przyczepność. Wiadomo jakie są u nas drogi i w lecie i w zimie i powrzechnie wiadomo(niedawno było na forum) o tym że im szersza opona tym bardzie przerzuca auto na koleinach, które są powrzechne na naszych drogach. Więc jeśli producent zaleca np. 155 to kupujmy i zakładajmy 155 tak jak to robią kierowcy na zachodzie. Serwis to serwis zalecenie to zalecenie.
Jeszcze jedno - opory toczenia zależą od rodzaju materiałów oraz siły nacisku (fizyka szkoła podst.) w dalszej części rozważa się dodatkowo rozkłady sił na pole powierzchni trących materiałów itd itd. i znowu pytanie - czy to takie oczywiste że szersza opona to lepsza przyczepność?
  
 
Zgadzam się z Wojem
Zastanów się Wiśnia do czego auto będzie Ci służyło zimą
jeśli bedziesz non stop śmigał po mieście to weź tańsze.
bo w góry (na narty) nie sądze żebyś jechał sądząc po mieście z jakiego pochodzisz
a w mieście nie ma raczej na ulicach wielkich kolein śnieżnych, gdzie podspodem czai się lód tylko przemarznięty suchy asfalt.
Pozatym w okolicach białegostoku nie ma też wielkich gór, miliona podjazdów i zjazdów więc każda zimówka "da radę"
nie to co na południu u mnie w małopolsce
pozdrawiam
  
 
Cytat:
2006-11-23 10:16:10, Kris75 pisze:
[...] Więc jeśli producent zaleca np. 155 to kupujmy i zakładajmy 155 tak jak to robią kierowcy na zachodzie. Serwis to serwis zalecenie to zalecenie. Jeszcze jedno - opory toczenia zależą od rodzaju materiałów oraz siły nacisku (fizyka szkoła podst.) w dalszej części rozważa się dodatkowo rozkłady sił na pole powierzchni trących materiałów itd itd. i znowu pytanie - czy to takie oczywiste że szersza opona to lepsza przyczepność?



Jeżeli jest zalecane 155 to zakładajmy 155, z tego co pamiętam to w Essie jest zalecane 185 (mk7 1,8TD), weź pod uwagę też silnik samochodu, a co za tym idzie prędkości z jakimi samochód przeważnie się porusza, bo względem tego producent też różnicuje i toś znacznie szerokość ogumienia. np. W Astrze II z silnikiem bodajże 1,4 jest zalecane 175 R14, ale w 2,0 DTI już 195 R15, a waga samochodu jest chyba większa o 150 kg (z większym silnikiem jest też lepsze wyposażenie, co też waży), co przy wadze chyba 1200 (z kawałkiem) - 1380 (chyba) kg jest różnicą niecałych 10%, a rozmiar opon zwiększył się o 2 rozmiary.
Szerokość rozpatrujemy oczywiście, oczywiście przy tej samej oponie a co za tym idzie składzie mieszanki i rzeźbie bieżnika, to chyba oczywiste, więc rozważanie o rodzaju materiałów oraz siły nacisku jest chyba zbędne - porównywanie opon różnych producentów wyprodukowanych z zupełnie odmiennych materiałów i zupełnie innym kształcie bieżnika nie ma chyba sensu, równie dobrze możemy porównać właściwości suchej krakowskiej i sera gouda - i to i to kładziemy na chleb .

Pozdrawiam.
  
 
Jak nie wiesz co kupić - popatrz sobie na www.adac.de. Jest tam większość opon dostępnych dla normalnego użytkownika , a nie tylko bogacza. Rozmiar - im węższy tym lepszy, ale nie do przesady - przestrzegaj zaleceń producenta i tyle - ja kupiłem w tym roku Fulde Montero 2 R14 185/60 tak jak zalecił Ford - nowa opona i ciekaw jestem jak jeżdzi się na niej, wcześniej jeździłem na Fulda Montero w wydaniu pierwszym i byłem zadowolony. Firestone jest równie dobry - w mojej rodzinie jedna osoba jeżdzi na tych oponach już dwa lata i chwali sobie. Pozdrawiam !
  
 
Fulda dobra jest

Ja mialem i bardzo ladnie sie jezdzilo po sniegu.
  
 
Oczywiscie mozna prowadzic rozwazania na temat naciskow, powierzchni kontaktu i wspolczynnikow tarcia. Ale, lepiej niech robia to profesjonalisci w fabrykach. A my moze powinnismy sie zadowolic tym co podpowiada ADAC. Na jego stronach sa znormalizowane testy opon, i zimowych i letnich. Mierzone i omawiane sa takie parametry jak scieralnosc opony, przyczepnosc na suchym i mokrym, generowany halas. Podatnosc na aquaplanning. TEST OPON ZIMOWYCH
Na stronie znajduje sie link do filmu pokazujacego sposob testowania opon oraz roznice miedzy letnimi i zimowymi.

O sorry, pisalismy w tym samym momencie

[ wiadomość edytowana przez: darmcdoman dnia 2006-11-23 11:54:01 ]
  
 
No też nie dokładnie jest tak jak piszesz oskaRGD, ponieważ rozmiar opony to jedno a indeksy prędkości i ładowności to drugie. Niestety tak to już jest, że auta które mają węższe opony są z reguły lżejsze i rozwijają mniejsze prędkośći niż auta o większych pojemnościach i masach dlatego mają niższe indeksy od opon szerszych.
Osobiście niedawno zakupiłem do swijej Essinki oponki GoodYear w rozmiarze 155/80R13, posiadają indeks 79Q co oznacza że ładowność ich jest 437 kg, a prędkość 160 km/h. Mam silnik 1,4 i te parametry opon w zupełności mi wystarczą. Nacisk na przednią oś mam 735 kg a 160 km/h jest prędkościa której nigdy nie rozwinę a z drugiej strony jak będe się chciał zabić to co za różnica czy walnę w drzewo bo stracę panowanie nad kierownicą czy pęknie mi opona...
Nie wiem jak to się ma do rzeczywistości ale np. serwis internetowy "opony" podaje że oponą nominalną dla Escorta jest rozmiar 145 z czym bym się akurat nie zgodził, jako alternatywę podają 155 i 175. Opony letnie mam w rozmiarze 175 jednak zimowe kupiłem 155 ponieważ biorąc pod uwagę fizykę opona węższa lepiej wgryzie się w śnieg ponieważ ma większy nacisk na cm2 niż opona szersza tak więc na oponach węższych uzyskamy lepszą przyczepność. Jako podpowiedź - zobaczcie na jakich oponach są auta które ścigają się na śniegu i lodzie? Nieco szersze od rowerowych - fakt - z kolcami no ale na drodze nie jeździ się tak jak na torze. Węższa opona gwarantuje lepszą kontrolę trakcji nawet ze względu na w/w koleiny w drodze.
Inną kwestią jest to czy jeździmy po drogach odśnieżonych czy zaśnieżonych, ale konia zrzędem temu co spotka odśnieżoną drogę gdy pada śnieg, chyba by trzeba poszukać pługa i za nim jechać. W rejonie gdzie mieszkam (Kujawsko-pomorskie) takich dróg nie ma!

Pozdrawiam.

[ wiadomość edytowana przez: R_O_Y dnia 2006-11-23 12:00:46 ]