Cyrkulacja benzyny w czasie pracy na gazie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

mam dosc proste pytanie dotyczace pracy silnika ze zwykla instalacja gazowa:

Dokad wedruje paliwo po przelaczeniu silnika na gaz przy zwyklej instalacji gazowej bez sekwencyjnego wtrysku - tyllko na parowniku??

Czy pompka paliwa wciaz dziala i pobierajac je odprowadza spowrotem do baku czy paliwo przechodzi przez magistrale i omijajac wtryski wraca przez nia do baku?

Czy moze pomka paliwa w ogole jest odlaczana i paliwo nie ma zadnej cyrkulacji??
  
 
Cytat:
2006-11-22 23:43:44, zawiszowiec pisze:
[...]Dokad wedruje paliwo po przelaczeniu silnika na gaz przy zwyklej instalacji gazowej bez sekwencyjnego wtrysku - tyllko na parowniku??[...]



Nie bardzo rozumiem...
Które paliwo ? Bemzyna czy gaz ?
Pozdro.
  
 
Benzynka wraca do baku, cyrkuluje cały czas
  
 
Tak dokladnie to musisz sprawdzic czy gazownicy juz nie zastosowali odciecia pompki paliwa.Osobiscie nie wiem czy odciecie zasilania pompy podczas pracu na gazie nie powoduje negatywnych skutkow dla wtyskiwaczy.Są dwie szkoły tych rozwiazań ale nie wiem ktora jest dobra.
  
 
no wlasnie o to mi chodzi - czy paliwko Pb95 cyrkuluje caly czas czy pompka paliwa jest odcinana i paliwo nie pobierane jest z baku, czy benzyna przechodzi przez liste wtryskowa czy nie jest w ogole z baku pobierana
  
 
Benzin jest pobierany z baku, leci na listwę i wraca z powrotem przewodem nadmiarowym. Nie wiem tylko dokładnie czy przechodzi przez całą listwę, czy wraca już gdzieś wcześniej.

Carinus: hehe... dobre żarty Ja osobiście nie podejrzewam żadnego gazownika o to, żeby z własnej nieprzymuszonej woli i inicjatywy założyli odcięcie pompy
Co do szkoły odcinać czy nie, ja stawiam na opcję żeby pompa sobie grzecznie pracowała cały czas. Jak na razie 4,5 roku chodzi non-stop i nic się z układem zasilania nie dzieje.
Nie wiem czy przypadkiem u nas nie ma układu kontroli ciśnienia paliwa i jakby wyłączyć pompę może walnąć CHECK na desce
Pozdro.
  
 
no wiec idac Twoim tokiem rozumowania Perzan, to w takim razie paliwo przechodzac przez listwe lub jej czesci i tak musi przejsc przez filtr paliwa, czyz nie??

NO I O TO MI WLASNIE CHODZILO, ZEBY USTALIC OWY FAKT!

Poniewaz mam strasznie zardzewialy bak i syf i juz 2 raz w ciagu paru miechow wymienilem filtr paliwa bo sie wtryski zapychaly - musial dran tak sie zasyfic i pociac drobinkami rdzy ze zaczal puszczac szlam i bloto na wtryski.

No i wczoraj znowu mi sie zapchaly (tak jak sie spodziewalem) i po przejechaniu 800 km musze znow zmienic filterek paliwa, ale teraz w koncu znalazlem nowy zbiornik i pompeczke i mam nadzieje ze po jego zmianie i przetkaniu wtryskow sprezarką, znowu wszystko wroci do ladu i mimo pracy silnika na gazie - przy przechodzeniu paliwka przez kolejny NOWY filterek - nic sie nie bedzie juz osadzac i zapychac...

No chyba ze przyczyna zapychania wtryskow lezy miedzy filtrem paliwa a wtryskami (czyli w zasadzie to jest wezyk paliwowy, ktory nie sadze zeby przerdzewial puszczajac syf na wtyryski - i listwa, ktora raczej nie moze miec chyba tyle syfu w sobie skoro ma srednice palca).No chyba ze macie inne pomysly...

  
 
Cytat:
2006-11-27 18:17:37, zawiszowiec pisze:
no wiec idac Twoim tokiem rozumowania Perzan, to w takim razie paliwo przechodzac przez listwe lub jej czesci i tak musi przejsc przez filtr paliwa, czyz nie??



Tak.

Cytat:
NO I O TO MI WLASNIE CHODZILO, ZEBY USTALIC OWY FAKT!



Hehe, a ja jeśli już odpowiadam na podobne zapytania, to zawsze się czepiam "paliwa"
Benzyna owszem - paliwo, a gaz to niby nie ? Też paliwo (w końcu silnik na tym pracuje), tylko trochę bardziej lotne.

Cytat:
Poniewaz mam strasznie zardzewialy bak i syf i juz 2 raz w ciagu paru miechow wymienilem filtr paliwa bo sie wtryski zapychaly [...] po przejechaniu 800 km musze znow zmienic filterek paliwa



Uh... straszne rzeczy. 800km ?? Filtr dajesz oryginał ? Miałem kilka rzy przypadek, że filtr się rozmaczał i układ zatykał się włoskami z filtra

Cytat:
[...]No chyba ze przyczyna zapychania wtryskow lezy miedzy filtrem paliwa a wtryskami (czyli w zasadzie to jest wezyk paliwowy, ktory nie sadze zeby przerdzewial puszczajac syf na wtyryski - i listwa, ktora raczej nie moze miec chyba tyle syfu w sobie skoro ma srednice palca).No chyba ze macie inne pomysly...



Jeśli już to raczej przewód filtr-listwa. O ile się nie mylę, listwa jest aluminiowa albo jakiś taki dziwny stop nierdzewny. Aczkolwiek nieźle musiałoby być wody w paliwie żeby przewód filtr-listwa skorodował więc raczej obstawiałbym śmietnik z baku albo sam filtr.
Pozdro.
  
 
dawalem oryginalny filterek paliwa z JAPAN CARS - 38zl, a ostatnio nawet mechanik cos wsadzil za ok 60-70zl - mam nadzieje ze jakis filtr, a nie kawalek rury
  
 
Cytat:
2006-11-28 16:55:11, zawiszowiec pisze:
dawalem oryginalny filterek paliwa z JAPAN CARS - 38zl, a ostatnio nawet mechanik cos wsadzil za ok 60-70zl - mam nadzieje ze jakis filtr, a nie kawalek rury



No "oryginalny" to on mógł byc ale czy na pewno był dobry to juz inna historia.Mam watpliwosc zeby dostac za 38 zl autentycznie oryginalny filterek.Jezeli piszesz ze mechanik cos wsadzil to nie dziw sie ze cos znowu masz we wtryskach.Pilnuj sam tego co masz zakladane w aucie.Niemozliwoscia jest przedostanie sie czegokolwiek przez DOBRY filtr paliwa.Za filtrem masz tylko przewod elastyczny i kawalem galwanizowanej rurki a potem aluminiowa listwa wtryskiwaczy.Listwa jest caly czas przeplukiwana paliwem i jedynie regulator cisnienia zmienia intensywnosc przeplywu.Nie mysl nad przedmuchiwaniem wtryskow sprezarka bo calkowicie je zapchasz.Tam jest odpowiednia siateczka ktora mozna jedynie przemyc a nie dmuchac przez siatke jakis syf do srodka.Wystarczy jak zrobisz małą kąpiel wtryskiwacza w benzynie.Odłacz przewod paliwowy od listwy,wsadz go do jakiejs duzej butelki i przeplucz jeszcze raz caly uklad benzynowy na pracujacej pompie.Mozesz odpalic na gazie albo jezeli potrafisz to uruchom pompe na "krótko".Po tym wszystkim powinno byc dobrze.Jednak mysle ze jeden toyotowski filterek wystarczy Ci na dlugie lata bez problemu.
  
 
czegoś nie rozumiem, czy bak nie jest plastikowy bo w mojej jest. A jeśli tak to co koroduje, plastik?
  
 
No wiec tlumacze wszystkim, ze w mojej E11 4E-FE 1998r mam zbiornik z BLACHY i caly zardzewial.
SPOJRZCIE I OCENCIE SAMI jak mozna takie cos zamontowac do auta - tak zrobili mi TURASY-BRUDASY w komisie w Berlinie:

http://img236.imageshack.us/my.php?image=bakfo9.jpg



Co do filtru paliwa to uwazam ze przy takim stanie zbiornika jest to jak najbardziej mozliwe ze wtryski sie zapychaly i nikt mi nie wytlumaczy ze moglo byc inaczej.
Jesli chodzi o sprezarke do czyszczenia wtryskow - wierzcie mi ze jak najbardziej dziala.... (4 razy przetykalem rozne wtryski)



[ wiadomość edytowana przez: zawiszowiec dnia 2006-12-03 18:12:47 ]

[ wiadomość edytowana przez: zawiszowiec dnia 2006-12-03 18:16:21 ]
  
 
Cytat:
2006-12-03 18:11:52, zawiszowiec pisze:
Co do filtru paliwa to uwazam ze przy takim stanie zbiornika jest to jak najbardziej mozliwe ze wtryski sie zapychaly i nikt mi nie wytlumaczy ze moglo byc inaczej.



Nawet jezeli wsypie do zbiornika worek trocin to wszystkie trociny powinny byc zatrzymane na filtrze paliwa a nie na wtryskach.I to jest normalne zjawisko.
  
 
jestes pewien carinus ze ostre drobinki rdzy nie przedostana sie przez papierowy filr?? bo takowe znalazlem na jednym wtrysku....